Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Owen zachwycony derbami Manchesteru

» 20 września 2009, 23:22 - Autor: MastaH - źródło: manutd.com
Trafienie Michaela Owena w 6. minucie doliczonego czasu derbów Manchesteru, dające cenne zwycięstwo Czerwonym Diabłom, będzie z pewnością jednym z najlepiej zapamiętanych momentów w karierze Anglika.
Owen zachwycony derbami Manchesteru
» Michael Owen odegrał dziś na Old trafford ogromną rolę
Piłkarz z legendarną ‘siódemką’ na plecach dostał bardzo precyzyjne instrukcje, według których miał szukać okazji do oddania zwycięskiego strzału. Udało mu się to dosłownie w ostatniej chwili!

- Jest to taki moment, do którego zawsze będę wracał pamięcią. Trafienie w derbach jest czymś wyjątkowym. Żeby uwierzyć w to co się dziś stało, trzeba to po prostu zobaczyć na własne oczy. Było to niesamowite i zarazem jedno z najlepszych spotkań wszechczasów transmitowanych w telewizji – wyjawił Owen w wywiadzie dla MUTV.

O trafieniu Owena w tych jakże wyjątkowych derbach powstaną zapewne legendy. Anglik ma odnośnie tego własną teorię. – W niektórych spotkaniach masz cztery okazje a żadnej z nich nie wykorzystasz i jesteś krytykowany. Dziś miałem tą jedyną i trafiłem. Takie jest już życie napastnika.

Bycie zmiennikiem jest dla Michaela pewnego rodzaju nowością, jednak zdążył on już udowodnić, że radzi sobie z tym znakomicie. – Podczas kilku pierwszych minut spotkania łapie się odpowiedni rytm gry. Jednak na tak wysokim poziomie nie ma na to czasu i trzeba grać na 100% już z chwilą wejścia na boisko. Po przesiedzeniu godziny na ławce trzeba ‘wejść w mecz’. Moim zadaniem było zdobycie bramki i na szczęście dziś mi się to udało – dodał Michael Owen.

Angielski napastnik przyznał również, iż wchodząc na boisko był nieco zestresowany, jednak nie dało się tego zauważyć, kiedy otrzymał piłkę od Ryana Giggsa w polu karnym rywali.

- Nie mam pojęcia jak menedżer i cały sztab trenerski to robią. Taki stres towarzyszy im bowiem zapewne co tydzień. Kiedy zaczynam mecz w wyjściowej jedenastce nie czuję żadnej presji. Jednak wchodząc z ławki, mecz żyje już własnym życiem i to może nieco utrudnić sytuację.

- Kiedy City udało się zremisować, usłyszałem, że do końca spotkania zostały cztery minuty, więc od razu pomyślałem, że możemy sobie w tym czasie stworzyć kilka dogodnych sytuacji. Kiedy rywale wyrównują, myślisz, że spotkanie pewnie zakończy się remisem, jednak tak naprawdę nigdy nie przestajesz wierzyć, że się uda – zakończył bohater Manchesteru Michael Owen.


TAGI


« Poprzedni news
Evra: Było ciężko grać przeciwko Carlosowi
Następny news »
Oceny pomeczowe: United vs City

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (27)


SwierQ7: Kto na jego miejscu nie byłby zachwycony ;)
» 22 września 2009, 14:47 #20
adriann1986: daBomb kolejny znaFca się znalazł... nie wiem skąd tacy ludzie się biorą. Genialnym zawodnikiem to jest Giggs i Scholes nie żaden berbatov. On jest co najwyzej przeciętnym kopaczem. Wolny, bez ambicji, do tego leniwy i mozna wyliczać w nieskończoność jego słabości a o strzelaniu goli już nie wspomne... bo co to za napastnik który nie strzela goli...
» 22 września 2009, 00:55 #19
adriann1986: Bartoosh21 ----- berbatov szybki ? Ty chyba chłopcze ślepniesz na starość dobry mecz? bo je*ne ze śmiechu, weźcie się ogarnijcie i zacznijcie oglądać mecze, ten "zawodnik" nic nie gra, dosłownie piach, nie wiem ile mu czasu potrzeba i sytuacji żeby gola strzelił ( w tym sezonie aż 1 gol w PL) do tego niewidoczny, praktycznie bez pożytku, a tak zapowiadał ze pokaże na co go stać. Ten piłkarzyna to ewenement w europejskim futbolu który dosyć że kosztował 32 mln to nie strzela goli ( mimo ze jest napastnikiem) jest mało przydatny w klubie i zabiera miejsce w 11stce lepszym zawodnikom. Do tego wszyscy tylko technika i asysty pytam się gdzie te asysty ?Wystarczy popatrzeć na innych piłkarzy np Torres z LFC ma super technike i strzela na zawołanie i kosztował ich o jakieś 10 mln mniej niz Nas berbatov .Jeśli tak ma wyglądać napastnik to nie wiem czy smiać sie czy płakać. Jednym słowem to jest najgorszy transfer Fergusona.
» 21 września 2009, 18:44 #18
BRV1243: jesli Owen ma dla nas zawsze właśnie takie bramy strzelać to ja bym bardzo prosił.;] miecz, coś pięknego. a już napewno ostatnie 30 min.
» 21 września 2009, 17:26 #17
Master123: Bartoosh21 ---> tak masz racje Given nieprawdopodobnie stal w miejscu i wstawial rece przed siebie a berbatov niesamowicie nie pilnowany z 5 m nie potrafil strzelic glowa inaczej jak idealnie w srodek bramki w Givena. Tak masz racje Given pokazal kunszt bramkarski nie uchylajac sie przed pilka lecaca prosto w niego !
» 21 września 2009, 16:08 #16
Bartoosh21: adriann1986 i INNI !! będę bronił Berbatova... to że nie strzelił gola to tylko zasługa Givena który bronił jego strzały tak że się w głowie nie mieści... Berbatov bardzo dobry mecz miał sytuacje i szkoda, że co nie strzelił to bronił Given, po rożnych to tylko i wyłącznie Berbatov strzelał (bodajże 4 razy z rzędu a ciągu kilkunastu minut) nie przepadałem za Berbatovem ale i tak go będę bronił bo grał dobrze... co do drevniatowa itp... Berba jest całkiem szybki jak na swój wzrost, a jego styl pomaga drużynie utrzymać piłkę pod bramka przeciwnika.. Ci którzy go krytykują widocznie w ogóle się nie znają...
» 21 września 2009, 15:18 #15
Master123: adriann1986 ---> sama prwda popieram w 100%

Dodam jeszcze od sibie ze dzeki takim miernotom jak parkinson, stacz (mam nadzieje ze wiadomo o kogo chodzi) i kiwacz foster malo by brakowalo a mecz byl by przegrany . Inna sprawa ze nasza gre w tym meczu ciagnal 35 letni Giggs a w poprzednich Scholes aż sie boje pomyslec co sie stanie jak ich zabraknie albo forma spadnnie . Bo jak narazie nastepcy z prawdziwego zdarzenia ani jednego z nich nie widac.

Konczac moim marzeniem jest to aby SAF przyznal sie do bledu przed samym soba i posadzil w koncu stacza na lawce bo o ile w tamtym sezonie przynajmnniej niby rozgrywal to w tym sezonie nie robi doslownie nic, no moze poza marnowaniem okazji w kazdym spotkaniu .

Apel do kibicow przejrzyjcie na oczy ! Poszukajcie sobie po innych czolowych klubach czy widzicie gdzies napastnika ktory nie strzela bramek ? Jak chcecie kreowania gre to trzeba kupic ofensywnego pomocnika z prawdziwego zdarzenia . My gramy skrzydlami i jednym srodkowym i jednym defensywnym pomocnikiem w takiej sytuacji potrzeba 2 bramkostrzelnych napastnikow . Trzeba byc totalnym pilkarskiem ignorantem zeby tego nie wiedzic i nie rozumiec !
» 21 września 2009, 14:03 #14
wejder666: mały ,wielki człowiek !
» 21 września 2009, 12:47 #13
adriann1986: Szkoda że SAF nie ściągnął Owena ze 2-3 lata temu, tak czy inaczej czekam na "derby" z Looserpoolem. Znając życie na bank zagra Owen od pierwszej minuty.
» 21 września 2009, 12:22 #12
vaaan: kminek15 --> Owen nie pojawił się w 93 ani 70 minucie Ordon tylko ok 79 minuty. i w tak krótkim czasie pokazał na co go stać.
» 21 września 2009, 12:22 #11
bialy000: z tego co widziałem narazie owen lepiej się prezentuje od berbatova i miej gra niż bulgar atak widzę owen runej
» 21 września 2009, 12:10 #10
simonsimon: adriann1986 -->

wiesz co - nawet mi się nie chciało odpisywać, ale po prostu jak widzę, że ktoś pisze nieprawdę to wolę to sprostować - i tylko o to mi chodziło - o to, że Berbatov nie gra "non stop od początku"
» 21 września 2009, 11:17 #9
adriann1986: simonsimon a Ty to się odczep ode mnie i zachowaj swoje zbędne komentarze. Kazdy widzi jak gra Owen i drevniakov, za kim sie bedzie opowiadac wiekszosc kibiców MU ? Zeby w pierwszej druzynie grał Owen a nie drevniak. No tak zapomniałem presja 32 mln funtów. I sobie dalej wmawiaj ze berbatov to zawodnik swiatowej klasy. Jak dla mnie to miernota, która nie potrafi strzelac goli. Moze powinienes udać sie do okulisty ?
» 21 września 2009, 11:07 #8
simonsimon: adriann1986 --> tak patrząc na większość Twoich wpisów to wydaje mi się, że jedynym celem w Twoim życiu jest tylko najeżdżanie na Berbatova - obojętnie o czym jest temat - zawsze piszesz o Bułgarze...

i jak już coś piszesz to najpierw popatrz co piszesz...

bo zdanie "Owen prawie nie gra w PL i ma na koncie 2 gole, drevniakov non stop od początku" to jest lekko przekłamane - bo gdyby chodziło o Wayne'a to byłaby prawda, i przypomnij sobie mecz z Burnley kiedy Owen wyszedł w pierwszym składzie...

i występy obu napastników wyglądają tak (razem - wejścia z ławki)
Berbatov 6 (2)
Owen 4 (3)

i w sumie już się przyzwyczaiłem do tych Twoich komentarzy, więc za bardzo nie chce mi się odpisywać - ale musiałem sprostować Twoje lekkie przekłamanie...
» 21 września 2009, 11:01 #7
adriann1986: heh drevniakov męczył się do 71 minuty i nic nie strzelił i to ma być napastnik ? chyba co nie którzy sobie żarty robią, ciągle wychwalając jego technike, asysty itd a gdzie gole ? jak ich nie było widac w zeszłym sezonie tak i w tym nic się nie zmieni. Owen prawie nie gra w PL i ma na koncie 2 gole, drevniakov non stop od początku i tylko (aż) 1 gol. Po prostu śmiechu warte. Zaznaczam ze Owen może i nie jest takim technikiem jak Bułgar ale przynajmniej potrafi się znaleźć w odpowiednim miejscu i czasie, wykorzysta podanie z zimną krwią co było wczoraj widać w 96 minucie.
» 21 września 2009, 10:44 #6
Ordon: kminek w 93 minucie na boisku pojawił sie Michael Carrick, natomiast Owen biegał po murawie Old Trafford juz od około 70tej minuty
» 21 września 2009, 00:29 #5
kminek15: to tu Ferguson zrobil najwiecej sami komentatorzy przyznali ze w doliczonym czasie juz sie nie robi zmian ale on zrobil weszedl Owen w 9(3) chyba minucie i strzelil fantastycznego gola przez ktorego ManUnd wygral Derby , bravo Ferguson
» 21 września 2009, 00:09 #4
mik3: Jak Owen ma marnować dużo setek w "zwykłych" meczach i ma strzelać tak ważne gole w bardzo ważnych meczach, to proszę bardzo :D Ale Fletcher, ten chłop jest niesamowity. Pomyśleć, że kiedyś mówiono, że jest on w MU tylko i wyłącznie dzięki narodowości.
» 20 września 2009, 23:58 #3
Aro1989: I tak właśnie rodzą się legendy:) oby tak dalej:)
» 20 września 2009, 23:42 #2
vaaan: świetna zmiana nic dodać nic ująć !
» 20 września 2009, 23:32 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.