Ferguson liczy na sukces młodzieży

Czerwone Diabły sięgały po ten puchar największą ilość razy spośród wszystkich angielskich zespołów, bowiem aż dziewięciokrotnie. Wyczyn ten jest o tyle fantastyczny, iż od momentu powstania rozgrywek w 1953 przez pięć kolejnych sezonów drużyna prowadzona wtedy przez sir Matta Busby'ego była nie do zatrzymania.

Ferguson zdaje sobie sprawę ze znaczenia tych rozgrywek i ma wielkie nadzieje, iż podopieczni Paula McGuinnessa po wygranej w zeszłym tygodniu z Portsmouth w III rundzie, już w najbliższą środę dadzą radę zwyciężyć na wyjeździe z West Ham United.

- Mamy bardzo dobry zespół, z więcej niż dwoma rewelacyjnymi piłkarzami - wyznał Szkot w wywiadzie dla MUTV. - Szczególnie mocni jesteśmy jeśli chodzi o ofensywę, bowiem w ataku mamy Williama Keane'a oraz Johna Cofie, a tuż za ich plecami grają Paul Pogba i Ravel Morrison. W tym roku mamy niepowtarzalną szansę, aby wygrać te rozgrywki.

Menadżer United przyznaje, że osiem lat, które minęły od momentu ostatniego triumfu w tych rozgrywkach to bardzo długi okres. Szczególnie jeśli przypomnieć, iż najgroźniejsi rywale Czerwonych Diabłów - Arsenal, Chelsea, Liverpool (dwa razy) oraz Manchester City - w tym czasie triumfowali w młodzieżowym Pucharze Anglii.

- Gdy po raz ostatnie wygrywaliśmy ten puchar to w naszym składzie był jeszcze Kieran Richardson - przypomina sir Alex. - Wcześniej udało nam się to w 1995 roku, gdy w drużynie grali Phil Neville i John Curtis. Oczywiście był jeszcze sukces w 1992 roku. Miejmy nadzieję, że w tym roku uda nam się znów zwyciężyć w tych rozgrywkach - zakończył Szkot.