Wszyscy nie mogą się nadziwić temu, jak bardzo wydoroślałeś w tym sezonie. Co wywołało tę zmianę?Po prostu się starzeję! (śmiech) Myślę, że to naturalna kolej rzeczy - zawsze się tak dzieje, kiedy częściej występujesz i zdobywasz więcej doświadczenia. Również narodziny córki pomogły mi się ustatkować. Kiedy zostajesz ojcem, musisz wydorośleć. Chyba rozstanie z bratem także nie zaszkodziło mojemu rozwojowi.
Dawniej krytykowano Cię za zbyt częste wyjścia ofensywne i ryzykowne odbiory piłki. Czy starasz się robić to rzadziej? I tak, i nie. My, Brazylijczycy, jesteśmy znani z ofensywnego stylu gry. To także ważna część mojego stylu. Uwielbiam strzelać gole, to daje mi niesamowite przeżycia. Zawsze zastanawiam się, czy powinienem podłączyć się do ataku, czy zostać w obronie. Ale teraz zacząłem podejmować więcej właściwych decyzji. Wynika to z regularnych występów. To samo tyczy się odbiorów. Nie zawsze możesz zdobyć piłkę, dlatego czasami najlepszym wyjściem jest odpuścić. Trzeba nauczyć się to wyczuwać.
Wyglądasz na bardziej pewnego siebie niż kiedykolwiek.Zdecydowanie mam się świetnie. Starzeję się i nie czuję się już młodo. Wszyscy uważają mnie za tego wyrostka, który właśnie podpisał z United kontrakt. Ale mam już 22 lata i zostałem ojcem. Nie jestem już dzieciakiem. Teraz czuję się mężczyzną, a to się uzewnętrznia. Oczywiście wciąż się uczę futbolu, ale teraz jestem gotowy na wszystko. Jestem gotowy na granie w zespole ważnej roli.
Zapraszamy do zapoznania się z pozostałą częścią wywiadu TUTAJ!