Rotx: Po takim meczu jak wczorajszy widać że Van Gaal bacznie oglądał występy swoich piłkarzy w meczach reprezentacji.
-Martial - dwa mecze na lewym skrzydle z Benzemą na 9-tce , dwie asysty
-Darmian- wybrany do 11 eliminacji grając na prawej obronie we wszystkich meczach
- Rojo- etatowy lewy obrońca reprezentacji Argentyny
-Schneiderlin- zaufany gracz drugiej linii drużyny Deschampsa, wczoraj pokazał co potrafi,zabrakło go w meczu z Arsenalem
Wyrzucenie Blinda i Depaya z I składu było idealną decyzją zwłaszcza po meczach Holandii z Czechami.
-Blind zagrał wtedy beznadziejnie a w koncu odpowiadał raczej za defensywę,mnóstwo błędów w ustawianiu się,sporo przegranych pojedynków biegowych.Samą grą do przodu raczej nie ma co liczyć na miejsce w zespole a szkoda bo ma talent do zagrywania genialnych piłek.
-Depay wydaje się przemęczony po zeszłym sezonie gdzie ciągnął całe PSV na barkach strzelając mnóstwo goli czy asystując przy golach De Jonga, dodatkowo przeklęty numer 7(zaczęło się od Owena, przez Valencie,Di Marie i teraz Depaya)nowa,trudniejsza liga.
Co do meczu United
-Ander jest potrzebny na boisku gdyż mało który zawodnik w zespole ma tak wysoki procent goli/do oddanych strzałów, dodatkowo w przypadku słabej dyspozycji Maty zapewnia całkiem podobne rozegranie dlatego powinien być zawsze numerem 1.
-Martial na lewą stronę było wyborem numer 1 gdyż nie ryzykuje gdy nie potrzeba i woli oddać piłkę ale gdy chce kogoś przedryblować to dzięki swojej kontroli na piłką robi to z dużą skutecznością , wczoraj
najbardziej podobały mi się dwa wejścia wzdłuż linii końcowej gdzie stworzył duże zagrożenie.
-Morgan i Bastian zagrali całkiem dobre spotkanie,Francuz strzelił gola ale i sprokurował 3 groźne faule w okolicy pola karnego, co do Bastiana to dosyć dobrze regulował tempo gry , powiedziałbym że jest tym kimś kim w zeszłym sezonie był Blind czyli jego głównym zadaniem jest rozrzucanie piłki wszerz i posłanie od czasu do czasu piłki otwierającej drogę do bramki.
-Rooney miał dwie świetne okazje, strzelił jednego gola , pod koniec zabrakło mu sił by huknąć obok Howarda i próbował wikłać go w drybling. Nie był to dobry mecz w jego wykonaniu bo zaliczył dużą ilość strat jednakże jest rozliczany z goli a takowego zdobył więc statystyki za ten mecz go obronią jako napastnika.
-De Gea-3 ładne interwencje w meczu ale chyba tylko jedna była na tyle groźna by Hiszpan sobie
nie poradził, a jednak.
-Smalling,Jones-obrona niczym skała jednakże widząc jakie piłki posyła Jones do bramkarza to proszę o Laporte w zimie.Jones jest zbyt dużym zagrożeniem we własnym polu karnym, jest waleczny, nie boi się kopiować Vidicia ale jest zawodnikiem idealnym dla ery Fergusona , przy Van Gaalu jego umiejętności trochę bledną.Smalling wiadomo klasa.
-Rojo- szczęśliwe choć wypracowane zgranie piłki na lewą stronę pola karnego zakończone golem a dodatkowo fenomenalne dośrodkowanie wprost na głowę Herrery , zaskoczył mnie zdecydowanie na plus
i sporo udzielał się w ofensywie.Błędów w jego wykonaniu nie pamiętam więc raczej będę miał pozytywną opinię nt tego zawodnika w meczu z Evertonem.
Van Gaal po raz kolejny pokazał to za co będę go chwalił zawsze-charakter
Nie ma świętych krów(prócz kapitana,wiadomo) posadzenie na ławce Holendrów oraz pozbycie się w lecie Robina pokazuje że myliliśmy się co do niego i jego Holenderska kolonia wcale nie musi mieć takiego pewnego miejsca w składzie.
Super mecz w naszym wykonaniu i nareszcie derby Manchesteru będą miały ten smak gdzie oba zespoły grają dobrze i każdy wynik może być w takim meczu.