Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

5 rzeczy, których nauczyliśmy się po meczu: Leicester

» 22 września 2014, 20:39 - Autor: Biafra - źródło: Manchester Evening News
Manchester United dokonał rzeczy teoretycznie niemożliwej, przegrywając spotkanie w którym prowadził różnicą dwóch bramek. Spójrzmy, czego dowiedzieliśmy się po tym meczu.
5 rzeczy, których nauczyliśmy się po meczu: Leicester
» Wayne Rooney nie miał wsparcia w kolegach
1. Manchester United posiada jeden z najlepszych ataków na świecie
Zacznijmy od pozytywów. Mając Angela Di Marię, Radamela Falcao, Robina van Persiego i Wayne'a Rooneya w drużynie, zawsze będziesz zdobywał mnóstwo goli, to oczywiste.

I w pierwszej połowie, gracze United zaprezentowali naprawdę ładny, ofensywny futbol. Zdobyli ładne gole, pokazali kilka ciekawych akcji, ale problemy zaczęły się po drugiej stronie boiska.

Tutaj naprawdę nie ma do czego się przyczepić. No może poza tym, iż Louis van Gaal poświęcił obronę na rzecz ataku...

2. Niektórzy obrońcy prezentują koszmarny poziom
Już podczas spotkania z QPR pojawiły się znaki ostrzegawcze, iż coś jest nie tak, jednak ekipa beniaminka z Londynu nie była w stanie wykorzystać błędów United. Lisy już takich problemów (i skrupułów) nie miały...

Największym zmartwieniem LvG powinien być fakt, że gracze Leicester nie musieli zbytnio się wysilać, aby zdobyć swoje gole.

Jamie Vardy mógł sobie biec, przez nikogo nieniepokojony prosto przez pomoc United, kiedy padała pierwsza bramka dla gospodarzy. A przecież mowa o beniaminku w starciu z 20. mistrzem Anglii!

Leicester było dobre w tym meczu, nie oszukujmy się, ale to United strzelili sobie w kolano.

W osobie Daleya Blinda, Louis van Gaal pewnego dnia będzie miał świetną tarczę dla defensywy United. Jego inteligencja boiskowa jest niesamowita, co pozwala sądzić, iż będzie z niego ogromny pożytek.

Jednak obecnie, Van Gaal postanowił sprawdzić swoje atuty ofensywne, posyłając do gry drużynę ułożoną w diament. Wobec tego, kiedy wszyscy ruszyli do ataku, tylko Blind zostawał z tyłu, mając do zabezpieczenia ogromny teren.

Jaki był tego efekt? Przy bramce Jamiego Vardy'ego to Wayne Rooney był najbliżej dogonienia piłkarza rywali, chociaż musiał wracać się przez całe boisko.

3. Tyler Blackett z tego wyjdzie
Historia tego nie zapomni i jeszcze przez długi czas będziemy wypominać Tylerowi czerwoną kartkę i rzut karny w meczu z Leicester, jednak to właśnie on był najlepszym obrońcą w pierwszej połowie.

Trudno się nie zgodzić, że wciąż nie wygląda on jak rasowy, doświadczony lider defensywy, ale dajmy mu czas, trochę rozegranych spotkań, a otrzymamy obrońcę z którego będzie wiele lat pożytku.

Nie można tylko na Tylera zrzucać całej winy za ten mecz. Poczekajmy i zobaczymy, co z niego wyrośnie. W każdym razie, drzemie w nim potencjał większy niż na przykład w Smallingu.

4. Boczni obrońcy nie mają wsparcia w diamencie Van Gaala
Wariacja Van Gaala na temat 4-4-2 pozwoliła mu zmieścić w jednym składzie Di Marię, Herrerę, Rooneya, Falcao i Van Persiego.

Jednak bez typowych skrzydłowych, Rafael i Rojo pozostawali bez wsparcia, kiedy Leicester miało piłkę. Tylko ich zadaniem było zabezpieczanie boków, dlatego też, gdy Lisy znajdowały się w natarciu, pojawiało się sporo miejsca, które któryś z tej dwójki musiał pokryć.

Tak nie może być, bowiem nawet najlepszy boczny obrońca, bez wsparcia kolegów nie da sobie rady. Skrzydłowi nie mogą odpowiadać tylko za atak. Wróć. Najpierw trzeba skrzydłowymi grać...

5. Nie tylko defensywa jest problemem
Większość fanów United przez ostatnie miesiące mówiła, iż w klubie potrzeba przynajmniej jednego światowej klasy środkowego obrońcy i środkowego pomocnika.

Jednak ich życzenie nie zostało spełnione.

34-letni Estaban Cambiasso prowadził grę Leicester w swoim pełnym debiucie, po zaledwie 45 minutach, jakie zaliczył od poprzedniego sezonu. Prowadził tak, iż biegał gdzie chciał, podawał gdzie chciał i robił co chciał. To chyba mówi wszystko o pomocy Manchesteru United...


TAGI


« Poprzedni news
Vardy: To był definitywny rzut karny
Następny news »
Van Gaal: Falcao gra z przodu lepiej niż Rooney

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (69)


thelead: Po pierwsze drogi Biafro cykl "5 rzeczy..." to jeden z fajniejszych pomysłów na DP.PL jakie ostatnio się pojawiły.
Natomiast ten dzisiejszy odcinek pisałeś chyba jednak nie w formie.

Po pierwsze defensywa: Blacekett - hmm pewnie różne są definicje dobrego środkowego obrońcy, ale według mnie sprowadza się ona do jednego CD nie popełnia błędów. A ten chłopiec przy każdej interewncji był niepewny do bólu. OK może to i młody piłkarz, ale ja pamiętam np Kompanego jak przyjechał na mecz pucharowy z Legią czy tam Wisłą i na tle naszych kopaczy był osotoją obrony. Nie obrażam piłkarzy Lecesteru ale na boga to beniaminek a Blackett miał przy każdej interwenji pełne pory. Co by było gdyby w niebieskich koszulkach wybiegły nie lisy a Chealse albo City?

Boczni obrońcy...ta sama historia... ok nie mieli może rzeczywiście wsparcia z drugiej linii...ale mimo wszystko powinni poradzić sobie z graczami któyz do niedawna grali na zapleczu Premier League.

Po drugie: ofensywa. Każdy uznaje że było ok bo prowadziliśmy 3-1, strzeliliśmy piekne bramki i dopiero przez obrońców żeśmy przegrali... tyle tylko że to troszeczkę nie tak. Na tyle na ile ja widziałem to MU waliło głową w mur. Owszem udało się strzelić gole, było jeszcze kilka groźnych sytuacji, ale czy można powiedzieć że nasza ofensywa warta ze 300 mln funtów zdominowała przeciwnika? Nie sądzę. Nawet w pierwszej połowoei to były pojednycze błyski geniuszu np. Di Marii ale to były takie krótkotrwałe zrywy, w drugiej połowie nie zrobiliśmy nic by wygrać i w zasadzie czekaliśmy tylko na to czy Lisy wsadzą nam kolejnego gola czy też nie.
» 24 września 2014, 00:44 #35
MU1212: powiem szczerze Blackett jest lepszy od Smallinga i Evansa razem wziętych Van Gaal teraz ich opierdzieli i na następny mecz z nożem na gardle
» 23 września 2014, 20:22 #34
mcis: "Po meczu piłkarze United byli wściekli. "Daily Mail" relacjonuje, powołując się na anonimowe źródło, że w szatni zespołu z Manchesteru było prawdziwe piekło. Van Gaal ostro skrytykował swoich zawodników, a ci nie pozostali mu dłużni.

- Dlaczego, k..., zmieniliśmy Di Marię? - wrzeszczał do trenera jeden z piłkarzy. Argentyńczyk, który strzelił ładnego gola na 2:0, był najlepszym graczem United w tym meczu. Zszedł przy stanie 3:3 w 76. minucie, zastąpił go Juan Mata.

W szatni oberwało się od kolegów też obrońcy Rafaelowi, który spowodował rzut karny w 62. minucie.

Van Gaal skrytykował też piłkarzy podczas konferencji prasowej. - Mieliśmy ten mecz w garści i wypuściliśmy go. To nie zasługa Leicester, to my go przegraliśmy, i bardzo mi się to nie podoba - powiedział."
» 23 września 2014, 18:16 #33
wojtus888: Heh po tym video widać komu najbardziej zależało na grze ;) Co jak co, ale kapitana mamy wybornego ! :D
» 23 września 2014, 16:39 #32
DevoMartinez: Komentarz zedytowany przez usera dnia 23.09.2014 13:40

Jest też możliwośc, ze Blackett w ogolnie nie wiedział, że ma za sobą napastnika i dla tego wystartować do tego z piłka ;) No ogólnie nie miał oreintacji kto gdzie chcoiaz go nie winie bo to była zaskakująca strata a chłopak ma 20 lat raptem. Następnym razem moze bęzie czujniejszy. Chcoiaz nie, musial widziec bo go mijał ;) Ot zła decyzja
» 23 września 2014, 13:39 #31
ro7: Wolny i mało zwrotny to zawsze było widać, ale ma też jakąś niesamowitą umiejętność przegrywania pojedynków główkowych mimo 192 cm wzrostu z piłkarzami o 20 cm niższymi. Z takim wachlarzem nieumiejętności i podatnością na kontuzje w ogóle nie nadaje na piłkarza w żadnej lidze, chyba, że na podwórku, rekreacyjnie.
» 23 września 2014, 10:18 #30
ManUtdFan94: Jak widzę bieg Rooneya to odrazu mam przed oczami tą reklamę nike z czasów Mistrzostw Świata w 2010 roku. Szkoda tylko ,że niestety nie udało mu się dogonić napastnika Lisów tak jak dogonił on Riberiego w tej reklamie, ale wiem wiem tam to była tylko reklama, ale takie małe skojarzenie mi się narzuciło. A co do newsu to zgadzam się z tym, że tak być nie może żeby boczni obrońcy nie mieli żadnego wsparcia. Ale z drugiej strony mamy problemy bogactwa w tej ofensywie. Szkoda tylko , że Ci ofensywni piłkarze jak Di Maria, Herrera, Falcao, Van Persie, Mata, Rooney są Nam niezbędni i posadzenie chociażby jednego z Nich jest dla Managera trudne. Mam nadzieje, że na tyle doświadczony manager jak LVG znajdzie jakiś złoty środek na to wszystko. Od tego też się wymaga i wielokrotnie podkreślał w wywiadach, że jak kupuje kogoś to wie jak go wykorzystać. Trudno trzeba się otrząsnąć już po Leicester i trzeba zająć się kolejnymi 33 meczami. Aczkolwiek brak takiego lidera defensywy typu Vidic boli. Ale musimy sobie jakoś bez takiego lidera poradzić chociazby do zimy. Szkoda też, że Nasi obrońcy są bardzo szklani i poddatni na kontuzję. Jednakże powiem Wam szczerze,że i tak Nasza gra wygląda dużo lepiej niż w tamtym sezonie mimo iż narazie nie ma satysfakcjonujących wyników. Poprawimy się i liczę na 9 punktów w najbliższych 3 meczach. GG United !!
» 22 września 2014, 23:29 #29
kckMU: co robi Rooney a co wyprawia reszta przy tej bramce... tych 3 punktów strasznie szkoda
» 22 września 2014, 23:23 #28
Diabelred: Komentarz zedytowany przez usera dnia 22.09.2014 23:19

6. DDG niestety poziomem dostosowal sie do defensywy. Jak juz nawet on sie nie stara(gdzie jakikolwiek ruch w kierunku obrony?), kiedy bardzo czesto ratowal nam tylki, to juz jest zle. Do tego jego komunikacja z obrocami wydaje sie zerowa.

7. Rojo jak narazie jest niestety takim koniem trojanskim innych zespolow. Kims taki byl w poprzednim sezonie Cissokho w LFC tez grajacy jako LO... Co z tego ze Rojo moze grac jako LO, skoro niestety poziomem w obronie narazie przypomina mi Buttnera... Czekam na jego gre na srodku obrony, zobaczymy co tam pokaze.

8. To moze nie jest wniosek po tym meczu, ale ogolny dotyczacy calego sezonu, czy w ogole ostatnich kilku lat... Mamy tragiczny sztab medyczny, fizjoterapeutow. Czemu u nas co sezon jest az tyle kontuzji, szczegolnie w tak waznej formacji jaka jest obrona. Czemu w takiej Chelsea czy City potrafi zagrac przez caly sezon jedna zelazna para stoperow. Problemem nie sa ciezkie treningi, bo kontuzje byly u SAFa, Moyesa i teraz van Gaala, a raczej watpie, zeby u nich wszystkich byly mordercze treningi . Problemem nie sa tez sami pilkarze. Najlepszy przyklad to Young w AV okaz zdrowia, niezwykle rzadko kontuzjowany. A u nas? U nas czesciej sie leczy niz gra... Dalej twierdze, ze jego kariere u nas zastopowaly kontuzje, przeciez przychodzil do nas jako jeden z najlepszych skrzydlowych na Wyspach, o uznanej marce. I co niby dal ten szpital wybudowany w Carrington, czy zmniejszylo to liczbe kontuzji? nie . Lepiej zapobiegac(czyt. wymienic sztab medyczyny, fizjoterapeutow) niz potem leczyc.

9. Kolejny moj wniosek moze nie po tym meczu, ale ogolem, jak mozna wydac ponad 150 mln i nie kupic nikogo konkrenego na srodek defensywy, kogos kto z marszu podnioslby jej poziom, pomimo tego, ze latem odeszli Rio i Vidic. Nie zalatalismy w odpowiednim czasie luki po Scholesie i niestety teraz moze byc podobnie w przypadku obrony.

10. Naszym pilkarzom przydalby sie jakis psycholog spotowy. Po karnym totalnie odpuscili widac, ze psycha im siadla w tam tym momencie.

11. Przy 4 bramce obrona dala totalnie ciala. Gdzie byli wtedy obroncy? Co robil Smalling na polowie przeciwnika? Przy 3-3 kiedy wynik nie byl jeszcze az tak tragiczny, calkiem z tylu powinien zostac chocby jeden obronca np. wolny Smalling, wlasnie na wypadek jakiejs kontry czy bledu. Rozumiem tak wysoko ustawiona obrone gdyby bylo juz 3-4, 3-5, bo przegrac te 3-5 a 3-7 to zadna roznica, bo i tak za oba wyniki jest 0 pkt. Jakby Blackett uzyl takiego speeda jak Rooney(ktory tez nie jest jakims sprinterem) wtedy moze dogonilby gracza Leicester. Takze przy tej 4 bramce taktycznie obrona sie nie popisala.

12. Na przyszlosc nie ma co po jednej wygranej pisac o jakims odrodzeniu. Dopiero po wygraniu 3-4 mecze z rzedu, mozna zaczac wysnuwac wniosek, ze cos sie rzeczywiscie poprawilo.

13. Jesli gra w obronie nie poprawi sie drastycznie to chociaz kupno 1 SO powienien byc celem na zimowe okienko. Bez chociaz solidnej obrony(juz nie mowie jakiejs swietnej jak Chelsea, ale chociaz solidnej), ktora nie bedzie popelnia prostych niewymuszonych, wlasnych bledow, nie ma co liczyc na gre w europejskich pucharach. Nasz nie bedzie w kazdym meczu strzelac po 3 bramki...
» 22 września 2014, 23:12 #27
Klimaa: Dopóki nie będzie dobrej defensywy nie będzie wyników.
» 22 września 2014, 23:02 #26
Yon: Roo na tym gifie biegnie jak rakieta... To chyba dosadnie pokazuje, że głosy o jego wypaleniu nie mają nic wspólnego z prawdą.
» 22 września 2014, 23:01 #25
Arkin: 2 rzeczy które trzeba zrobić, bo może być jeszcze gorzej:

1) LvG musi zgrać obronę, ich błędy nie wynikają z tego, że są słabi (bo aż tak nie są), ale z beznadziejnej komunikacji (tu powinno się dostać też bramkarzowi)
2) Należy zadbać o psychikę piłkarzy. Decyzja o przyznaniu karnego (niesłusznego) kompletnie rozwaliła nasz zespół.
» 22 września 2014, 22:50 #24
ro7: Czerwona kartka była przy 3:4, a wręcz można powiedzieć 3:5 (bo w jej wyniku był karny), więc raczej nie miała wpływu na psychikę zawodników. Już wtedy było po meczu.
» 23 września 2014, 10:16 #23
Synus: W punkcie pierwszym po słowach - najlepszych ataków na świecie powinno być dodane - na papierze. Sorry winnetou ale ani nie MU nie prowadzi w ilości goli, ani też nadzwyczajnie w świecie nie zachwyca. Może w nowym roku kalendarzowym po zgraniu, pokażą że zasługują na swoje tygodniówki.
» 22 września 2014, 22:16 #22
Synus: Komentarz zedytowany przez usera dnia 22.09.2014 22:21

tzn co zrobił ? bo nie rozumiem przebiegł połowę boiska to fakt, pewnie dał z siebie wszystko to przypuszczenie ale po co ? i tak padł gol, wniosek jeden albo i dwa - typowy jeździec bez głowy, wniosek numer dwa widać że kapitan strasznie ufa swoim partnerom z obrony .... tak czy siak, masz racje Roo wniósł tak dużo w tej akcji że mój "musk" nie ogarnął
» 22 września 2014, 22:20 #21
DevoMartinez: Co do Blacketta to kwestia doświadczenia i ogrania, może troche masy mu brakuje bo miał problemy w walce o pozycje. Tylko czy on ma sie ogrywać w pierwszym składzie MU to nie wiem czy to najlepszy pomysł. Bo będzie popełniał błędy.
» 22 września 2014, 21:44 #20
Fenek: Swoją drogą Roo ładnie przyspieszył za tym nurkiem. Jedyny waleczny do końca.
» 22 września 2014, 21:30 #19
Kicek999: Chłopaki nie jest żle, napad spisał sie ok padło dużo goli i to goli z przeprowadzonych akcji takie gole miały paść, dołóżmy do tego porządnego ataku porządna obrone i co? hmmmmmmm :P wiec badzmy cierpliwi i przymykajmy oko na głupie bramki bo chyba innego wyjscia nie ma :( czekajmy na DEFENSYWĘ:)
» 22 września 2014, 21:24 #18
DevilFan: Jaki ten Smalling jest wolny, ktoś tu opierdziela sie solidnie na treningu kondycyjnym, żenada
» 22 września 2014, 21:14 #17
Arkin: Smalling to jak dla mnie jak dotąd największe rozczarowanie, a taką karierę mu przepowiadali. Rojo nie liczę, ponieważ jest tutaj nowy i może (oby) na ŚO wróci do formy.
» 22 września 2014, 22:45 #16
Rotx: W naszym przypadku w obronie licze na środek Smalling,Evans ( uraz nie jest poważny choć pewnie nie
zagra).Rojo zniszczy wszystko . W Zimie w 50 mln musi zmieścić się musi Maicon bo inaczej totalne dno).
Co do Maicona to gość który nie da się pprzestawiać byle komu.
» 22 września 2014, 21:10 #15
Biafra: A po co miałbym to pisać, skoro przy każdym newsie u góry jest jego źródło?

Tak to wygląda np. tutaj: Autor: Biafra - Manchester Evening News. My nie piszemy swoich newsów (chyba, że na blogach), tylko tłumaczymy z innych stron.
» 22 września 2014, 21:32 #14
Biafra: Tak jest przy każdym newsie, od początku mojej współpracy z DP, więc musisz się z takim wyglądem pogodzić ;)
» 22 września 2014, 22:22 #13
Rooni126: Jak dla mnie to kupno kolejnego stopera to jest teraz glupota.Ciekawe jest to,ze wiekszosc klubow ma 3-4 stoperow i rozgrywaja nimi cale sezony.U nas? teoretycznie mamy 5! stoperow,brak pucharow i nie ma kim grac... wedlug mnie zadnych sentymentow ktos z dwojki smalling-evans do odstrzalu i tylko wtedy mozna myslec nad kupnem jednego dobrego stopera
» 22 września 2014, 21:03 #12
DevoMartinez: Komentarz zedytowany przez usera dnia 22.09.2014 21:38

Co z tego jak oni łapią kontuzje za kontuzją. Evans chyba skręcony staw skokowy, założ się ze będzie mu sie to przez reszte sezonu odnawiać Smailing jak wszedł na Evansa to czasem się zastanawiałem, czy on w ogóle jest na boisku bo chyba nic nie robił. To byli zmiennicy dla podstawowych gracyz obrony z poprzedniego sezonu i widać czemu byli zmiennikami. Skoro grali tyle lat w tym klubie i nie potrafią wziaść cięzaru gry na siebie to nie ma wyjscia trzeba sprowadzić innych.
» 22 września 2014, 21:37 #11
Fenek: Blackett to akurat był tam gdzie być powinien, co robił Smalling tak daleko od własnego pola karnego, oto jest pytanie? Tam gdzie zagrana została piłka na wolne pole powinien być Smalling ale ten nie wiem czego szukał w ataku.
» 22 września 2014, 21:32 #10
Shpongle: Wg mnie też, Blackett zachował sie jak junior, widać to jak na dłoni. Jak piłkarz ma za mało w głowie, to doświadczenie i siła fizyczna mu nic nie da. No po co on pobiegł tam do zawodnika z piłką??
Ale interesujące, że Fenek i wielu innych widzi tą akcję inaczej.
» 22 września 2014, 22:00 #9
DevoMartinez: No zła decyzja Blacketta ewidentnie ale po nim błędów się mozna spodziewać, ma 20 lat i rzucili go na głęboką wode.
» 23 września 2014, 02:12 #8
deRliveD: Też od razu na to uwagę zwróciłem. Wyszła gorąca głowa, zobaczył typa z piłką i poleciał zamiast pilnować środka... A Smalling za ten "sprint", to powinien siąść na długo na dupie, powinno mu być wstyd przed kapitanem, który pokazał gówniarzowi jak to powinno wyglądać. No nic na następny mecz, to podejrzewam Rojo z Blackettem w środku, a na lewej stronie Shaw
» 23 września 2014, 02:12 #7
lukaszek9000: a de Gae nie może spróbować chociaż się rzucić?...
» 22 września 2014, 20:59 #6
sznaucer: Po szóste Rafael się nie nadaje. Przy pierwszym karnym (pomijając czy by słuszny czy nie) dał się przepchnąć jak leszcz. Wyglądało to jak zderzenia malucha z tirem. Obrońca nie może być jak kukła, którą każdy bez problemu przesunie w siłowym starciu. Popisuje się czasami jakąś kiwką w ataku, ale nie robi tego co do niego należy, czyli nie broni. Pisałem na jego temat już w poprzednim sezonie i nadal uważam, że ten gość to jakaś pomyłka, której nie powinno być w składzie United. Dawno się tak nie wkur...em oglądając mecz MU. Atak strzela piękne gole i tworzy dużo sytuacji, a obrona na poziomie 3 ligi. To już druga, po porażce 0:4 z Doncaster, taka kompromitacja Diabłów w tym sezonie, a ten się dopiero zaczął...Mata też po raz kolejny udowodnił, że nie potrafi walczyć, że jest wolny i słaby fizycznie.
» 22 września 2014, 20:55 #5
Vaxiu: Komentarz zedytowany przez usera dnia 22.09.2014 21:32

Rafael byl faulowany, tak o to dal sie przepchnac...
» 22 września 2014, 21:32 #4
Fugas: Mam nadzieję że w następnym meczu zobaczymy nareszcie co Shaw potrafi
» 22 września 2014, 20:53 #3
Gig5: Na filmiku widac Rooney przebiega 3/4 boiska wyprzedzajac obroncow MU ...chyba Smalllinga zenada Blackett robi krok w tyl i zawodnik jest na spalonym a tak ani nie idzie do pilki ani do uciekajacego zawodnika
» 22 września 2014, 20:50 #2
Rotx: Trafna analiza
» 22 września 2014, 20:46 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.