DarkTwistedRoni: Komentarz zedytowany przez usera dnia 16.09.2012 01:03Lindegaard - 7. Przyzwoity występ Duńczyka. W kilku interwencjach wykazał się opanowaniem. Pewny w swoich interwencjach.
Rafael - 6,5. Przeciętny występ. Irytowało mnie to że w defensywie zamiast walczyć do końca na prawej stronie, odpuszczał przeciwnikowi i zbiegał do środka, mimo że na lajcie mógł z nim powalczyć. W 2 połowie już lepiej, lecz w przekroju całego widowiska - średnio.
Rio - 6,5. Kilka wpadek i nie pewność. Jednak i na szczęście bez kontuzji i na czysto.
Vidić - 7. Ostoja naszej defensywy. Jeszcze to nie ta forma ale powoli powoli do przodu :)
Buttner - 8,5. Bramka i asysta w debiucie. Do tego na czysto. Czego chcieć więcej? Kilka zbyt prostych błędów, ale to jego pierwszy mecz i do tego na czysto, co najważniejsze :) Patrice, lepiej zakasaj rękawy ;D
Nani - 7. Solidny lecz w wahaniami występ Portugalczyka. Kilka mądrych zagrań przeplatał w totalnymi niewypałami (strzały w 2 połowie). Jednakże motor napędowy w czasie całego meczu.
Carrick - 7,5. Niby niewidoczny ale wykonywał swoje zadania bardzo dobrze. Na dodatek kilka fajnych piłek do przodu i dobry przegląd pola.
Scholes - 8. Bramka w świetnym jubileuszu. Do tego jak on to zawsze, genialny przegląd i opanowanie. Do tego nie odpuszczał jak to zawsze ma w zwyczaju.
Giggs - 6. Obok Dannygo najsłabszy dzisiaj gracz. Nie wyczuwał tempa m.in kilka zbyt mocnych piłek. Legenda przyzwyczaiła nas jednak do czegoś innego. Miejmy nadzieje że to tylko słabszy dzień a nie ... oznaka starości :)
Welbeck - 5. Co najwyżej średni występ. I co z tego jak większości z was się podobała jego gra jak znacznie więcej akcji spartaczył czy to bawiąc się w drybling czy potykając się o własne nogi. Do tego symulka i powinna być czerwień na koniec spotkania.
Chicharito - 7. Karny niewykorzystany. Lecz zrehabilitował się w drugiej połowie. Nie tylko bramką ale i też grą w .. defensywie. Często wracał i pomagał kolegą w odbiorze piłki. Jemu się chciało, w przeciwieństwie do kolegi z napadu.
Zmiany:
Van Perfect -6,5. O mały włos a wpisałby się na listę strzelców. Do tego kilka fajnych zagrań i trzeźwość w grze.
Powell - 7. Bramka w debiucie i do tego prawie (oprócz 2 błędnych zagrań do przodu) bardzo dobry występ.
Evans - 6,5. Niczym nie zaistniał szczególnie. Wprowadził już na koniec spokój i opanowanie.