Januzaj: Czuję lekką presję z powodu numeru 11

kendo: Komentarz zedytowany przez usera dnia 17.08.2014 19:43

Łał, jakiś Ty mądry. Poczytaj w słowniku co to jest presja, to może Ci przejdą złote myśli z podręcznika dla akwizytorów. Presja nie ma nic wspólnego z pieniędzmi. Mógłby zarabiać nawet 1 mln funtów tygodniowo i nadal czułby presję wchodząc na boisko), przy dopingu 80 000 osób i milionów przed telewizorami (lub 500 zł i byłoby to samo). Presja jest nawet jak dziecko wychodzi na scenę podczas szkolnego przedstawienia. Strasznie mnie rozśmieszyła Twoja wypowiedź.

Zapytaj Robina Williamsa, czy pieniądze zdejmują presję lub zapobiegają depresji, lub czy cokolwiek pomagają w kwestii psychiki człowieka. Większych głupot dawno nie czytałem, ale widzę, że znalazło się kilkoro nastolatków, którzy polubili tę głupią wypowiedź.

Ps. Jeszcze chciałem dodać, że zacytowałeś Mourinho, kompletnie nie rozumiejąc tego co powiedział i dlaczego to powiedział, ale zapamiętałeś sobie i udajesz mądrego.

Abrakadabra: Jak se nie radzi z presją to niech idzie grać na podwórko, a nie w największym klubie na świecie :o I nie wiem do czego tutaj przywołujesz postać Robina Williamsa, zmarłych się nie rusza głąbie, chyba że cię matka tego nie nauczyła -.- i nie cytowałem żadnego Mourinho, nie czytam jego wypowiedzi, dlatego zamilcz, bo masz za długi jęzor

Yon: Komentarz zedytowany przez usera dnia 17.08.2014 20:31

Pójdźmy dalej. Presję to może czuć dziecko w Afryce umierające w piekielnych męczarniach na AIDS od tygodnia śpiąc pod mostem, a nie ojciec, który stracił robotę i ma do wykarmienia rodzinę, jaka presja? Macie zasiłki, macie fundacje, pracę zawsze można znaleźć i tyczy się to każdego bezrobotnego europejczyka. Użalacie się nad sobą, a gówno wiecie o prawdziwych tragediach w krajach trzeciego świata.

Yon: Ktoś kto mówi, że problem, który uważam za tragedię nie jest problemem, bo ktoś ma w życiu gorzej niech się zastanowi jeszcze raz. Nie ma czegoś takiego jak monopol na ciężkie życie. Nie zdajecie sobie sprawy, że bycie strasznie bogatym i znanym może prowadzić do znacznie gorszych warunków życiowych niż bycie przeciętnym ojcem pracującym np. na budowie. Nie mówię o Januzaju żeby nie było.

slaweknh: Pojdzmy jeszcze dale presje moze czuc osoba gwalcona nie wiedzaca kiedy oprawca ja zabije.Zasilek jest taki potezny,ze nic tylko na niego czekac,fundacja tez kazdemu nie pomoze.Co sie tyczy krajow 3 swiata to wiecej higieny i prezerwatyw a wiele problemow jak glod czy bieda zniknie,nie sztuka narobic po 6 czy 12 dzieci i prosic o pomoc bo wiadomo ,ze ciezko ich wyzywic.

Yon: @slaweknh pisałem nie do końca poważnie. Chodziło mi o to, że nie można mówić, że Januzaj nie ma prawa czuć presji, bo ktoś ma gorzej od niego. Zawsze znajdzie się osoba w gorszych warunkach, ale to nie oznacza, że ta w lepszych ma obowiązek zawsze być zadowolona.

slaweknh: Ma prawo czuc presje .ale mam wrazenie ,ze ta presja go poniesie!Kazdy odbiera bodzce inaczej i inaczej reaguje na nie.Fajnie napisane,pozdro

szabo1878: @arbakadabra ile United maja fanow na swiecie? cos kolo 600 mln? i wyobraz sobie, ze jestes pilkarzem, a kilkaset milionow ludzi oglada twoj mecz i analizuje kazde twoje musniecie pilki. kazdy z osobna klnie pod nosem jak cos spartolisz.

i powiedz jeszcze raz ze Januzaj nie ma prawa czuc presji

SkuzikRedDevil1: Powinno być: News za 20 lat:
Legenda Manchesteru United Adnan Januzaj kończy karierę piłkarską i zostanie asystentem trenera United Rayana Giggsa. Januzaj zdobył z Manchesterem 16 tytułów ligowych, 7 pucharów Anglii, 11 pucharów Ligi Angielskiej, 6 razy tryumfował w Lidze Mistrzów. Zawodnik był także 12 krotnym królem strzelców Premier League i 5 razy zdobył Złotą Piłkę. Numer 11 po Legendarnym Adnanie przejmie ...

Yon: ... Tom Cleverley

Michu02: @Yon Made my day ;D

wojtus888: Przejmie Kai Rooney :D

ChupaChups: Przy innych zawodnikach to on wyglądał na przygotowanego na 120%. Więc te swoje chore żale to wylewaj na Youga i innych którzy popełniali błędy w tym meczu.

lolis: Ty jakiś tępy jesteś? Kiedy Januzaj wrócił do treningów a kiedy taki Rooney czy reszta składu? żenująca wypowiedź.