Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

WBA - Man Utd: Pewna wygrana United na The Hawthorns

» 8 marca 2014, 15:38 - Autor: Bart - źródło: DevilPage.pl
Manchester United pokonał na wyjeździe West Bromwich Albion 3:0 (1:0) w ramach 29. kolejki Premier League. Pierwsze skrzypce na The Hawthorns grał Wayne Rooney, który zdobył bramkę i asystował przy trafieniu Danny'ego Welbecka. Jedno trafienie dołożył natomiast Phil Jones.
WBA - Man Utd: Pewna wygrana United na The Hawthorns
» Manchester United pokonał na wyjeździe West Bromwich Albion 3:0 (1:0) w ramach 29. kolejki Premier League. Pierwsze skrzypce na The Hawthorns grał Wayne Rooney, który zdobył bramkę i asystował przy trafieniu Danny'ego Welbecka. Jedno trafienie dołożył natomiast Phil Jones.
Oceń zawodników:
David de Gea
Rafael Da Silva
Phil Jones
Chris Smalling
Patrice Evra
Michael Carrick
Marouane Fellaini
Juan Mata
Wayne Rooney
Adnan Januzaj
Robin van Persie
Shinji Kagawa
Nemanja Vidić
Danny Welbeck

Oddano 277 głosów

Zaloguj się, aby móc oceniać zawodników!
W 11. minucie zrobiło się gorąco pod bramką Bena Fostera. Po dośrodkowaniu z lewej flanki, do woleja zbierał się Marouane Fellaini. Belg niestety stracił piłkę i gospodarze ruszyli z kontratakiem. Anichebe po kilkudziesięciu metrowym rajdzie został jednak zatrzymany przez wracającego Smallinga.

Kilka minut później Fellaini strzelał głową po dograniu z rzutu rożnego. Piłkę, po rykoszecie, z linii bramkowej zdołał wybić jednak Mulumbu. Ataki Czerwonych Diabłów z czasem przybierały na sile. W 26. minucie Robin van Persie został sfaulowany przed polem karnym rywali. Odległość była dosyć znacząca, dlatego Mata zdecydował się na lekkie podanie górą do kolegów z drużyny. Nic groźnego z tego podania niestety nie wynikło.

Niespełna po pół godzinie gry, świetną piłkę na długi słupek posłał Januzaj. Akcję strzałem głową zamknął Rafael. Wspaniały refleks Bena Fostera uratował gospodarzy przed stratą gola.

Rafael dał o sobie znać ponownie w 33. minucie meczu, kiedy to w prosty sposób minął jednego obrońcę, po czym został sfaulowany przez drugiego tuż przy polu karnym. Rzut wolny wykonał Robin van Persie, dogrywając mocną piłkę na środek pola karnego. Tam w idealnej pozycji znalazł się Phil Jones, który jedynie dostawił głową i skierował piłkę do siatki Bena Fostera, otwierając wynik meczu.

W odpowiedzi gospodarze oddali groźny strzał po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Pierwszy do piłki doszedł Olsson, po czym bezpośrednio na bramkę uderzył Yacob. Futbolówka na szczęście zatrzymała się na górnej siatce bramki De Gei.

West Brom dał o sobie znać ponownie w 41. minucie. Anichebe dobrze zastawił się przed broniącym Jonesem. Napastnik WBA balansem ciała oszukał Anglika i oddal mocny strzał na długi słupek po ziemi. Piłka minęła światło bramki o kilka centymetrów. Chwilę później Ben Foster powinien ujrzeć czerwoną kartkę. Bramkarz WBA zagrał piłkę ręką poza polem karnym. Sędziowie nie zauważyli jednak tego przewinienia.

W 48. minucie w polu karnym w efektowny sposób przewrócił się Zoltan Gera. Sędzia był blisko całego zajścia i bez wahania nakazał kontynuować grę. Gera w kolejnej akcji zdołał już oddać strzał po ziemi, lecz De Gea był dobrze ustawiony i pewnie wyłapał piłkę.

Robin van Persie mając już żółtą kartkę na koncie, ostro sfaulował Reida. Sędzia główny pomimo protestów piłkarzy West Bromu jedynie upomniał słownie Holendra. Nasilające się ataki w drugiej połowie przyniosły wreszcie pożądany rezultat. W 66. minucie z prawego skrzydła mocną piłkę dograł aktywny w tym spotkaniu Rafael, a strzałem głową z bliskiej odległości w bramce umieścił ją Wayne Rooney.

W 78. minucie piłka została podana do Anichebe, który zastawił się tyłem do bramki i szybko odegrał do wbiegającego Gery. Zoltan uderzył z całej sił w stronę krótkiego słupka. De Gea był czujny i wypiąstkował na rzut rożny.

W 82. minucie meczu udało się przesądzić losy spotkania. Rooney dograł prostopadłą piłkę do Danny'ego Welbecka, a ten technicznym uderzeniem posłał futbolówkę w stronę długiego słupka. Była to podręcznikowa akcja i postawienie przysłowiowej kropki nad "i" na The Hawthorns.

West Bromwich Albion - Manchester United 0:3 (0:1)

Bramki: Jones 34', Rooney 66', Welbeck 82'

West Bromwich: Foster - Reid (Sessegnon 60'), McAuley, Olsson, Ridgewell - Yacob (Morrison 40'), Mulumbu - Amalfitano, Gera, Brunt (Berahino 66') - Anichebe

Manchester United: De Gea - Rafael (Vidić 87'), Jones, Smalling, Evra - Carrick, Fellaini - Mata, Rooney, Januzaj (Kagawa 76') - Van Persie (Welbeck 63')


TAGI


« Poprzedni news
Składy: West Bromwich - Manchester United
Następny news »
WBA - Man Utd: Oceny pomeczowe

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (288)


atos1987: haha widac ile masz pojęcia...
A kto w chelsea wszystko kreował ? Mata to piłkarz z najwyższej półki a Ty myślisz że w kilka meczów zrobi z gry United nagle bajkę. hahaj sobie dalej bo swoim postem pokazałeś wiedzę o JM.
» 11 marca 2014, 11:42 #136
emenems: nie odpisujcie temu gościowi... to jest jakiś kibic City, typowy prowokant ;d
» 11 marca 2014, 14:49 #135
atos1987: Podziwiam niektórych że po jednym meczu już jest euforia i wychwalanie zawodników/skreslanie innych.
A następny mecz zremisujemy lub dostaniemy bęcki i znowu będzie to samo.
Tego spotkania nie oglądałem, jak mam być szczery to powiem że liczyłem na naszą porażkę i nie jest to tajemnicą że poprostu chciałem by tak sie stało tylko i wyłącznie żeby osoba DM szybciej zakończyła swoje męczarnie w naszym klubie.
Teraz nieco poprawił swój wizerunek ale mimo to mam cichą nadzieję że po sezonie włodarze jednak podziękują za pracę w klubie i tym razem solidnie rozejżą się za trenerem a może nawet już takie obserwacje prowadzą.. pis jouł
» 10 marca 2014, 17:05 #134
dev13: Ciesza tylko punkty gra nadal fatalna ;)
» 10 marca 2014, 12:12 #133
atos1987: Pytanie tylko jak by sobie radził w lidze angielskiej któa jest o 360 stopni inna niż hiszpańska, nie mówiąc już o stylu Athleticu a stylu United :]
» 10 marca 2014, 17:08 #132
44everUnited: fantastic 4 Januzaj-Roo-RvP-Mata a tu taki męczarnie przez 1 połowę. Aż się płakać chciało ;(
» 9 marca 2014, 21:09 #131
lukaszek9000: Sorry za spam: czy Powell ma kontuzję bo od 2 miesięcy go nie widzę w Wigan
» 9 marca 2014, 19:16 #130
Sandor: Brawo Barwo super widzę ze coś się zmienia na lepsze oby tak dalej, oby Jones i Smalling nie dostali kontuzji to świetna para stoperów musza się zgrywać żeby grać jeszcze lepiej, cała obrona super Rafael był świetny ale wiedziałem ze kontuzje złapie pisałem to w poprzednim komentarzu przed meczem, a Jones powinien być kapitanem koniec kropka !
» 9 marca 2014, 18:50 #129
mycka86: Nie ogarniam jak to możliwe, że tak wiele osób chce posadzenia RVP na ławce. Naszego najlepszego strzelca(14 goli na 20 meczów). Tylko po to żeby zrobić miejsce dla Kagawy(20 meczów, 0 goli, ZERO asyst). Oczywiście staty to nie wszystko, ale RVP nawet w słabszej dyspozycji ciągle jest zawodnikiem, który potrafi przesądzać losy meczu i sama jego obecność na boisku sprawia, że ciągle absorbuje uwagę kilku obrońców na raz robiąc miejsce innym.
» 9 marca 2014, 16:08 #128
Ghostpl: RVP jest gwiazda ok ale coraz bardziej chce pokazac klubowi jak mnie nie ma to nie wygracie no lol np ustawienie takie
Rooney
Januzaj Mata Kagawa
a robin siedzi na lawce
» 9 marca 2014, 18:28 #127
N17: Jest nadzieja, że wracamy na właściwy tor. Dobrze że Rafael wrócił. Mój ulubiony piłkarz United. Po zejściu van Persiego gra się lepiej kleiła, dziwne, co?
» 9 marca 2014, 13:24 #126
dlabigt23: miejmy nadzieje ze wracamy. Bywalo tak ze wygrywalismy 2 mecze a potem znowu lipa i tracilismy punkty oby teraz tak nie bylo.
» 9 marca 2014, 14:15 #125
xevy: Komentarz zedytowany przez usera dnia 09.03.2014 12:00

Mój ulubieniec Rafael, był świetny! szkoda kontuzji w tym sezonie.
» 9 marca 2014, 12:00 #124
Freddie: czytam i ponoc United zagralo dobry meczyk, oby zaczeli w koncu grac a nie przebywac przez 90 minut na boisku. ale z outsiderem ligi... kiedys to Fergi puszczal rezerwy i wygrywali z takimi...
» 9 marca 2014, 10:53 #123
emenems: a Zaha nawet nie wchodzi z ławki w Cardiff, hihihihihihi.
» 9 marca 2014, 10:01 #122
Diabelred: Cos mi sie zdaje, ze Ole juz sie na nim poznal, skoro drugi mecz z rzedu Zaha caly mecz przesiaduje na lawce. Skoro nie moze wywalczyc miejsca w podstawowym skladzie w takim Cardiff, to co dopiero u nas...
» 9 marca 2014, 13:27 #121
Klimaa: Każdy mecz jest ważny. Dzisiaj zrobiliśmy mały krok do przodu. Przed nami jeszcze wiele spotkań ale po dzisiejszym meczu pojawił się promyk nadziei że w tym sezonie jeszcze zagramy ładnie i skutecznie.
» 8 marca 2014, 23:54 #120
MatiMU10: To musiało się wydarzyć. Wygrywamy? To pociśnijmy kogoś innego niż Moyesa. Jak Rvp strzela bramki to wychwalany pod niebiosa, a jak ma zniżkę formy i wychodzi mu słabiutki mecz to już go sprzedajecie. Średnio co drugi komentarz o tym mówi. Czyli schemat prosty: jak przegrywamy to wywalamy Moyesa, a jak wygrywamy to najsłabszego zawodnika meczu. Dopiero co usprawiedliwiano RvP przed kibicami kanonierów, że tyle dla nich zrobił a teraz go wyzywają.... Tak tak, czytajcie gazety, słuchajcie znawców, a potem po słabym meczu zawodnika wyrzucajcie go z klubu. Pozdrawiam
» 8 marca 2014, 23:07 #119
reddevil7777: jakby to był jeden słaby mecz to ok. ale robin nawala cały sezon w zasadzie
» 8 marca 2014, 23:34 #118
Diabelred: Komentarz zedytowany przez usera dnia 08.03.2014 23:57

,,Dopiero co usprawiedliwiano RvP przed kibicami kanonierów, że tyle dla nich zrobił a teraz go wyzywają.... '' trafiles w sedno, tym bardziej, ze on dal im tylko kwalifikacje do LM, natomiat nam dal cos o wiele bardziej wartosciowego, bo majstra. Az zal czytac komentarze osob, ktore pisza, zeby jego sprzedac, ze przeciez jest Welbeck itd... W poprzednim sezonie mega forma, Bog futbolu normalnie, teraz slabsza forma(jak wiekszosci skladu) i juz mozna sie go pozbyc jak zepsuta zabawke ;d. Najgorsze jest, to, ze kiedy Holender wroci do wysokiej formy(oby to nastapilo jak najszybciej, na przekor hejterom), to pewnie te same osoby, co teraz go wywalaja, beda pisac ze zawsze w niego wierzyly, bo watpie, aby mialy honor przyznac sie wczesniej kiedy mial slabsza forme, chcialy jego sprzedazy...

,,Tak tak, czytajcie gazety, słuchajcie znawców, a potem po słabym meczu zawodnika wyrzucajcie go z klubu'', dokladnie, wg znawcow i gazet Rooney mial od razu odejsc kiedy tylko dowiedzial sie, ze Moyes bedzie nastepca SAFa.
» 8 marca 2014, 23:55 #117
Diabelred: Komentarz zedytowany przez usera dnia 09.03.2014 01:24

UnMishii, nie jest zadnym Bogiem, po prostu bronie go tak jak bronilem np. Chicharito 2 lata temu kiedy takze byl juz sprzedawany przez wiekszosc z powodu slabszej formy :)
» 9 marca 2014, 01:23 #116
Diabelred: Odnosze wrazenie, ze spora czesc osob outujacych van Persiego, chce jego sprzedazy, tylko dlatego, zeby Rooney mogl wrocic na 9, a slabsza forma Holendra, te dwa wywiady(ktorych faktycznie mogl tego glosno nie mowic, bo takie rzeczy powinny zostac w szatni) i plotki o odejsciu sa tylko pretekstem...
» 9 marca 2014, 13:21 #115
Wielbicielka: To są jakieś jaja. Przebywając na tym portalu dowiedzialam sie, że faceci w kwestiach spekulowania, zło wróżenia, i wynajdywania problemów tam gdzie ich nie ma są lepsi niż same mistrzynie czyli kobiety!. To, że komentator powiedział, że po zejśćiu RvP gra nam się zaczeła kleić i to, że Robin miał nietęga minę wcale nie znaczy od razu, że odejdzie, jest mu źle i.t.p Tak jak wszyscy już widzieli Rooneya w Chelsea a wczesniej w City a tymczesem trzepie dla nas gole:)
» 8 marca 2014, 22:54 #114
Diabelred: ,,To, że komentator powiedział, że po zejśćiu RvP gra nam się zaczeła kleić i to, że Robin miał nietęga minę wcale nie znaczy od razu, że odejdzie, jest mu źle i.t.p Tak jak wszyscy już widzieli Rooneya w Chelsea a wczesniej w City a tymczesem trzepie dla nas gole:)'' no dokladnie, przypominam, ze wg prasy i ekspetow, ktorzy odpowiadali w wywiadach przez konflikt na linii Moyes - Rooney Anglik mial od razu odejsc po przyjsciu Szkota. A jak wiemy, nie dosc ze zostal, to jeszcze podpisal nowy kontrakt. Nie powiem, sam o slyszalem o tym niby konflikcie i takze spodziewalem (tak jak widze wiekszosc tutaj ze Robin odejdzie) sie ze Rooney odejdzie. Jednak po tam tym wydarzeniu widze, ze nie warto, wierzyc we wszystko co napisze prasa :). Co do tego wywiadu Holendra, to mogl to przeciez powiedziec w zlosci od razu po meczu, kiedy wiadomo, ze emocje + frustracja mogla wziasc gore(chyba kazdego z nas po tam tym meczu niezle nosilo, a co dopiero van Persiego, ktory na koniec meczu jeszcze zmarnowal sete ;) badz jak sam Moyes powiedzial jego wypowiedz mogla zostac wyrwana z kontekstu, jak wiadomo media lubia stosowac tego typu chwyty, w koncu to im tylko podnosi sprzedaz, w przypadku brukowcow

Jak potocza sie sprawy z van Persim zobaczymy po sezonie ;)
» 8 marca 2014, 23:43 #113
reddevil7777: Wniosek prosty. RvP chce odejść good bye, myślę ze jakieś monaco da za niego z 30 baniek. Vidic, Ferdinand najlepiej było by ich już nie widzieć w barwach United.

Może tak zmiana ustawienia? żeby cisnąć i mate i kagawe. Zobaczymy jak to bd dalej wygladać.
» 8 marca 2014, 22:29 #112
filperos1000: Dodałbym że jeszcze nie grał Vidić , więc nie można go było obciążyć w grze obronnej
Smalling nie grał na prawej obronie więc ludzie nie mogą powiedzieć że ,, na środku obrony jest całkiem niezły ale na prawej to drewno i nieudacznik "
Nie grał Chicharito więc nie mogą powiedzieć że to nie ten sam chłopak co rok wcześniej
No i oczywiście Rio , który powinien przejść na emeryturę a nie nadal ciągnąć karierą bo przecież nie umie już grać
» 9 marca 2014, 09:20 #111
Mati0074: a ja mialem wrazenie ze po zejsciu Robina obejrzalem namiastke starego MU. Gra pilka zaczela im sie ukladac praktycznie kontrolowali przebieg meczu do konca popelniajac czasami glupie bledy, ale jakos pozytywnie zejscie Robina zadzaialo. Drogi Robinie dla mnie jestes snajpier z najwyzszej polki, ale wydaje mi sie ze za bardzo skupiasz sie na tym aby komus cos udowodnic. Wrzuc na luz pelna koncentracja i ciesz sie gra, a wszystkim wyjdzie to na lepsze
» 8 marca 2014, 21:24 #110
jari13: Nie jest najsłabszy, ale widać dzisiaj było że przechodzimy powoli na 4231, po transferze Maty i rozwoju talentu Januzaja, więc Young przestaje być potrzebny nawet jako rezerwowy, bo zmianę dał Kagawa i to jest słuszna droga. Young powinien zostać, chyba że trafi się jakaś bardzo dobra oferta.
» 8 marca 2014, 21:43 #109
PR1OR: wielu tu się cieszy, że strzeliliśmy 3 bramki i jaki to niby dobry mecz zagraliśmy... ogólnie kolejny słaby mecz w naszym wykonaniu, trochę się ruszyło jedynie w ostatnich 15 minutach... tak to graliśmy bez pomysłu, i to WBA był na początku lepszym zespołem bo stwarzał sobie sytuacje, których na całe szczęście nie potrafił zamienić na bramki...
przed potyczką z olympiakos'em moje obawy się nie zmieniają i nie przejdziemy takiego ogórka jakim mieli być, bo sami jesteśmy aktualnie ogórkiem. Nie widzę, potencjału, chęci w naszych zawodnikach do gryzienia murawy przez 90 minut w celu zdominowania przeciwnika a to jest nam potrzebne aby wygrać z grekami 3:0
» 8 marca 2014, 20:42 #108
scholes10: ja powiem tak następne trzy mecze (liverpool, olympiakos, city) dopiero pokażą na co nas stać. jaki poziom prezentujemy. Ja nadal mam wrażenie, że większość zawodników jest słabo przygotowana do sezonu. Nie wiem czy dobry pomysł środek pola z tym Fellainim, bo gość człapie po boisku. Na tle mocniejszego przeciwnika (liverpool, city) może to bardzo słabo wyglądać. Obym się mylił. Pozytyw: nie ma Cleva jest zwycięstwo. Czekamy na więcej.
» 8 marca 2014, 20:28 #107
scholes10: ciekawe gdzie on w Evertonie był defensywnym pomocnikiem??
» 8 marca 2014, 20:54 #106
scholes10: a jeżeli chodzi o Carricka to w tym sezonie niestety bez formy jak większość kolegów. No ale nie dla niego "zamiennika" niestety nie ma, bo Clev to padaka wogóle. City ma JAJĘ, Chelsea Ramiresa, Liverpool Gerarda, Arsenal Artetę, a u nas jakie statystyki w tym sezonie mają zawodnicy na tej samej pozycji. Ani asyst, ani goli, w odbiorze piłki też nie najlepiej. Słabo przygotowani motorycznie, słabo taktycznie. Nie dziwmy się że tak odstajemy. I tak uważam że niestety Fellaini przepłacony, za bardzo nie widzę dla niego pozycji na której u nas by mógł grać, a spalono takiego zawodnika jak Kagawa.
» 8 marca 2014, 21:06 #105
scholes10: ile tych meczy Fellaini dobrych zagrał, ile z nich wygraliśmy i na jakiej pozycji teraz jesteśmy? wystarczy zerknąć na tabelę.
» 8 marca 2014, 21:08 #104
scholes10: nie skreślam nikogo. realnie po prostu oceniam to co widzę w tym sezonie. to jest tylko moja opinia i nie każdy musi się z nią zgadzać.
» 8 marca 2014, 21:46 #103
jari13: To, że jesteśmy słabo przygotowani to fakt, dlatego trzeba na ocenę niektórych zawodników poczekać do następnego sezonu. Widać niestety, że we wcześniejszych sezonach piłka lepiej słuchała Carricka. To jest duży problem, że nasze akcje nie mają tempa i dokładności i notujemy sporo strat właśnie ze względu na błędy techniczne wynikające z ogólnie słabej formy. Oby to się zmieniło w następnym sezonie. Fellaini może był przepłacony, ale obecnie ciężko kupić zawodnika z PL za małe pieniądze.
» 8 marca 2014, 21:50 #102
scholes10: jari chodzi o to żeby zakupy były bardziej przemyślane a nie na ostatnią chwilę jak w przypadku Fellainiego. Nie musimy wydawać 200 baniek, kilka kosmetycznych zmian, dobrze przygotować drużynę. Ferguson to potrafił.
» 8 marca 2014, 21:57 #101
jari13: No jasne, że nie można wydawać bez sensu. Zgadzam się z tobą, że forma to podstawa i nad tym Moyes musi latem popracować, bo znowu nic z tego nie będzie.
» 8 marca 2014, 22:55 #100
Erni94: Dobry mecz wykonaniu naszych zawodników ale jeszcze wiele pracy trzeba wlożyc żeby cały czas osiagnać dobre wyniki RVP po za asystą nic nie pokazał powinien wylecieć i opcja była by lepsza jakby Moyes wystawial Roo i Dannego i Kagawe za napstnikami troche mu brakuje do optymalnej formy ale widać ze z Roo i Mata sie dobrze rozumieją ważne 3 pkt i motywacja na LM Glory Glory!!
» 8 marca 2014, 20:01 #99
kaberdo13: Wygrana MU 3:0 i przegrana Barcelony 1:0.Jak to pięknie brzmi :)
GLORY GLORY MANCHESTER UNITED!!
» 8 marca 2014, 18:29 #98
ro7: Komentarz zedytowany przez usera dnia 08.03.2014 18:32

RVP miał asystę, która otworzyła wynik spotkania. Czy to mało?
» 8 marca 2014, 18:32 #97
malez: Nic mnie dziś tak nie irytowało jak komentatorzy. Wszyscy wiemy, że Man Utd gra w tym sezonie słabo, ale Ci co oglądali mecz na C+ chyba zwrócili uwagę jak jednostronni byli ,,znawcy". Nie mówię, że zagraliśmy na miare mistrza Anglii ale byli skuteczni a dwie akcje wyglądały na prawdę ładnie. Jeden gol ze stałego fragmentu gry, no i bez straty bramki choć bywały momenty sporej niepewnośći w defensywie ale to przecież zdarza się w każdym meczu ligi angielskiej. Konstruktywną krytykę zrozumiem jak najbardziej. Boli trochę gra RvP, miejmy najdzieje że wróci do formy. GG UTD.
» 8 marca 2014, 17:59 #96
Averx: Nie oglądałem niestety meczu więc czy ktoś mi powie jak zagrał RVP i Mata ? Oni mnie bardzo interesują teraz ;/
» 8 marca 2014, 17:47 #95
Kopec91: RVP bardzo słabo jak na niego. Zaliczył asystę z wolnego przy pierwszej bramce. A no i w drugiej powinien wylecieć z boiska za bezsensowny wślizg, ale sędzia się zlitował. Mata po swojemu, dużo pąd grą, ale bez większych fajerwerków.
» 8 marca 2014, 21:07 #94
decykos: Januzaj-Rooney-Kagawa oraz Welbeck na szpicy i witamy 1/4 Ligi Mistrzów :)
» 8 marca 2014, 17:38 #93
qbsonUTD: Nie to, że marudzę, ale czy Welbeck przy każdym strzale musi się przewracać?
» 8 marca 2014, 17:32 #92
decykos: Akurat przy tak technicznym uderzeniu nie trudno o upadek :)
» 8 marca 2014, 17:39 #91
qbsonUTD: Nie chcę go krytykować, brawo za strzeloną bramkę i dobre wykończenie, ale moim zdaniem nie jest to oznaka ofiarności, tylko forma ewentualnego usprawiedliwienia przed zmarnowaną sytuacją. Jak strzeli bramkę, będzie ok, jak nie strzeli, to ma jakieś usprawiedliwienie, że to przez to, że się "poślizgnął". Dziś zrobił to dwa razy, w innych meczach też często można to zaobserwować :)
» 8 marca 2014, 18:03 #90
Diabelred: Widze, ze hejty w strone gracza, ktory w poprzednim sezonie wygral nam majstra juz ruszyly hehe :-). Swoja droga to szczerze powiedziawszy, myslalem ze van Persie, bedzie jednym z ostatnich w kolejce do hejtow.

Jak to jest, ze kiedy Roo walczy o pilke, to nazywacie go walczakiem, prawdziwym Czerwonym diablem itd, a kiedy o pilke walczy Robin, to rzeznikiem(ktos tak widzialem nazwal go na shoucie :) itd ;)?

Jak to jest, ze kiedy Roo chcial odejsc(co potwierzil sam SAF), to piszecie, ze mu sie nie dziwicie, bo przeciez z kim on ma grac itd. A jak juz niby RVP chce odejsc( chociaz tak naprawde nikt tego nawet nie potwierdzil i moga to byc tylko i wylacznie domysly, tak jak bylo z domniemanym konfliktem na linii Moyes - Rooney) to piszecie, ze ucieka z tonacego okretu, ze niech sobie idzie, sprzedac go itd.


Po raz kolejny pokreslam, ze pierwsza bramka jest najwazniejsza( a ta padla wlasnie po podaniu van Persiego), wtedy przeciwny zespol bardziej sie otwiera i jest wiecej miejsca do gry(podobnie bylo w meczu z Orlami), takze nie piszcie, ze zejsciu van Persiego gra lepiej wygladala. Nie przecze gra po zejsciu Holendra wygladala plynniej, jednak trzeba pamietac, o tym, ze bramka na 2-0(ktora byla minute czy 2 po zejsciu Holendra) spowodowala, ze WBA jeszcze bardziej ruszylo do przodu(w koncu nie mieli juz nic do stracenia przegrac 2-0, czy 6-0 na jedno wychodzi), co nawet bylo widac w posiadaniu pilki 47% - 53%, gdzie w pierwszej polowie bylo 33%-67%, przez co bylo znacznie wiecej miejsca do gry, a nie jak w pierszej polowie oraz na poczatku drugiej polowy kiedy WBA stosowalo ostry pressing oraz kurczowo trzymali sie blisko swojego pola karnego.

Mozna mowic, ze van Persie jest bez formy, jednak tak naprawde, czy mial on w tym meczu jakas czysta sete czy chociazby okazje do zdobycia gola jak Welbeck?

Fajnie, ze Welbeck dzis strzelil

Co do Rooneya, to pisanie, zeby Rooney gral na 9 kosztem RVP jest dla mnie bez sensu. Dopoki nie bedziemy mieli w srodku kreatywnego pomocnika w srodku pola, dopoty Anglik nie moze grac jako wysuniety napastnik. Wiecie chyba, ze jak Rooney nie otrzymuje podan( a ciezko o nie z naszym kreatywnym srodkiem pomocy...) to sam sie cofa i zaczyna rozgrywac. I teraz pomyslcie sobie kiedy on sie cofnie i zacznie rozgrywac, to kto bedzie grac w ataku, kto bedzie wykanczac Mata, Kagawa? Kumaci wiedza o co mi chodzi...


Co do tej calej nagonki na van Persiego. To dla mnie pamietna wypowiedzia( ,,jestesmy zalosni'')pokazal, ze w jakims stopniu zalezy mu na United. Gdyby mu nie zalezalo to siedzialby cicho ( w koncu swoje i tak zarabia) lub odszedlby po angielsku do innego klubu. Mnie jakos specjalnie nie dziwi ta jego frustracja. Jak sam mowil przyszedl tu z dwoch powodow:

- z powodu SAFa( gdyby wiedzial, ze ten po roku odejdzie jestem pewien, ze nie zdecydowalby sie tu przyjsc)
- z powodu pucharow( o te jak wiemy ciezko w tym sezonie, a nawet o gre LM bedzie ciezko) nie zawsze bedzie w takiej mega formie jak w poprzednim sezonie, kiedy sam wygrywal mecze...

Inni pilkarze swoje juz wygrali, wiekszosc ma na koncie wiele mistrzostw, LM, takze moga byc juz pilkarsko spelnieni w przeciwienstwie do Holendra, ktory lata posuchy mial juz w Ars, do tego latka leca...

Pomimo, ze RVP zaliczyl asyste, a Roo bramke i asyste to dla mnie i tak nie sa oni w wysokiej formie, co najwyzej sredniej( porownujac poprzedni sezon w wykonaniu Holendra, czy poczatek tego sezonu w wykonaniu Anglika). Mam nadzieje, ze w nastepnym meczu z Liverpoolem zobacze Kagawe na 10, a na ataku Chicharito(ktory w ostatnim meczu z Live w pucharze zdobyl gola) badz Welbecka, ktory dal dzis dobra zmiane.

Rooneyowi i van Persiemu przydalby sie choc jeden mecz przesiedziec na lawce. Moze wtedy zrozumieliby, ze pierwszy sklad nie jest tylko za nazwisko.

Ogolnie dziwny byl ten mecz, co prawda wygralismy 3-0 z czego sie oczywiscie bardzo ciesze, jednak rownie dobrze moglo byc 3-3, 4-3. Sedziowanie bylo dzis na strasznie slabym poziomie, jakbym ogladal mecz z ligi hiszpanskiej...
MOTM zdecydowanie Rafael.

Jarac sie nie ma czym, bo to tylko WBA(ktore mialo dzis duzo sytuacji, z lepszymi pilkarzami minimum jedna bramke by nam strzelili), prawdziwym testem bedzie Liverpool, Olympiakos, City :)
» 8 marca 2014, 17:30 #89
Diabelred: ,,jak zawsze aż żal mi komentować twoich durnych nieobiektywnych wypocin... '' hehe nie ma to jak konstruktywna odpowiedz :D. Skoro wg ciebie zawsze sa durne, to pytanie po co czytasz? Mnie jak ktos irytuje swoimi wypocinami (np. Cleverli), to nastepnych komentarzy po prostu nie czytam, tobie radze podobnie. Poza tym kazdy ma wlasne zdanie, mozna sie z nim nie zgadzac, jednak powinno sie je uszanowac... Ja np. nigdy nie odpowiedzialem nikomu w podobnym tonie jak ty mi, bo szanuje innych uzytkownikow, ktorzy maja inne zdanie niz ja, co najwyzej zaczynam z nimi dyskusje krotsza badz dluzsza ;)
» 8 marca 2014, 18:06 #88
Diabelred: ElTunel2000, no i to rozumiem konkretne argumenty z kims takim mozna dyskutowac w koncu do tego sluza komentarze, do wyrazania opinii natomiast sama opcja odpowiedz do dyskusji... :)


,, To niebyła walka o piłkę tylko frustracja i chamskie faule.'', moze frustracja(swoja droga z jakiego powodu w koncu nie przegrywalismy...), albo dal sie komus sprowokowac...
,,Zwróć uwagę skąd się wzięły akcje w tym meczu, czy Danny i Roo czekali na piłkę w polu karnym czy się cofnęli, rozegrali itp.''

- bramka Roo padla po wrzutce Rafaela
- bramka Welbecka padla po podaniu prostopadlym od Rooneya

Warto dodac, ze duzy udzial przy tych bramkach mieli obroncy WBA. W pierwszej bramce, Rooney wszedl sobie w pole karne przez nikogo nie pokryty. Przy takim dosrodkowaniu Rafaela wykonczenie tej akcji glowka to juz byla tylko formalnosc. W przypadku Welbecka, to obronca WBA takze sie nie popisal, wykonujac tragiczny wslizg.

Van Persie mial tak naprawde tylko jedna taka dogodna sytuacje, wtedy kiedy wyszedl dobrze na pozycje, jednak Foster wybil pilke reka poza polem karnym, gdyby tego nie zrobil Holender raczej by tego nie zmarnowal i strzelilby na pusta. Ogolnie to faktycznie, patrzac na ostatnie pare meczy, RVP jest bez formy(choc w takiej tragicznej tez nie jest, bo jednak te 4 bramki w ostanich 5 meczach w lidze strzelil, choc wiadomo to nie to samo co sezon temu, kiedy taka sete w meczu z Olympiakosem nawet prawa noga na luzie by strzelil). Jednak dziwi mnie, to gdy ktos pisze po tym meczu, ze Robin znowu byl bez formy, skoro tak naprawde mial tylko jedna dogadna sytuacje, ktora prawdopodobnie by wykorzystal gdyby nie reka Fostera.

,,Tą wypowiedzią pokazał że jemu chodzi o puchary a nie o drużynę. Takie słowa psują atmosferę.'' moze, jednak tak jak pisalem juz wczeniej wiekszosc naszych jest juz spelniona pilkarsko, a taki van Persie, mial juz posuche w Ars przez te 8 lat, do tego najprawdopodobniej nie zagramy w LM, do tego latka leca, wiec ma prawo byc najbardziej sfrustrowany z calej druzyny.

,,Robin powinien odpocząć kilka meczy, wsiąść się za treningi i powalczyć o miejsce w składzie. Wazza pokazał się z dobrej strony, szczególnie po wejściu Welbecka'' z Robinem sie zgadzam, powinien usiasc na lawce, bo z tego co widze dopadl go sydrom Evry, czyli wie, ze nie wazne jak zagra i tak wyjdzie w podstawowym skladzie w nastepnym meczu podobnie jest z Rooneyem. Anglika takze stac na znacznie wiecej, co widzielismy na poczatku sezonu. Co prawda jeden zaliczyl asyste, a drugi bramke i asyste, jednak dla mnie zagrali ponizej oczekiwan. Mozna powiedziec, ze statystyki zakryly prawdziwy obraz ich gry. Tak samo jak wynik meczu zakryl prawdziwy obraz meczu, niby 3-0 moze wskazywac, ze mielismy ten mecz w pelni pod kontrola, jednak ogladal caly mecz ten wie, ze mogl byc rozny wynik tego meczu, od 3-3 do 5-3 dla nas nawet...

Jedno po tym meczu jest pewne Rooney i van Persie nie powinni razem ze soba grac, co prawda czesto sami sobie asystuja( w poprzednim sezonie mniej wiecej porowno, w tym sezonie glownie Rooney asystuje RVP), jednak widac ze jeden unika gry z drugim. Kazdy z nich woli rozegrac akcje po swojemu niz podac do kolegi...
» 8 marca 2014, 23:23 #87
andycole9: jeżeli Persiemu nie przejdzie ten foch, to trezba będzie go sprzedać chociaż bardzo go lubie jako piłkarza, w poprzednim sezonie co kontakt z piłką to stwarzał zagrożenie, miał mega ciąg na bramke:o a teraz coś lub ktoś to zepsuł i jeżeli dalej tak bedzie to Van Persi lepiej niech odejdzie tym bardziej że do najmłodszych już nie należy , moim zdaniem za panowania moyesa , persie lepiej już grać nie będzie( nie hejtuje moyesa tylko wyrażam swoje zdanie i chciał bym sie mylić) .
» 8 marca 2014, 17:23 #86
oldHero: Cieszy zwycięstwo i poprawna gra, 3 gole i 0 straconych. Mam nadzieje że ten flet nie będzie kombinował ze składem i zagra tym samym ustawieniem z looserpoolem i OP. Drobne korekty typu RVP ława i kagawa od 1. Z OP za mate kagawa od 1 i wystarczy .Takim samym składem można grać przez kilka spotkań sprawiłao by to zgranie naszy najlepszych grajków. Ja w dzisiejszym ustawieniu widze przyszłość, z 1 napastnikiem, Ale nasz menago uzna że trzeba dać odpocząć i zrobi rotacje i będzie w czapke.Tak jak to było tym sezonie.
» 8 marca 2014, 17:19 #85
RobvanKlu5i: Każdy na pewno zwrócił uwagę na kluczowy moment spotkania :

Zszedł van Persie i...nie ta drużyna! Piłka zaczęła się kleić, co prawda o finezji i wybornej grze nie ma mowy ale w końcu były jakieś kombinacyjne zagrania, gra z pierwszej piłki i dzięki temu WBA zostało przy dwóch bramkach poklepane.

Czy jest wewnętrzny konflikt i van Persie jest tzw. "śliwką robaczywką" ? Tego nie wiemy ale możemy się domyślać, że coś na rzeczy jest...
» 8 marca 2014, 17:14 #84
Szilk: Ta drużyna gra tak jakby chciała powiedzieć - możemy grać dobrze, ale coś lub ktoś nam w tym przeszkadza. Były nawet akcje z klepki i kilka zrywów w stylu dawnych ataków całą szerokością boiska, ale zaraz potem następuje stagnacja i gra "sobie a muzom" - widać , że coś dusi tego dawnego ducha walki z jakiego był znany M.U. i którego tak bali się przeciwnicy.
» 8 marca 2014, 17:02 #83
jaratkow: No to jest wygrana wreszcie! Gra pozostawiała jeszcze sporo do życzenia ale... cieszmy się z 3 goli i 3 punktów. Ciekawe czy z tego meczu zostaną wyciągnięte wnioski? Pojawienie się na boisku Kagawy i Welbeka przy braku RVP (w tej chwili bez formy) rozruszało naszą grę. Choć wciąż wiele tracimy bez gry na 1 tempo. Ale przecież zawodnicy grają to, co robią na treningach. Irytuje mnie ta nasza tendencja podań do tyłu. Na slłabe WBA jeszcze starczyło ale niedługo Liverpool, Olimpiakos, City...
Ale po 3:0 humor się poprawił.
» 8 marca 2014, 16:42 #82
dlabigt23: Moze moyes sie ogarnie wkoncu ze skladem i zacznie kagawe i januzaja wpuszczac a nie Yopunga czy valencie albo cleverleya ? niewiem czy zauwazyliscie ale durzyna odzyla jak robin zszedl? zaczeli lepiej grac
» 8 marca 2014, 16:40 #81
dlabigt23: a co to za roznica? myslisz ze mi sie chce pisac z przecinkami kropkami itd bez przesady ziomek wazne ze wiadomo o co kaman . A co do mojego komentarza to mysle ze nie napisalem tutaj bzdur tylko cala prawde bo takiej jedenastki dawno nie widzielismy, a chcielismy widziec .
» 8 marca 2014, 18:08 #80
MatiMU10: Zazdroszczę, u mnie słońce tylko w telewizji po zwycięstwie ;)
» 8 marca 2014, 16:46 #79
MIKUr1: Glory Glory Man United! :)
» 8 marca 2014, 18:21 #78
michael18: Najbardziej denerwował mnie polski komentator w tym meczu , jak tak można komentować ligę angielską , kto im dał takie prawa? Jeśli chodzi o MU, oczywiście jestem zły ,że nam nie idzie w tym ,że mamy sezon bardzo trudny ale jedynym plusem jest to ,że przekonamy się kto jest prawdziwym kibicem , wrócimy silniejsi a sezonowcy wypierdalać !
» 8 marca 2014, 16:29 #77
BaltazarGabka: "...nie czyni wiosny jedna jaskółka..." zobaczymy mecze z pireusem i liverpoolem u siebie :) WBA to drużyna broniąca sięprzed spadkiem a Ty się cieszysz że wygraliśmy w stylu średnim choć po zejści RvP kilka fajnych skłądnych akcji było na jeden kontakt...
» 8 marca 2014, 16:33 #76
likethiisgame: Oficjalnie koniec krytyki Moyesa - Poprowadził zespół do zwycięstwa z potęgą PL, West Bromwich Albion. Moyes niesiony na rękach przez kibiców United.
» 8 marca 2014, 16:37 #75
likethiisgame: Czy ktoś cie tu skrytykował ? Ja jestem za zwolnieniem Moyesa. Ale to nie znaczy, że chce żeby United przegrywało. I się ciesze z każdego zwycięstwa. Jeśli będą grac bardzo dobrze jeśli Moyes będzie ich Menadżerem, to tylko się będę cieszył, że tak bardzo się pomyliłem. Cały czas od pierwszego meczu sezonu szukałem pozytywów w grze United. Lecz po meczu w Pireusie coś we mnie pękło. I ja po prostu nie widzę zmian w grze na lepsze po 3/4 sezonu i całym okresie przygotowawczym. Ale to nie można napisać własnego zdania. Tu trzeba chwalić wszystkich żeby nie zostać zwyzywanym od sezonowców. Bo przecież "prawdzwi kibice" tylko chwalą wszystko.
» 8 marca 2014, 16:48 #74
Sideswipe: a ja własnie dlatego jestem niespokojny...
» 8 marca 2014, 16:53 #73
wisnia93619: ok manutd zagrało dobry mecz ale to był ich obowiązek wygrać conajmniej różnicą 2 goli. chwialiłbym moysa za to jakbyśmy roznieśli w pył i wygrali 5:0.
» 8 marca 2014, 18:15 #72
kolek1996: panowie trzeba sie cieszyć wygrana 3 bramki na zero z tyłu GG MU oby jak najwięcej takich momentów :D
» 8 marca 2014, 16:26 #71
jari13: Obrona dalej kuleje i niestety tempo, ale jakąś poprawę widać. Do tych którzy krytykują RVP, gdyby nie jego asysta to mogłoby się różnie skończyć, bo WBA miało swoje okazje i ten gol otworzył nam trochę grę. Moyes powinien skończyć z głębokimi wrzutkami, bo ten pomysł nie wychodzi. Mamy zawodników do gry kombinacyjnej i to było widać w drugiej połowie. Równolegle oglądałem Arsenal i niestety jesteśmy zupełnie na innym poziomie, ale mam nadzieję, że DM stale wyciąga wnioski, bo nasza gra opornie, ale poprawia się ( przynajmniej skład i ustawienie), na formę pewnie trzeba będzie zaczekać do kolejnego sezonu.
» 8 marca 2014, 16:24 #70
likethiisgame: Podobała mi się dzisiaj gra Fellainiego. W końcu jest zawodnik w linii pomocy, który się nie pieści z zawodnikami drużyny przeciwnej. Lecz przede wszystkim ma warunki do tego, żeby rywale odczuli starcia z nim. Dzisiaj harował na całym boisku. Wszędzie go było pełno. Solidny w Defensywnie i w ataku również niektóre zagrania do przodu bardzo dobre. Potrafi grać z pierwszej piłki. A Ci wszyscy co mówią, że jest mało zwrotny. To chciałbym poinformować że on ma 194cm wzrostu. Zastrzeżenie to, że często się nie rozumie z kolegami z zespołu, w grze defensywnej. Przynajmniej ze 2 razy się zderzał z zawodnikami swojego zespołu. Ogólnie występ na +. A odnośnie RVP to uważam, że przydał by mu się przynajmniej 1 mecz na ławce kosztem Kagawy, z Roo na szpicy. Myślę, że to by było dobre dla Kagawy który nie dostaje szans od 1 minuty i również dla Robina ( na ochłonięcie).
» 8 marca 2014, 16:21 #69
EricKing: Komentarz zedytowany przez usera dnia 08.03.2014 16:21

Dokłądnie, RVP jest hamulcem w United jako zespole. Gdyby nie on, pozostali napastnicy mieli by więcej szans na grę, Kagawa miał by więcej szans na grę. No ale takie moje zdanie Nigdy nie byłem zwolennikiem tego transferu, chociaż uważam Robina za genialnego napastnika - jednak nie w United.

Zawsze byłem z kolei zwolennikiem Hernandeza, którego przybycie Robina totalnie wykluczyło z gry.
» 8 marca 2014, 16:19 #68
Diabelred: sprzedawanie Valencii jeszcze jestem w stanie zrozumiec, ale jezeli ktos sprzedaje naszego najlepszego zawodnika ubieglego sezonu, to dla mnie jest jest jakis uposledzony i pewnie nie z powodu gorszej formy, tylko dlatego, ze powiedzial to co wszyscy doskonale widza :D.
» 8 marca 2014, 16:14 #67
Kopec91: Young za Felle? I jak ty byś tego Younga ustawił na boisku? Na DMF?
» 8 marca 2014, 16:10 #66
Kopec91: Jak nie widziałeś Carricka to chyba coś słabo mecz oglądałeś
» 8 marca 2014, 16:05 #65
Quint: Widać że Kagawa potrzebuje gry i będzie grał coraz lepiej z każdą otrzymaną szansą. Wydaje mi się że trójka Januzaj-Kagawa-Mata mogę odwrócić gre United o 360' dlatego mam nadzieje że w następnym meczu tak to będzie wyglądać.
» 8 marca 2014, 16:02 #64
Kopec91: O 360 stopni powiadasz. Ja bym wolał o 180 :P
» 8 marca 2014, 16:05 #63
Makavelli88: Komentarz zedytowany przez usera dnia 08.03.2014 16:17

360 pewnie ze tak :D
» 8 marca 2014, 16:17 #62
Quint: wiadomo o co chodzi :P
» 8 marca 2014, 20:26 #61
MarekAntoniusz: Kagawa najlepszy!!
» 8 marca 2014, 16:02 #60
ziomboy777: dlaczego my nie gramy tak jak chwilę po strzeleniu drugiej bramki??... pięknie piłka chodziła, spokojna klepa, wymienność pozycji, na luzie...

Graliśmy tak z 5 min a później przestaliśmy.. nie wiem dlaczego...

Co do meczu..czasami widać było przebłyski geniuszu Maty i Fellainiego. Trochę martwi brak kreatywności do pierwszej bramki.

Teraz najważniejsze mecze sezonu przed nami...
» 8 marca 2014, 16:02 #59
Kajdano: Dobre spotkanie, gralismy pewnie i kazdy zrobil swoje. Rafael zagral fenomenalnie, Welbeck po raz kolejny udowodnil swoja wartosc i to, ze zasluguje na zdecydowanie wiecej szans.
» 8 marca 2014, 16:01 #58
increase: Tak jak strzelałem pod newsem ze składami, skończyło się 3:0. Prawdziwe Czerwone Diabły zobaczyłem dopiero po zejściu Van Persiego. Wówczas rozkręcił się Rooney, Mata i Fellaini. Welbeck zmiana na +. Kagawa pokazał, że zasługuje na dawanie mu szans. Biorąc pod uwagę formę naszych zawodników i to co pokazali dzisiaj, na mecz z Olympiacosem wystawiłbym:
------------ De Gea ------------
Rafael - Smalling - Jones - Evra
------- Fellaini - Fletcher -------
- Januzaj - Rooney - Kagawa -
------------ Welbeck ------------
» 8 marca 2014, 16:00 #57
decykos: Jeżeli takim składem wyjdziemy to rozniesiemy Olympiakos ! :)
» 8 marca 2014, 17:31 #56
Kopec91: Tu nie chodzi o jechanie, tylko o to, że skoro gra słabiej, może nikt nie mówi, że nie, to powinien usiąść na ławce i dać szansę pogrania innym, lepiej dysponowanym zawodnikom. A jak wróci do dyspozycji to i wróci do pierwszego składu. Żaden zawodnik nie powinien mieć miejsca w pierwszej jedenastce za nazwisko. Tyle.
» 8 marca 2014, 16:04 #55
Janks7: tu nie chodzi tylko o to że RvP słabo gra, chodzi o to jak się zachowuje wobec kolegów z zespołu i Managera, za te wypowiedzi po meczu z Olympiakosem powinien zostać odstawiony od składu i tyle. A dzisiejszym meczem pokazał że Moyes jest dla niego zbyt dobry i David musi to zmienić jeżeli chce być dłużej Managerem takiego klubu jak Manchester United niż sezon czy dwa.
» 8 marca 2014, 16:06 #54
Janks7: Rooney to legenda czy Ci się podoba czy nie, RvP uciekł z Arsenalu żeby wygrać trofeum, wygrał je i przy naszym słabszym sezonie już chce uciekać, dlaczego mamy go szanować i uważać że powinien grać co mecz w pierwszym składzie skoro swoim zachowaniem udowadnia że absolutnie na to nie zasługuję? Moyes ma kredyt zaufania ze strony SAFA i zarządu, RvP kredytu zaufania od Moyesa nie powinien mieć za swoje postępowanie, zresztą od początku się mówiło że RvP nie uśmiecha się współpraca z Moyesem...
» 8 marca 2014, 16:09 #53
Diabelred: Komentarz zedytowany przez usera dnia 08.03.2014 16:22

Janks, SAF sam potwierdzil, ze Twoja legenda Roo chcial po raz kolejny odejsc, natomiast czy Moyes potwierdzil, ze van Persie chce odejsc?
nie lykajcie wszystko jak pelikany, to co napisze jakis The Sun czy inny brukowiec...

saf9908, o jakie wjezdzanie Ci chodzi. Przeciez powiedzial ze zalosni jestesmy MY ( czyli wlaczyl w to tez siebie, poza tym czy jest nie prawda?), a nie powiedzial ze moi koledzy sa zalosni. A co do pozycji na boisku to faktycznie sam raz sie dziwilem, co przy dosrodkowaniu robi Young w polu karnym. Takze ja nie rozumiem, o co jest cala ta afera...
» 8 marca 2014, 16:18 #52
Janks7: i czemu Rooney nie odszedł? Rooney ma popie*rzon*go agenta który takimi zagraniami chce lepszy kontrakt, wymusza wzmocnienia też na klubie bo Rooney jest ambitny, to z Rooneyem Moyes wiąże nadzieje skoro dał mu taki kontrakt a RvP po prostu swoim zachowaniem, grą udowadnia że już mu się u nas nie podoba i że bliżej mu do odejścia niż pozostania... Pewne jest tylko to że nie powinni obydwoje naraz grać w pierwszym składzie, bo gra United polega tylko na farcie gdy oni są razem na boisku... A chyba chcemy grać dobrze i skutecznie a nie tylko fartownie?
» 8 marca 2014, 16:23 #51
Diabelred: aha chyba, ze w tym sensie, no moze RVP przydalaby sie dzis czerwien ;)

Co do tego przeszkadzania, to ja go rozumiem, sam sie zdziwilem, co przy jednym z dosrodkowan w polu karnym robi Young, ktory teoretycznie powinien byc na drugim skrzydle... Napastnik powinien byc w polu karnym, a skrzydlowy na skrzydle, a nie na odwrot
» 8 marca 2014, 17:36 #50
Kopec91: Z tego co widzę nikt nie wspomina o naszym drogim Michaelu Carricku. Jak mu nie idzie to wszyscy po nim jadą równie ostro co po Clevie. A otóż dziś Carrick był jednym z najpewniejszych punktów w naszym zespole. Rozgrywał piłkę dokładnie i spokojnie, często też do przodu(co mu się ostatnio zarzucało). Takiego Micheala chcemy oglądać. Tak trzymaj chłopie :D
» 8 marca 2014, 15:59 #49
trochos: Komentarz zedytowany przez usera dnia 08.03.2014 15:59

I takie mecze od razu całkiem inaczej się ogląda,fakt że rywal nie jest z czołówki ale w tym sezonie i tacy teoretycznie słabsi sprawiali nam problemy.
» 8 marca 2014, 15:58 #48
Janks7: Tak dużo zawdzięczamy RvP, dużo zawdzięczamy Vidiciowi, ale jeżeli chcemy dużo zawdzięczać Moyesowi to musimy go wspierać w męskich decyzjach, oboje powinni być odstawieni od składu... Rio również, ciągle mówimy że ten sezon to przebudowa zespołu, pora pokazać że to przebudowa i odstawiać ludzi którzy nie chcą grać dla Moyesa, albo po prostu są na to za słabi (Valencia,Young) Clev na dalekiego zmiennika się zda, wychowanek to raczej pokorny i nie będzie narzekał. Dzisiaj skład był świetny ale na mecz z Liverpoolem można jeszcze lepszy skład dobrać, uważam że RvP powinien posiedzieć na trybunach w tym meczu, to samo z Olympiakosem, powinien nabrać trochę pokory albo odejść. Spróbować na Liverpool ustawienia - Januzaj-Kagawa-Mata a przed nimi Rooney, to może wypalić i przynieść pozytywny efekt w postaci 3 punktów, niezwykle cennych 3 punktów w kontekście walki o top 4.
» 8 marca 2014, 15:57 #47
decykos: Januzaj-Kagawa-Mata i Rooney na szpicy, czekam na takie ustawienie bardzo długo i mam nadzieje, że wyjdziemy takim w meczu z Liverpoolem i Olympiakosem. A RvP niech posiedzi ze 2-3 mecze na ławce to może i ochota do gry mu wróci.
» 8 marca 2014, 17:29 #46
Kopec91: Takie mecze do końca sezonu poproszę, zwłaszcza takie jak po zejściu Robin Hooda :)
» 8 marca 2014, 15:56 #45
Kopec91: Pasował jak miał formę, ale skoro nie ma to niech odpocznie parę meczy na ławce :)
» 8 marca 2014, 16:06 #44
jaratkow: RvP jak każdy inny zawodnik ma prawo mieć doła. I teraz go ma, co nie upoważnia do twierdzenia "nie pasuje". Coś na wstrzymanie proponuje ;-)
» 8 marca 2014, 16:46 #43
Kopec91: Boli główka?
» 8 marca 2014, 15:56 #42
1993greg: No ładnie. Dobry mecz w naszym wykonaniu. Myślę że właśnie tego spodziewaliśmy się, jak zobaczyliśmy skład wyjściowy. Jedyne co bym zmienił na następne spotkanie ligowe to od początku Kagawa zamiast RvP, bo musicie przyznać że po wejściu Kagawy ,a wcześniejszym zejściu RvP, w końcu zaczęliśmy grać kombinacyjnie po ziemi. Od razu zaznaczę że nie mam nic do RvP, ale w ostatnim czasie jego gra, a zwłaszcza zgranie z partnerami nie wygląda najlepiej i myślę że trzeba mu dać czas na powrót do dawnej formy. Dzisiaj najważniejsze są trzy punkty i wreszcie pewne zwycięstwo.

GLORY GLORY MAN UNITED!!
» 8 marca 2014, 15:55 #41
Quint: Spokojnie pare meczy teraz wygramy i się skończy narzekanie ;) A bynajmniej na to licze :)
» 8 marca 2014, 16:00 #40
soldier: No tak, Moyes potrafił wygrać z WBA a Fellaini zagrał pierwszą dobrą połową (drugą) od czasu przejścia do United i już nadają się do MU...
» 8 marca 2014, 16:09 #39
Kopec91: Fella grał słabo, bo zanim zdąrzył się ograć to kontuzja goniła kontuzję i kontuzją popędzała.
» 8 marca 2014, 16:12 #38
lukaszek9000: Robin się kończy.
» 8 marca 2014, 15:52 #37
EricKing: Owszem, w zeszłym sezonie był świetny, ale w tym gra słabo. A zawodników którzy grają słabo sadza się na ławce lub na trybunach. Dla mnie Robin to najemnik który stracił już motywacje gdy nie mamy szans na puchary.
» 8 marca 2014, 15:55 #36
Diabelred: tupi666 widze jeden z niewielu normalnych...

EricKing, to w takim wypadku Roo i Robin powinni wyladowac na trybunach/lawce, jednak jak wiemy to nie mozliwe :)
» 8 marca 2014, 15:58 #35
EricKing: Roo jak na razie pokazuje o niebo więcej od Robina. Było to z resztą widać po zejściu tego drugiego. Szczerze mówiąc chciał bym zobaczyć jeszcze mecz z Robinem bez Rooneya na boisku i wtedy będzie można się przekonać który jest bardziej bez formy ;) Bo fakt jest taki, że chcą grac na tej samej pozycji i przede wszystkim sobie przeszkadzają.
» 8 marca 2014, 16:01 #34
Diabelred: ErickKing co niby takiego pokazal Roo w tym meczu? Ok fajnie strzelil gola niemal na pusta bramke . Jednak czy wczesniej mial choc jedno dobre zagranie w meczu? Ja jakos zadnego sobie nie przypominam.
I Roo i Robin sa bez formy, wystarczy zreszta porownac sobie jak gral Holender w poprzednim sezonie kiedy sam wygrywal nam mecze, i porownac gre Rooneya w pierwszej czesci sezonu, to mi wystarcza do stwierdzenia, ze obaj sa bez formy, bo jak wiemy stac ich na duuuzo lepsza gre ;)
» 8 marca 2014, 16:08 #33
Kopec91: Bramka + Asysta do Welba tak gwoli ścisłości
» 8 marca 2014, 16:15 #32
EricKing: i zaliczył asystę. Szczegół.

Po prostu od jakiegoś czasu nie potrafią razem grać i tyle. Zobaczę mecz z Robinem bez Rooneya, w którym Robin zagra na przynajmniej takim poziomie jak teraz Rooney końcówkę, to wtedy będzie można stwierdzić, że jeden i drugi jest w przeciętnej formie. Jak la mnie aktualnie Robin jest w dużo niższej od Rooneya. No ale jak zobaczę taki mecz jak napisałem, to może zmienię zdanie.
» 8 marca 2014, 16:15 #31
Diabelred: wiem, ze zaliczyl jeszcze asyste, chodzilo mi to, czym takim specjalnym sie wyroznil do strzelenia bramki? nie odpowiedziales, wiec ja to zrobie niczym, tak samo jak van Persie do asysty niczym sie nie wyroznil...
» 8 marca 2014, 16:36 #30
zygus567: Trzeba zauważyć ze ten mecz oglądało sie chetnie a napewno chętniej niż ten z Olympiakosem-naprawde przy tym się rzygać chciało niestety :(
» 8 marca 2014, 15:51 #29
Kopec91: Jak dla mnie Fella jeden z najlepszych dziś na boisku. Jak na takiego drągala to jego koordynacja jest bardzo dobra, choć trochę długo zastanawia się przy strzałach :P
» 8 marca 2014, 15:55 #28
manutdfan92: Mecz (jak na naszą pozycję w tabeli) znośny, ale bez fajerwerków. Fellaini bardzo pozytywnie, Rafael i Rooney też. A z kolei z Van Persiem to bym dał sobie spokój w następnym meczu. Rooney'a przesunąć na szpicę a za nim trójka Mata, Kagawa i Januzaj. No i bardzo mnie boli że Rafael z Jonesem są tacy szklani, bo stać ich na grę na najwyższym poziomie, a tymczasem obaj dzisiaj mieli jakieś problemy zdrowotne.
» 8 marca 2014, 15:50 #27
pawel159: back on track !
» 8 marca 2014, 15:49 #26
zylkos1988: Nie wiem jakim cudem mialby Mata zagrac z olympiakosem ;) moim zdaniem za Mate Kagawa za RVP Welbeck i lecimy z Grekami
» 8 marca 2014, 16:21 #25
EricKing: Rozwiązanie większości problemów United? Sprzedać RVP. Fellaini kolejny dobry mecz, Rooney po zejściu Van Persiego w końcu zaczął grać dobrze - jak cały zespół z resztą. Widać jedno, Kagawa, Mata, Rooney i brak RVP jest lekarstwem na lepszą grę. Ostatnio RVP żalił się jak to koledzy grają tam gdzie on chce - "koledzy" w tym wypadku to przede wszystkim Rooney, co było dzisiaj doskonale widać. Skoro Rooney podpisał kontrakt i nie odejdzie, to można pozbyć się tego holenderskiego najemnika.

Januzaj dzisiaj bardzo samolubnie grał (jak to zwykle grając na lewym skrzydle) poza tym nic ciekawego poza 1 czy 2 dośrodkowaniami i dryblingami nie pokazał. Kagawie nie wszystko idealnie wychodziło, ale widać że brakuje tutaj zgrania z resztą drużyny, zagrał by 2/3 mecze w pierwszym składzie i było by lepiej. Mata z kolei za bardzo chciał, mało rozgrywania i dużo niedokładności plus - raz uratował zespół przed stratą bramki. Welbeck całkiem dobrze zagrał i to on zamiast Robina powinien grac w pierwszym składzie, ewentualnie Hernandez, jak wróci po kontuzji.
» 8 marca 2014, 15:49 #24
EricKing: To że będą, to ja wiem. Jedynie stwierdzić chciałem że jego gra na prawym skrzydle podoba mi się bardziej. Więcej zespołowości i dobrych podań. Na lewym chce być jak Ronaldo i jednak jeszcze mu trochę brakuje. 1-2 sezonów i będzie naszym czołowym zawodnikiem jeżeli utrzyma tempo rozwoju. Byle tym razem nikt nie wpadł na wspaniały pomysł sprzedania go za pare lat za około 100milionów do Realu czy PSG ;)
» 8 marca 2014, 15:59 #23
EricKing: Która padła po zejściu Robina. Z resztą już sama akcja bramkowa z Robinem na boisku by nie wypaliła, bo lecieli by z Rooneyem do tej piłki i skończyło by się jak zawsze. Ostatnio Robin marnuje setke za setką, więc duże prawdopodobieństwo, że trafił by w słupek, albo obok bramki... albo wpadł by na Rooneya jak parę minut wcześniej.
» 8 marca 2014, 16:10 #22
Lokator23: Calkowicie sie z Toba zgadzam. Nasza gra bez Robina wyglada znacznie lepiej facet jest samolubny. Posadzilbym go na lawie a na szpicy wystawil Rooneya. Do tego Mata Kagawa I Janusaj z tylu. Robina mozna sprzedac duzo gada malo robi pozatym jego skutecznosc ostatnio jest 0 tylko z karnych strzela
» 8 marca 2014, 16:18 #21
zygus567: Fellaini -bardzo dużo piłek odzyskach ma plusa! jest Bogiem przy Cleverleyu :) Mata Kagawa razem ale krótko. Skoro Rooney lubi graćz Kagawa to czemu nie moze byc RVP ROO JANUZAJ MATA KAGAWA byłoby OK :D
» 8 marca 2014, 15:49 #20
Pietryno: Gra poprawiła sie po zejsciu RVP i to widać gołym okiem. Jednak optymalny skład na obecna chwile to nie jest ten gry RVP gra na szpicy, szkoda ze jest mało czasu przed tymi waznymi meczami aby sprawidzc jak gra wychodziła by z welbeckiem:) takie jest oczywiscie moje zdanie. a po meczu mam mieszane uczucia niby 3 bramki są 0 z tyłu ale ta gra to nie jest taka efektowna jakby mogłoby się wydawac, duzo niecelnychpodan, piłki wibijane na przypał trzeba jeszcze duzo popracowac:) ale widac plusy z dzisiejszej gry:)

Trzeba wierzyć w nasze diabełki:)
» 8 marca 2014, 15:48 #19
ManUtdFun: Myślę, że nie ma co robić podsumowania naszej gry, naszego 'stylu' bo w każdym meczu owy 'styl' jest zupełnie inny. Sędzia trochę namieszał, co by było gdyby Foster dostał czerwień, gdyby piłka przeszła, co, gdyby Robin wyleciał? Cieszę się, że wygraliśmy, dopisujemy ważne 3pkt, morale się podniosą. Nie ma kontuzji a to także dobra wiadomość patrząc na naszą listę kontuzjowanych. Myślę, że 'wydarzeniem', 'bohaterem' dzisiejszego meczu będzie Robin van Persie. Nie licząc asysty nie zrobił chyba nic pożytecznego. Gdy zszedł drużyna od razu zaczęła grać. Wniosek? Nie chciałem w to wierzyć, ale może na prawdę w szatni jest jakiś konflikt?
Pytanie kolejne; czy jest sens wystawiać bezproduktywnego Robina, który ma swoje latka i słabe zdrowie na niekorzyść Welbecka, który ma progres? Gdy Roo i Robin mieli kontuzje to Welbz nas ratował. Robin wrócił i Danny od razu wylądował na ławce. sprawiedliwe to jest? Moim zdaniem teraz Welzb powinien wskoczyć na szpice, a Robin zjeść snickersa, odpocząć, przemyśleć swoją grę i zachowanie ;]
Tyle ode mnie. Glory Glory Man United!
» 8 marca 2014, 15:47 #18
Mistrz1908: Widać , że piłkarze mają kisiel przed utratą bramki. Po prostu nie są pewni siebie , a przeciwnik to skrupulatnie wykorzystuje. Po strzeleniu drugiej bramki było widać troszeczkę pewności siebie i chęci do gry kombinacyjnej , a nie na alibi i nikt nie bał się się wziąć ciężaru odpowiedzialności na siebie , a tego przecież oczekujemy od najlepszych , a tacy zawodnicy muszą być w szeregach United.

Van Persie, Van Persie... To taki fałszywy przyjaciel .. jak coś idzie to pomoże i robi dobrą minę , ale jak nie idzie to frustracją aż od niego parzy . Irytuje mnie ten chłop. Takie doświadczenie , taka klasa ,a zachowuje się czasami jak.... ehh szkoda gadać. Tak czy siak gra ruszyła po zejściu Holendra . Może 2 gwiazdki na ataku to za dużo? Trener PSG pewnie coś o tym wie.

Byliśmy skuteczni , ale słabi w organizowaniu ataku , słabi w przemieszczaniu się , a już nie wspomnę o kontratakach , które kończyły się podaniem do tyłu .

Chcę widzieć słowa Moyesa: Byliśmy skuteczni , ale wiele do poprawy ! A nie , że dobry mecz i wynik , to nic nie da. PEWNOŚĆI SIEBIE TRZEBA IM DAĆ!
» 8 marca 2014, 15:47 #17
Micci: GGMU !!
» 8 marca 2014, 15:46 #16
Drenus: Wygląda na to, że współpraca Roo-RvP zupełnie się nie układa i nie zdziwi mnie, jeśli Robin po sezonie odejdzie. O wiele lepiej graliśmy po jego zejściu z boiska.
» 8 marca 2014, 15:46 #15
Chestnut: I dobrze, nigdy go nie lubiłem.
» 8 marca 2014, 15:49 #14
Kopec91: I w tym momencie cieszę się, że oglądałem angielski komentarz z gościem w studio w postaci Michaela Owena :P
» 8 marca 2014, 17:40 #13
Exigen: Gdy RVP zszedł z boiska United zaczeło grac kreatywną piłkę. Na moje oko to to co piszą w gazetach o RVP się chyba sprawdza... W następnym meczu zobaczyłbym zamiast Robina Kagawe za plecami Roo i myślę że było by dobrze ;)
» 8 marca 2014, 15:44 #12
wisnia93619: popieram. Roo na szpice kagawa za nim skrzydła januzaj/welbeck - mata.
» 8 marca 2014, 15:46 #11
KoaLa: W następnym meczu Welbeck powinien zagrać od 1 minuty, a RvP na ławce.
» 8 marca 2014, 15:43 #10
Kopec91: Ja bym postawił na Rooneya na szpicy a Kagawę za jego plecami :D
» 8 marca 2014, 15:48 #9
ziomboy777: dlaczego my nie gramy tak jak chwilę po strzeleniu drugiej bramki??... pięknie piłka chodziła, spokojna klepa, wymienność pozycji, na luzie...

Graliśmy tak z 5 min a później przestaliśmy.. nie wiem dlaczego...

Co do meczu..czasami widać było przebłyski geniuszu Maty i Fellainiego. Trochę martwi brak kreatywności do pierwszej bramki.

Teraz najważniejsze mecze sezonu przed nami...
» 8 marca 2014, 15:43 #8
Kopec91: Podpisuję się pod tym. Miałem nadzieje, że zdejmie RVP i wstawi Kagawę, ale dał Welbecka, który jednak zagrał bardzo dobrze, i przez te blisko pół godziny pokazał więcej niż RVP przez godzinę.
» 8 marca 2014, 15:45 #7
matheo: już dopisane :)
» 8 marca 2014, 15:45 #6
KoaLa: Świetny mecz Rafaela
» 8 marca 2014, 15:41 #5
Hiploo5: Wynik do poprawy ;)
» 8 marca 2014, 15:41 #4
HubsS1: Dobry mecz, patrząc przez pryzmat ostatnich spotkań. Tyle ode mnie. Do widzenia.
» 8 marca 2014, 15:41 #3
MU1212: nareszcie zwycięstwo
» 8 marca 2014, 15:40 #2
DanyDET: nie popadamy ale zwycięstwo cieszy. oby tak dalej
» 8 marca 2014, 15:41 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.