Kjaer czekał i się nie doczekał

Duński obrońca Palermo przez media łączony był z największymi klubami w Europie. Sporo mówiło się na temat potencjalnego transferu do Manchesteru United, Juventusu, Milanu czy Barcelony. Ostatecznie Kjaer będzie biegał po boiskach Bundesligi.

– Spodziewałem się ofert z lepszych klubów. Występy Kjaera w ostatnich miesiącach mogły niektórych zniechęcić, ale uważam, że był to błąd – mówi Walter Sabatini, prezes Palermo.

– Simon powinien być oceniany na podstawie umiejętności, a nie kilku błędów, które może łatwo wyeliminować. Jest bardzo szybkim i silnym obrońcą, a do tego dobrze gra głową.

– Nie zapominajmy, że ma dopiero 21 lat a już zagrał 70 meczów w Serie A. Gra w drużynie, która kwalifikuje się do europejskich pucharów nie jest łatwa w tym wieku.

– Jestem przekonany, że wkrótce trafi do wielkiego klubu, zakładając, że Wolfsburg sfinalizuje umowę. Kjaer liczył na Manchester United lub Juventus. Na pewno w przyszłości dostanie taką szansę – dodaje Sabatini.