W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Mike Phelan po sobotnim meczu z Hannoverem 96 miał mieszane uczucia. Asystent sir Alexa Fergusona z jednej strony cieszył się z aż czterech zdobytych bramek, ale z drugiej przypomniał, że Manchester United nie powinien tak łatwo tracić goli.
» W sobotnim meczu z Hannoverem to Mike Phelan poprowadził Manchester United. Sir Alex Ferguson pojechał załatwiać sprawy klubowe
Czerwone Diabły przegrywały z Hannoverem już 1:3, by ostatecznie pokonać niemiecką drużynę 4:3.
– W porządku, trzeba przyznać, że mecz był ekscytujący. To jednak my do tego doprowadziliśmy, bo podarowaliśmy rywalom dwie bramki, a nie powinniśmy tego robić. Naszym piłkarzom należy się jednak szacunek za to, że wrócili do gry, pokazali ducha walki w końcówce i wygrali spotkanie – przyznał Phelan na antenie MUTV.
– Strzelanie goli jest niezwykle ważne. Nie możemy przystąpić do walki o mistrzostwo Anglii, jeśli będziemy mieć problem ze zdobywaniem bramek. Poprawiliśmy się w tym elemencie, ale trzeba przede wszystkim zwrócić uwagę na to jak dużym rozczarowaniem było oddanie goli przeciwnikom.
– Wyglądaliśmy jak zespół, który potrafi atakować i zdobywać bramki, ale także je tracić. To nie było dobre.
Phelan stwierdził również, że jest zadowolony z przygotowań Manchesteru United do nowego sezonu. Formę Czerwonych Diabłów już 20 sierpnia zweryfikują piłkarze Evertonu.
– Tournée było długie, jeździliśmy po świecie, ale tak to już jest, jeśli jesteś piłkarzem Manchesteru United. Zabraliśmy drużynę na wiele kontynentów i wróciliśmy z tych podróży właściwie bez zadrapania. Z tego jesteśmy bardzo zadowoleni. Teraz musimy skupić się na Premier League, to będzie duże wyzwanie – dodaje asystent sir Alexa.
Klimaa:Komentarz zedytowany przez usera dnia 12.08.2012 22:51
Tournee kończy się z mieszanymi uczuciami. W wielu meczach pokazaliśmy niemoc strzelecką odblokowując się w ostatnim meczu. To samo można powiedzieć o defensywie - większość meczów zagrała przyzwoicie a w ostatnim dała ciała, bo nie można tracić aż 3 bramek z zespołem klasy Hannoveru. Mam nadzieję że gdy ruszy liga każdy wzniesie się o poziom wyżej jak przystało na grę w klasowych rozgrywkach.
Jah03:Komentarz zedytowany przez usera dnia 12.08.2012 15:47
Dobre są teki mecze np z Evertonem ;D Gry nigdy nie wiesz jakie będzie rozstrzygnięcie. To samo mogli czuć fani City w ostatnim meczu kolejki ze Swansea gdy w 3 minuty Mistrzostwo Anglii z piekła Diabłów trafiło do Błękitnego nieba ;p Piękno sportu .
DarkTwistedRoni:Komentarz zedytowany przez usera dnia 12.08.2012 14:37
Podbijam :) Jestem za tym aby wszystko pozostało w "rodzinie" :)
Phelan przejmuję za kilka lat skład a Giggs bd jego asystentem :)
No chyba że Legenda ma w planach jeszcze grę xd
Martin: Ostatnio o tym myślałem, gdy Phelan prowadził zespół w meczu z Valerengą bodajże to było? Dlaczego nie.. jest z nim praktycznie cały czas, nie ustępuje go na krok. Poza tym uważam, że nawet jeśli po Fergiem będzie zupełnie nowy menedżer w klubie, to i tak Phelan obejmie stery przynajmniej na jeden miesiąc, nim znajdzie się następca.
tomManUnited: nom ja niby też wole jak mecz jest porywający ale wolałbym żeby było np. 4:0 a nie 4:3, kto by nie chciał, martwi ta strata bramek ale tak to już jest. Ważne żeby być o tą jedną bramkę lepszy.
CheziChez:Komentarz zedytowany przez usera dnia 12.08.2012 11:35
Ten mecz przypominał mi troche ten nieszczęsny mecz z Evertonem z zeszłego sezonu gdzie zremisowaliśmy 4:4, tam też graliśmy świetnie w ataku ale słabo w obronie, mam nadzieje, że w przyszły poniedziałek zagramy perfekcyjnie i w ataku i w obronie i rozpoczniemy sezon z 3 punktami :)
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.