Louis van Gaal: Zagraliśmy jak drużyna

Holender pochwalił swoich piłkarzy za to, że zagrali dziś bardzo zespołowo, choć nie omieszkał zganić ich za brak goli w drugiej połowie.

- Zawsze jestem szczęśliwy, gdy wygrywamy, a jeszcze bardziej, gdy strzelamy przy tym trzy gole. Poprzedni mecz z Leicester przegraliśmy, ale dziś nadszedł czas zemsty – mówił van Gaal.

- Dominowaliśmy na boisku, szczególnie w pierwszej połowie. W szatni kazałem moim piłkarzom wyjść na drugie czterdzieści pięć minut i dobić rywala, ale chyba opacznie zrozumieli moje słowa. Zamiast zrobić to bramkami, dobijali go ciągłym graniem do tyłu, choć i tak mogliśmy dorzucić ze dwa trafienia.

- Dziś byliśmy cierpliwi i to zaprocentowało. Rywale bronili się dwiema liniami po czterech zawodników, dodatkowo wspomaganymi przez napastników. Trudno było szybko przedostać się pod ich bramkę i musieliśmy czekać na dobry moment. Udało się jednak wypracować kilka sytuacji i jestem zadowolony z rezultatu.

- Wyniki są dobre (United przegrali tylko jeden mecz od czasu porażki w debrach Manchesteru w listopadzie ubiegłego roku – przyp. red.), ale ja już myślę o następnym spotkaniu i sposobach na poprawę gry. Zagraliśmy dziś naprawdę jak drużyna, a ustawienie z czwórką obrońców i czwórką pomocników zapewniło nam równowagę. Były tylko dwa momenty, w których straciliśmy koncentrację, co przypłaciliśmy utratą bramki – zakończył Holender.