Sir Alex Ferguson po ostatnich spotkaniach Manchesteru United obawia się, iż jego podopieczni w pewnym momencie mogą słono zapłacić za niewykorzystywanie sytuacji bramkowych w kolejnych meczach.
» Sir Alex Ferguson nie zamierza odpuszczać
Menadżer Czerwonych Diabłów jest przekonany, że jego drużyna powinna prowadzić w środę przynajmniej czterema lub pięcioma golami do przerwy, kiedy na Old Trafford zawitała ekipa Southampton. Stało się jednak inaczej, wobec czego Boss oraz kibice zgromadzeni w Teatrze Marzeń przeżywali ponownie dramat w ostatnich minutach meczu, kiedy to Święci raz za razem byli bliscy wyrównania wyniku.
- To musiało być trudne dla naszych fanów - wyznał Szkot. - To naprawdę masochistyczna strona naszej drużyny.
- Nie ma się czym chwalić. Już do przerwy powinno być 5:0 dla nas. Wiem ze swojego doświadczenia, że jest taki jeden lub dwa mecze w sezonie, kiedy mówisz sobie: 'Mieliśmy szczęście'. Wydaje mi się, że w drugiej połowie tego spotkania właśnie tak się stało.
- Nie możemy pozwolić sobie na takie dramatyczne końcówki spotkań lub sezonu. Zupełnie nie podobał mi się koniec minionej kampanii. Takie coś nie ma prawa się podobać. Kilka razy w tym sezonie byliśmy w komfortowej sytuacji, jednak nie potrafiliśmy dobić przeciwnika.
- To frustrujące, ponieważ wiem, że jesteśmy do tego zdolni. Ponownie wszystko może rozstrzygnąć się różnicą bramek, więc nie możemy tak robić. Na chwilę obecną mamy zaledwie o dwa gole lepszy bilans niż Manchester City, ale to może zmienić się w jednym spotkaniu. Jeśli mamy okazję do strzelenia bramek, musimy je wykorzystywać.
- Do końca jeszcze spora droga. Przed nami czternaście spotkań, wiele się może wydarzyć. Niczego nie jesteśmy pewni. W tej lidze, nikt nie może być niczego pewnym, tak jest od zawsze. Pamiętam jak pewnego razu mieliśmy jedenaście punktów przewagi nad Arsenalem i przegraliśmy mistrzostwo. Kolejnym razem traciliśmy dwanaście oczek do Newcastle i udało nam się wygrać. To nieprzewidywalna liga. Jeśli popełniasz błędy, natychmiast je odczuwasz.
- Dlatego właśnie twierdzę, że nie możemy sobie pozwolić na utratę punktów. Kiedy gubisz punkty, pomagasz swoim rywalom. Doskonale zdaję sobie sprawę, że po drodze się potkniemy, ale tak samo stanie się z Manchesterem City. Mam jednak nadzieję, iż nie potracimy punktów w kolejnych kilku spotkaniach - zakończył sir Alex.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.