Diabelred: Komentarz zedytowany przez usera dnia 22.09.2014 23:196. DDG niestety poziomem dostosowal sie do defensywy. Jak juz nawet on sie nie stara(gdzie jakikolwiek ruch w kierunku obrony?), kiedy bardzo czesto ratowal nam tylki, to juz jest zle. Do tego jego komunikacja z obrocami wydaje sie zerowa.
7. Rojo jak narazie jest niestety takim koniem trojanskim innych zespolow. Kims taki byl w poprzednim sezonie Cissokho w LFC tez grajacy jako LO... Co z tego ze Rojo moze grac jako LO, skoro niestety poziomem w obronie narazie przypomina mi Buttnera... Czekam na jego gre na srodku obrony, zobaczymy co tam pokaze.
8. To moze nie jest wniosek po tym meczu, ale ogolny dotyczacy calego sezonu, czy w ogole ostatnich kilku lat... Mamy tragiczny sztab medyczny, fizjoterapeutow. Czemu u nas co sezon jest az tyle kontuzji, szczegolnie w tak waznej formacji jaka jest obrona. Czemu w takiej Chelsea czy City potrafi zagrac przez caly sezon jedna zelazna para stoperow. Problemem nie sa ciezkie treningi, bo kontuzje byly u SAFa, Moyesa i teraz van Gaala, a raczej watpie, zeby u nich wszystkich byly mordercze treningi . Problemem nie sa tez sami pilkarze. Najlepszy przyklad to Young w AV okaz zdrowia, niezwykle rzadko kontuzjowany. A u nas? U nas czesciej sie leczy niz gra... Dalej twierdze, ze jego kariere u nas zastopowaly kontuzje, przeciez przychodzil do nas jako jeden z najlepszych skrzydlowych na Wyspach, o uznanej marce. I co niby dal ten szpital wybudowany w Carrington, czy zmniejszylo to liczbe kontuzji? nie . Lepiej zapobiegac(czyt. wymienic sztab medyczyny, fizjoterapeutow) niz potem leczyc.
9. Kolejny moj wniosek moze nie po tym meczu, ale ogolem, jak mozna wydac ponad 150 mln i nie kupic nikogo konkrenego na srodek defensywy, kogos kto z marszu podnioslby jej poziom, pomimo tego, ze latem odeszli Rio i Vidic. Nie zalatalismy w odpowiednim czasie luki po Scholesie i niestety teraz moze byc podobnie w przypadku obrony.
10. Naszym pilkarzom przydalby sie jakis psycholog spotowy. Po karnym totalnie odpuscili widac, ze psycha im siadla w tam tym momencie.
11. Przy 4 bramce obrona dala totalnie ciala. Gdzie byli wtedy obroncy? Co robil Smalling na polowie przeciwnika? Przy 3-3 kiedy wynik nie byl jeszcze az tak tragiczny, calkiem z tylu powinien zostac chocby jeden obronca np. wolny Smalling, wlasnie na wypadek jakiejs kontry czy bledu. Rozumiem tak wysoko ustawiona obrone gdyby bylo juz 3-4, 3-5, bo przegrac te 3-5 a 3-7 to zadna roznica, bo i tak za oba wyniki jest 0 pkt. Jakby Blackett uzyl takiego speeda jak Rooney(ktory tez nie jest jakims sprinterem) wtedy moze dogonilby gracza Leicester. Takze przy tej 4 bramce taktycznie obrona sie nie popisala.
12. Na przyszlosc nie ma co po jednej wygranej pisac o jakims odrodzeniu. Dopiero po wygraniu 3-4 mecze z rzedu, mozna zaczac wysnuwac wniosek, ze cos sie rzeczywiscie poprawilo.
13. Jesli gra w obronie nie poprawi sie drastycznie to chociaz kupno 1 SO powienien byc celem na zimowe okienko. Bez chociaz solidnej obrony(juz nie mowie jakiejs swietnej jak Chelsea, ale chociaz solidnej), ktora nie bedzie popelnia prostych niewymuszonych, wlasnych bledow, nie ma co liczyc na gre w europejskich pucharach. Nasz nie bedzie w kazdym meczu strzelac po 3 bramki...