marwal37: Witam wszystkich fanów United! Chciałem się podzielić opinią na temat meczu, długo się zastanawiałem, czy w ogóle coś napiszę, bo jestem fanem CFC, a wiadomo - różne typy tu wchodzą i potem człowiek już nie może uwierzyć, że jakiś fan rywala nie wchodzi po to, żeby innych obrazić czy napinać się ;D
Mecz ten spełnił moje oczekiwania, bo był ładny i szybki. Niestety w drugiej połowie trochę się zaostrzył. Chelsea wygrała, i myślę że zasłużenie, bo po przerwie to CFC przeważała praktycznie cały czas. Mogło się skończyć nawet 3:1, bo bardzo bliski szczęścia był Ivanovic, piłka dosłownie dwa centymetry przed linią została wybita.
Ale ale. Z drugiej strony wszystko mogło się także potoczyć zupełnie inaczej. Mam na myśli wątpliwe sytuacje. Myślę, że sędzia kardynalnych błędów nie popełnił, lecz rzeczywiście, można mieć do niego pretensje. Karny był wątpliwy; wydawało mi się, że była jedenastka, ale po dokładniejszym obejrzeniu powtórek, już po meczu, na spokojnie, zwątpiłem. Niestety średnio na nich widać, jeśli znalazł ktoś dobrą powtórkę ze zbliżeniem, to byłbym wdzięczny, jakby wstawił link :) Smalling spóźnił się trochę z interwencją, jego noga spowodowała wywrócenie się Zhirkova, ale to wyglądało tak, jakby Rosjanin sam się o nią zahaczył. Sam nie wiem. Ale z kolei gdyby Yuri się nie wywrócił, znalazłby się sam na sam z VdS i tak czy siak mogłoby być 2:1.
I kolejna sytuacja, ta w której Luiz powinien dostać czerwoną kartkę. Powiem szczerze że przeoczyłem to (pewnie przez to, że relacja video się zacinała), a powtórki nie mogę znaleźć, ale skoro Ancelotti przyznaje, że Luiz miał szczęście, że nie wyleciał z boiska, to musi coś być na rzeczy. Może sędzia nie zauważył faulu, a może po prostu uznał że to się nie kwalifikuje na czerwień, albo... stwierdził, że Rooney nie powinien w ogóle grać z Chelsea, za ten łokieć na McCarthym, więc dla sprawiedliwości oszczędzi Luiza :D Oczywiście żartuję, ale swoją drogą... To też wchodzi w grę. I tu też jakby ktoś miał powtórkę tej sytuacji, to proszę wrzucić.
I jeszcze jedna sytuacja, a mianowicie ręka Terry'ego w polu karnym. Uważam, że jej nie było, strzał wydawał się mocny, zagranie Johna raczej nie było zamierzone.
Oprócz tego chciałem jeszcze odnieść się do niektórych komentarzy - nie wydaje mi się, że Chelsea zawsze ma szczęście, że arbitrzy jej sprzyjają. Jeśli już, to w kilku meczach została skrzywdzona, choćby w meczu z Barceloną w 2009 roku czy Liverpoolem w 2005 (LM). Może nie było dużo tych sytuacji, w których CFC poniosła stratę, ale na pewno nie mniej niż tych, w których zyskała. Tak mi się wydaje. Jeśli ktoś ma przykłady (poza wczorajszym meczem) w których sędzia pomylił się na korzyść The Blues, to proszę napisać. :)
A i dodam do tego, że może po prostu jest tak, że na mistrza kraju patrzy się łagodniejszym okiem. W zeszłym sezonie to Wy parę razy skorzystaliście przez błąd sędziów, m.in. słynny Fergie Time, w którym strzeliliście parę bramek. Ale oczywiście nie mam żadnych pretensji, właśnie dlatego, że byliście mistrzem kraju.
Na koniec pragnę dodać, że ta porażka nie powinna Wam pokrzyżować planów, myślę, że mistrzami zostaniecie tak czy siak. Gratuluję walki.
Pozdrawiam serdecznie!