W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 11 września 2014, 00:02 - Autor: Bart - źródło: MEN
Nani przyznał, że w ostatnim czasie nie był szczęśliwy w United, co przełożyło się na jego słabą formę i brak regularnej gry w zespole.
» Nani przyznał, że w ostatnim czasie nie był szczęśliwy w Manchesterze United, co przełożyło się na jego słabą formę i brak regularnej gry w zespole. - Gra w United była od zawsze moim marzeniem - przyznał Nani. - Zaliczyłem jednak długotrwały spadek formy. Nie można grać dobrze, nie będąc szczęśliwym w zespole - dodał Portugalczyk.
- Gra w Manchesterze United była od zawsze moim marzeniem - przyznał Nani. - Zaliczyłem jednak długotrwały spadek formy. Nie można grać dobrze, nie będąc szczęśliwym w zespole.
- W zeszłym sezonie otrzymałem wiele ofert, z Turcji, Anglii i Hiszpanii. Wszyscy prowadzili rozmowy z Manchesterem United, ale David Moyes nie chciał mnie wtedy wypuścić. Nie sądzę, aby transfer do Sportingu był krokiem w tył - komentował Nani.
orchi650: Sezon 10/11 byl chyba jego najlepszym w Manchesterze United.. Pamiętam jak z Berbatovem ciągnęli United.. Gdyby taki Nani był od przyszłego sezonu , to warto by sie bylo postarac aby został
royan: Panowie nie trzymajcie tego tak długo jako wiadomość dnia. Wg mnie nie jest to teraz takie ważne, "zaraz" mecz i myślę że jest dużo ważniejszych tematów.
Nani miał kilka przebłysków. Ale teraz jego kariera na Old Trafford się skończyła i ok. jako wiadomość jedna z wielu że nie czuł się szczęśliwy może być, natomiast nie tak długo wisząca jako wiadomość dnia.
Klimaa: Po odejściu Ronaldo był motorem napędowym drużyny, później się niestety zgubił. I są to problemy w głowie bo chłopak ma duże umiejętności. Po cichu wierzę że w Sportingu się odbuduje i być może powróci świeży na OT.
N17: Przez tyle lat kibicowania nie żałowałem żadnego zawodnika który odszedł do innego klubu. Szkoda mi tylko Naniego, jego zmarnowanego ogromnego talentu i potencjału. Nie jest to jego wina, nie jest to wina trenera. Takie życie. Po cichu wierzę że powróci do nas Nani sprzed 4-6lat.
inek10: Nani dopiero po odejściu CR pokazał się ze świetnej strony ale po naprawde bardzo dobrym sezonie gdzie razem z Berbatovem ciągnął grę UNITED i po obiecującym początku nastepnego stracił miejsce na rzecz garbatego :/
Jak dla mnie wina za brak formy leży tylko po stronie trenerów :/
vip14: Nie dziwię się, że Nani nie był szczęśliwy w United.. Strasznie mało grał, a do tego jego forma nie zachwycała. Szkoda, że musiał pożegnać się z United, bo pokładałem w nim wielkie nadzieje. Niech gra w nowym klubie jak najlepiej :) Życzę mu samych sukcesów :)
slaweknh: Niby mial talent,szybkosc,ale przez 7 lat zagral 1 niezly sezon i kilka meczow na poziomie,to za malo.Mial wiele szans na pokazanie sie nie wykorzystal ich i tak byl stanowczo za dlugo trzymany w klubie.
groszek: większość jego goli i zagrań to majstersztyk dla mnie przy ronaldo di marii andersonie januzuju najlepszy pilkarz w united od kiedy oglądam mecze
Szewc: Można zaliczyć spadek formy, ale 2,5 roku bez dobrego meczu? I to jeszcze kiedy mimo wszystko dostał nowy, lepszy kontrakt? Coś jest nie tak z piłkarzem, a nie klubem.
grobla95: Ja bym nie powiedział ,ze 2,5 roku bez dobrego meczu. Miewał dobre mecze, strzelil czasem bramke i zaliczył jakas asyste, ale wszyscy wymagają od niego hat tricków co mecz, jak od Ronaldo.
Valdron: mazgaj i laluś, jak mu kilka meczy wyszło to zaraz mówił, że będzie najlepszy na świecie, nie gram dobrze bo nie jestem szczęśliwy! mniej wymówek więcej wysiłku
RaV: ,,Zaliczyłem jednak długotrwały spadek formy. Nie można grać dobrze, nie będąc szczęśliwym w zespole. " - nie można być szczęśliwym, nie grając dobrze :P
Yon: Można się było tego spodziewać, ale nie powinien mówić takich rzeczy będąc na wypożyczeniu, bo zamyka sobie drogę powrotną do United brakiem "lojalności".
Diabelred: Nie wykluczone, ze jesli sie sprawdzi w Portugalii wtedy zostanie od razu sprzedany do Sportingu, cos jak z Bebe. Gorzej jesli tam tez sie nie sprawdzi, prze co nikt nie bedzie chcial go kupic i wroci do nas majac kontrakt do 2018...
Bartolek05: Jak się nie sprawdzi, to go po prostu oddamy za wiele niższą cenę. Poza tym wątpię, żeby nie poradził sobie z rywalizacją w portugalskiej lidze.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.