Kaczor5454: Widzę, że na upartego chcesz obronić ten dwumecz, jakoby United miało w nim szansę. Powiem Ci jak to wygląda, gdy ktoś patrzy trzeźwo i jest kibicem United. To, że ktoś wytyka błędy nie znaczy, że nie mu zależy. Pojmiesz to ? Czy może data w nicku nie sugeruje jednak Twojego wieku ?
1 W lidze grają z ogórkami - okej - BVB zaliczasz do ogórków ? Sprawdź sobie statystyki z tamtego sezonu i z tego. BVB radzi sobie teraz tak samo jak w tamtym sezonie o ile nie odrobinę lepiej. A nie mają już Gotze. W tamtym sezonie przejechali Real, w tym w pucharze wygrali z Bayernem (choć wtedy Bayern dopiero uczył się Pepa). Jeżeli taki zespół jak BVB zaliczasz do ogórków to uświadom sobie, że te ogórki by nas zniszczyły w tym sezonie.
2. Spoko potrafią. Tylko jakoś LM zdobyli i rozjechali Barce na amen. Ciekawe, nie ? Jeżeli już wspominasz o wygranej Arsenalu, to może warto wspomnieć jak United sobie radzi z drużynami pokroju Arsenalu ?
Może warto też wspomnieć jak United radzi sobie u siebie ? Bayern u siebie w lidze gra z ogórkami, ale wygrywa na swoim stadionie. My u siebie w lidze dostajemy baty, nawet od ogórków. Fajnie nie ? Gdzie tu optymizm ? Pamiętaj, ze to są dwa mecze. U nich i u siebie. Nie mamy nic co by kazało mówić, że u siebie mamy szanse choćby na remis.
3.Co z tego ? Wyjdą tą samą 11 i nas rozjadą. Bez problemu. Nie muszą nic zmieniać.
4. U nas jakiekolwiek granie kończy się przeważnie laniem, nie ważne kto gra.
5. I co z tego ? Wtedy był inny trener, teraz jest inny. Załapali o co chodzi Guardioli. Na nas to wystarczy, nawet jeżeli nie opanowali jego taktyki w 100 % Co myśmy opanowali w tym sezonie ? Co w naszej taktyce jest wyćwiczone ? Tracenie głupich bramek przez obrońców ?
6. Ponownie, dostalibyśmy BVB i by nas rozjechała. Dotarli do finału LM ! Grali i grają lepiej od nas. Z nimi byśmy przegrali, a co dopiero z ich pogromcami.
7. Haha. Pamiętasz jak po dupie MU dostało grając z Barceloną w finale - jeszcze za Fergusona ?
8. Aha, kto inny pokonał barcę w dwumeczu taką różnicą bramek i jakością gry ? Bo na pewno nie my. Aha w tej galaktyce innej drużyny też nie znajdziesz.
1. Super doświadczenie jak przegrywać - pięknie. Praktycznie nikomu nie stawiliśmy czoła. A głupie błędy obrony, jak w meczu z Bayernem nas pogrążają. Skoro nie mogli zebrać się w sobie na Liverpool (odwieczny rywal) jak się zmotywują na Bayern ?
2. W ldize też nie mamy nic do stracenia a przegrywamy cały czas. Choć już dawno w myśl tezy "nie mamy nic do stracenia" powinniśmy zacząć wygrywać.
3. A oni mają ze 4 zawodników którzy mogą zdobyć gola. My mamy tylko Rooney'a i to tylko jeżeli pomocnicy dograją dobrze piłkę i obrona rywala jest dziurawa, aby pomocnicy nie musieli być nazbyt dokładni, bo wtedy nic by nie dograli porządnie. Nie liczę Maty, Januzaja i Kagawy. Oni się choć trochę wyróżniają, choć na Bayern to i tak może być za mało.
4. Ekhm, to ma być plus ? Z Olympiakosem udany powrót ? I ? Co w tym jest budującego ? Pierwszy meczu nich przegraliśmy 2:0. To ile przegramy z Bayernem ? 5:1 ? A u suebie na pewno im nie strzelimy 3 bramek. Klasa Olympiakosu to nie klasa B.M. Choćbyś nie wiem jak bardzo chciał zmniejszyć ich siłę w tym sezonie.
Lepiej niech to nei siedzi w głowach piłkarzy. Bo jeszcze pomyślą, że mogą przegrać 1 mecz, bo w drugim i tak odrobią. Błędne koło.
5. Jeżeli, jeżeli kogo myśmy pokonali w tym sezonie z topowych klubów ? Z iloma średniakami przegraliśmy. Z iloma średniakami przegrał Bayern ?
6. W zeszłym sezonie tym składem wygraliśmy ligę a teraz nie dostaniemy się nawet na 4-5 miejsce. Widzisz różnicę ?
7.Tu nie mam nic do dodania. Może oprócz tego, że w tym sezonie pobiliśmy rekordy z klubami, z którymi nie przegraliśmy od 15 lat. Widzisz różnicę ? To było w tamtym sezonie się nie liczy patrząc przez pryzmat naszej obecnej postawy.
Pamiętaj, to że ktoś mówi jak jest, nie znaczy, że mu nie zależy.