Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Rafael: Van Gaal mnie nie lubił, ale szanuję jego decyzję

» 12 sierpnia 2015, 12:32 - Autor: Biafra - źródło: http://sportwitness.ning.com/
Podczas ostatniego sezonu sir Alexa Fergusona w Manchesterze United, Rafael da Silva błyszczał niemal w każdym meczu i wydawało się, że klub wreszcie znalazł prawego obrońcę na długie lata. Niestety, różne kontuzje, wahania formy oraz rozbieżne opinie kolejnych menedżerów zatrzymały marzenia Brazylijczyka, który niedawno przeniósł się do Olympique Lyon.
Rafael: Van Gaal mnie nie lubił, ale szanuję jego decyzję
» Rafael da Silva nie miał szans przebić się u Van Gaala. Czy to z powodu narodowości?
W wywiadzie udzielonym Globoesporte, Rafael opowiada o ostatnich latach, ubolewając zwłaszcza nad faktem, iż jego mentor, sir Alex zdecydował się odejść na emeryturę.

- [Sir Alex] Ferguson zadzwonił nawet do mnie, żeby życzyć mi powodzenia - zaczyna Brazylijczyk. - Miałem z nim bardzo dobrą relację, bardzo mi pomógł podczas mojego pobytu w Manchesterze. Zawsze starał się zrobić wszystko, aby żyło mi się tam dobrze.

- Podpisał ze mną kontrakt, gdy miałem 16 lat. Wiele mu zawdzięczam.

- O swoich relacjach z Davidem Moyesem nie mam co nawet opowiadać, trwały za krótko, niecały rok. Z Louisem van Gaalem miałem normalne stosunki. Miał swoje zdanie, swoje przemyślenia. Każdy ma jakąś opinię. Menedżer to menedżer. Zawsze szanowałem i będę szanował decyzje trenerów.

- Kiedy Ferguson odchodził, zaliczyłem kompletny sezon. Grałem niemal w każdym spotkaniu, to był mój najlepszy sezon w United, a na koniec zostaliśmy jeszcze mistrzami kraju. I wówczas zdecydowano się na zmianę menedżera.

- Zmiana była dla mnie fatalna. Radziłem sobie naprawdę dobrze, a wtedy Ferguson odszedł. Wiele się zmieniło, u Van Gaala to [Antonio] Valencia był pierwszym wyborem na prawej obronie. To świetny piłkarz, ale także radziłem sobie bardzo dobrze na tej pozycji. To moje nominalne miejsce.

Zapytany, czy musiał odejść, ponieważ Van Gaal nie lubi Brazylijczyków, Rafael odpowiedział: - Szczerze, nie mam pojęcia. Nie wiem, co odpowiedzieć, ponieważ od momentu odejścia Andersona, byłem pierwszym Brazylijczykiem, który przeniósł się do innej drużyny.

- Znam doskonale opinię, że Van Gaal nie lubi Brazylijczyków, ale na pewno nie mogę powiedzieć: "Och, ten facet nie cierpi piłkarzy z Brazylii." Wiem, że mnie nie polubił, ale czy było to spowodowane tym, że jestem Brazylijczykiem... Tego nie wiem - zakończył były gracz United.


TAGI


« Poprzedni news
Morgan Schneiderlin: Dam sobie radę w United
Następny news »
Trickbox: Pierwsze mecze, pierwsze sztuczki

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (29)


kckMU: e tam z QPR, ta bramka z Liverpoolem... :(
» 12 sierpnia 2015, 15:54 #28
PR1OR: szkoda, bo miał predyspozycje aby zapisać się na kartach MU, bo był jeszcze piłkarzem a nie najemnikiem, którzy traktują klub jak tylko przystanek w dalszej karierze... no ale nic inny trener inna wizja drużyny byle byś my co roku nie wymieniali tylko +-połowę składu
» 12 sierpnia 2015, 14:39 #27
Kilerek7: SAF to był jednak wyjątkowy, o każdego piłkarza dbał jak o dziecko, potrafił wycisnąć wszystko z niczego.
» 12 sierpnia 2015, 14:17 #26
Muuuuuuuuuuu: Dokładanie.
U LvG nie grała by połowa MU z lat 90tych bo byliby za słabi.
» 12 sierpnia 2015, 16:19 #25
Fenek: Pracowity i abmitny zawsze był, miewał czasami jakieś problemy, ale nie można powiedzieć, że był słaby. Trochę szkoda mi braci Silva ale cóż trzeba iść dalej.
» 12 sierpnia 2015, 14:03 #24
Ariacchi: Chłopaka zniszczyły kontuzje. Nie można grać w MU jednak z wieczną metką talentu, dlatego też odszedł. Do końca życia nie zapomnę jego bramki z QPR. Oby mu się wiodło w Ligue 1 i niejednokrotnie sprawił problem cyganowi. :)
» 12 sierpnia 2015, 13:59 #23
soldier: Nie kontuzje, tylko van Gaal. Piszmy zgodnie z faktami. Zresztą mam nadzieję, że odzyska formę we Francji.
» 12 sierpnia 2015, 19:47 #22
Marti24: Rafael zawalił sobie karierę meczem z Leicester. van Gaal z pewnością pamiętał jego wyczyn z meczu z Bayernem sprzed kilku lat, gdy głupia czerwona kartka sprawiła, iż MU przegrał dwumecz. Zatem jeżeli przez kilka lat zawodnik nie potrafi wyciągnąć wniosków, to znak, iż jego czas nadszedł. Gwoździem do trumny były kontuzje.
Zupełnie inaczej niż Smalling - ten po meczu z City zaczął z formą iść do góry i dlatego niedawno awansował w hierarchii.
» 12 sierpnia 2015, 13:29 #21
Jonas31: Gwoli ścisłości, aż do momentu obejrzenia drugiej żółtej kartki, Rafael niszczył Riberego. Niestety gorąca głowa wzięła górę nad nikłym jeszcze wtedy doświadczeniem i w sumie Brazylijczyk nie może zaliczyc tego występu do udanych
» 12 sierpnia 2015, 14:11 #20
DevoMartinez: Gorącą głowę ma nadal i nie ostygła wraz z doświadczeniem. ;)
» 12 sierpnia 2015, 15:10 #19
Reusik: Rafael błyszczał niemal w każdym meczu i wachania formy?
» 12 sierpnia 2015, 13:16 #18
mcis: "Ściągnął mnie do United kiedy miałem 16 lat"

18 lat. przepisy Amerykanskiej Federacji nie pozwalaja na transfer poza kontynent graczy ponizej 18 roku zycia. Rafael wraz z bratem trafili do MU dokladnie w dniu 18 urodzin
» 12 sierpnia 2015, 12:43 #17
0ptimus: bo ich najpierw wypożyczył...
» 12 sierpnia 2015, 12:47 #16
Biafra: Poprawione, teraz lepiej? :)
» 12 sierpnia 2015, 12:58 #15
mcis: ktorego slowa w zdaniu "przepisy Amerykanskiej Federacji nie pozwalaja na transfer poza kontynent graczy ponizej 18 roku zycia" nie rozumiesz?

nie bylo wypozyczenia, jedynie wstepny kontrakt zawarty kilka miesiecy wczesniej, ktory przewidywal przejscie do MU w wieku 18 lat
» 12 sierpnia 2015, 12:59 #14
emil1986x: mcis-- poczytaj dokladnie przepisy ;) podpisac moga profesjonalny kontrakt gdy maja 18 ale przechodzic moga kiedy chca tylko rodzice musza wyrazic zgode. pzdr
» 12 sierpnia 2015, 13:26 #13
mcis: Komentarz zedytowany przez usera dnia 12.08.2015 13:35

nie, przepis jest jednoznaczny. mylisz go z przepisami UEFA, ktore mowia, ze przed 18 rokiem, pilkarz moze zmienic klub, tylko jesli bedzie mieszkal nie wiecej niz 40km od miejsca treningowego i przeniesie sie z nim jeden rodzic, ewentualnie oboje rodzice wyraza zgode na przeniesienie

a tu jest artykul z dnia ich transferu:

devilpage. pl/index/news/komentarze/15247/transfer-brazylijczykow-sfinalizowany/
» 12 sierpnia 2015, 13:33 #12
0ptimus: Był słaby, dlatego odszedł.
» 12 sierpnia 2015, 12:39 #11
SkowronUNITED: Słaby troll... Rafael bez żadnych kontuzji był jednym z lepszych PO w lidze.
Świetny w ofensywie jak i walczak w defensywie. Valencia z tamtego sezonu jedynie buty mógł czyścić Rafaelowi w formie :)
» 12 sierpnia 2015, 12:43 #10
0ptimus: Po odejściu Fergusona przestał być uznanym zawodnikiem. Był gorszy od Valencii, łapał kontuzje. Do tego MU przez okrągły rok szukał prawego obrońcy. Dlaczego sugerujesz, że trolluje? hahaha. Serio myślisz, że odszedł dlatego, że van Gaal nie toleruje Brazylijczyków?
» 12 sierpnia 2015, 12:46 #9
SkowronUNITED: To że łapał kontuzje to nie znaczy że był gorszy.
» 12 sierpnia 2015, 12:52 #8
Muuuuuuuuuuu: Pewnie. RvP słaby, Falcao słaby, ADM słaby, Nani słaby, Rafael słaby, Januzaj słaby. A może to trener słaby bo ci zawodnicy jeszcze niedawno mogliby grać prawie w każdym klubie świata a po 1 sezonie pod rządami LvG wszyscy zapomnieli jak się gra. Dziwny zbieg okoliczności.
Jak do tego dorzucić słabiutką formę Roo, przeciętną Jonesa, Shawa i kilku innych w ostatnim sezonie to by się okazało, że MU nie było dobrych piłkarzy. No może poza Youngiem, który u LvG gra dużo lepiej.
» 12 sierpnia 2015, 12:59 #7
RonaldoNaniBack: *SkowronUNITED
Jaki typ many wypowiada opinie i do tego dobrom bo był słaby a ten do niego "słaby troll" weź się człowieku ogarnij
» 12 sierpnia 2015, 13:06 #6
0ptimus: Nie był wystarczająco dobry na pierwszy skład, to jest fakt. Czyli można powiedzieć, że był słaby. Muuuuuuuuuuu to jest twoja opinia. Poza tym np. o Falcao wydawano ostateczną opinię - jest słaby dlatego odchodzi. Faktem jest, że miał problemy zdrowotne i być może to także wpłynęło na jego umiejętności. Okazał się niewystarczająco dobry do gry w MU, więc nie wiem czego można tu nie rozumieć.
» 12 sierpnia 2015, 13:12 #5
Reusik: Rafael w formie był dwa lata temu, przegrał z urazami - to raz,Nani był przeciętny i nawet w meczach Fener poza paroma dryblingami niczym się nie wyróżnia i już u Fergusona siedział - to dwa,Falcao - przyszedł po poważnym urazie i może do formy nie wrócić nigdy - to trzy,Robina znów zaczeły nękać urazy,wyczerpanie po mundialu co w połączeniu z wiekiem,pensją i formą było wystarczającym argumentem do sprzedaży - to cztery,Januzaj miał kilka udanych meczów w karierze - to pięć.I nie wiem jak możesz obwiniać LVG za Shawa który wiecznie się sezon temu leczył,Jones zawsze był szklany
» 12 sierpnia 2015, 14:12 #4
Muuuuuuuuuuu: Reusik niby to co piszesz to prawda ale... to oznacza, że LvG nie potrafi wyciągnąć nic z zawodnika poza tym co zawodnik sam daje. I to jest sedno sprawy. LvG stawia na zawodników którzy w danej chwili są w formie i nie dba o tych co są po kontuzjach, mieli zniżkę formy itp. Możesz go bronić ile chcesz ale zobaczysz za rok. Do tej listy dojdzie Herrera, Rojo, Valencia i kilku innych. W piłce są kontuzje, wahania formy, kartki tyle tylko, że jeśli trener nie daje wsparcia takim zawodnikom to oni nie wracają do dobrej dyspozycji. O tym mówił RvP o tym mówi Rafael ale ty Reusik wiesz lepiej co dzieje się w szatni MU, prawda?
» 12 sierpnia 2015, 16:17 #3
welllone: Zgodzę się z tym, że LvG nie daje czasu na odbudowę formy. Mimo, że wyżej wymienieni piłkarze są dobrzy, a nawet bardzo bardzo trafnie były przedstawione ich argumenty które są nazwałbym to dla opinii publicznej zjadliwe. Kontuzje, wysoka tygodniówka, więcej w szpitalu niż na boisku itd.
Moim zdaniem dzieje się tak tylko i wyłącznie dlatego, że wydaliśmy już ponad 250 mln w prawie TRZY lata i jesteśmy DWA lata bez jakiegokolwiek pucharu. LvG stworzył podwaliny takich zespołów jak Ajax, Barcelona i Bayern. On nie jest i nie będzie SAF-em nawet ze względu na swój wiek znacznie dłużej niż do końca kontraktu nie zostanie.
Jest ogromne ciśnienie ze strony zarządu na sukcesy, w te trzy lata mamy grać w LM i bić się o TOP1 i najlepiej dać jakiś krajowy puchar. Te umowy sponsorskie są jeszcze echem 20 lat dominacji nazwijmy to po imieniu. Teraz jedna z najbardziej rozpoznawalnych marek na świecie, ale bez trofeów będzie przybywać mniej fanów, a to obniża zyski i koło się zamyka ;)
LvG jest w BPL pierwszy raz i pierwszy raz dostał zabawkę o jakiej marzył całe życie poczytajcie o tym. On nie ma czasu na budowanie zespołu w 3-4 lata tylko to ma być TU i TERAZ.
Jak wyjdzie zobaczymy Giggsy całe życie obok SAF-a i teraz z Tulipanem. Luis zrobił w zespołach to co miał. Jest skuteczny i oby tu to też wypaliło i dało podwaliny kolejnym latom DOMINACJI.
» 12 sierpnia 2015, 21:20 #2
0ptimus: Moim zdaniem van Gaal doskonale wie, czy zawodnik będzie się nadawał. Gdyby był uparty to obejrzawszy kilka meczów za Moyesa, nie stawiałby tak często na Younga, Valencię, Fellainiego itp. W piłce nożnej liczy się tylko teraźniejszość i pewnie uznał, że Rafael, aby wrócić do jakiejkolwiek formy będzie musiał poczekać z pół roku, a poza tym w składzie są Valencia i Darmian... oraz młodzi zawodnicy.
» 13 sierpnia 2015, 11:35 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.