Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Rooney i Shaw kontuzjowani w meczu z Crystal Palace

» 9 maja 2015, 21:28 - Autor: matheo - źródło: manutd.com
Luke Shaw i Wayne Rooney doznali kontuzji w sobotnim meczu z Crystal Palace (2:1) na Selhurst Park. Piłkarze Manchesteru United urazów nabawili się jeszcze w pierwszej połowie spotkania.
Rooney i Shaw kontuzjowani w meczu z Crystal Palace
» Wayne Rooney nie dograł spotkania z Crystal Palace do końca
Shaw został uderzony łokciem przez Jamesa McArthura, a Rooney oberwał kilkukrotnie w nogę. Kapitan Czerwonych Diabłów w przerwie wyszedł wcześniej na murawę, ale po krótkiej rozgrzewce zdecydował, że nie jest w stanie kontynuować gry i został zastąpiony przez Radamela Falcao.

– Wayne zamiast siedzieć w szatni, czekać 15 minut, a następnie pięć minut później powiedzieć, że nie może grać w drugiej połowie, podjął decyzję, aby wyjść na boisko przed rozpoczęciem. Pobiegał przez pięć minut i powiedział: „Nie jest dobrze, muszę zejść z boiska” – wyjaśnił w rozmowie z MUTV Bryan Robson, były zawodnik Czerwonych Diabłów, a obecnie jeden z ambasadorów klubu.


TAGI


« Poprzedni news
Powrót na zwycięską ścieżkę. Cel minimum coraz bliżej!
Następny news »
Van Gaal: Walczyliśmy do samego końca jak zespół

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (16)


Vipol94: Oby to nie było nic poważnego i szybko powrócili do dobrej dyspozycji.
» 10 maja 2015, 17:28 #15
Puchaczeue: Komentarz zedytowany przez usera dnia 10.05.2015 14:57

Na lewą obronę też jest ktoś potrzebny. Jak nie ma Shawa to gra Blind, ale to za mało
» 10 maja 2015, 14:56 #14
brylaantowy: oby Shaw nie skończył jak Rafael, że kontuzje mu zniszczą karierę..
» 10 maja 2015, 12:26 #13
vip14: Najpierw Carrick, teraz Rooney i Shaw.. Kontuzje to nasza zmora..
» 10 maja 2015, 10:46 #12
piter100000: shaw co chwilę jakaś kontuzja, to jest już irytujące. niech się wreszcie pożądnie wyleczy, coś jest nie tak, bo w poprzednim sezonie w Soton zagrał tylko 16 meczy, u nas też więcej siedzi w gabinecie. może inne obciążenia mu dać? szkoda chłopaka, bo ma koleś papiery na granie, ale wiemy jak kontuzje mogą zniszczyć kariery. jak bedzie zdrowy to mamy konia na 15 lat na LO
» 10 maja 2015, 09:58 #11
LoKiS: PoRZądnie to powinieneś popracować ze słownikiem. Zresztą dostał łokciem w głowę, był zamroczony. To nie wina złego przygotowania.
» 10 maja 2015, 14:19 #10
piter100000: straszna zbrodnia, czekałeś na to cały sezon żeby mi wytknąć jeden błąd? chyba już nigdy się nie wypowiem. i nie chodzi mi o tego łokcia tylko o cały sezon i jego urazy mięśniowe. mam nadzieję, że ortografia Ci odpowiada i w końcu zrozumiałeś o co mi chodzi
» 10 maja 2015, 17:25 #9
Klimaa: Oby nie było to nic groźnego. Kolejne starcie z Arsenalem więc potrzebujemy najlepszego składu.
» 10 maja 2015, 00:05 #8
Kuntakinte: szkoda mi Roo
» 10 maja 2015, 00:04 #7
RonaldoNaniBack: Shaw to tam i tak nic nie gra, ale Rooneya szkoda. Dobrze że Mata zdrowy i powrót Di Marii z armatkami ;d
» 9 maja 2015, 21:40 #6
Trolololo: Miałeś już iść spać! Sio! :D
» 9 maja 2015, 21:59 #5
Trz: bo Rooney "coś" gra...
» 10 maja 2015, 13:24 #4
Kundziu: Lepiej, żebyśmy już jutro mieli zapewnione 4 miejsce, bo inaczej będzie stresujące zakończenie sezonu ;)
» 9 maja 2015, 21:31 #3
ManUtdFan94: Ciężki pojedynek przed Live. Muszą ten mecz wygrać, inny rezultat daje Nam już pewne 4 miejsce. Mam nadzieje, że Chelsea podejdzie do tego meczu poważnie.
» 9 maja 2015, 21:37 #2
RicoGGMU: Dokładnie bo z Arsenalem będzie masakra bo są w formie a z Hull to różnie będzie
» 10 maja 2015, 10:12 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.