Wenger: Jutrzejsza porażka może oznaczać potknięcia w lidze

W pierwszym meczu „Czerwone Diabły” wygrały 3:2 i są w nieco lepszej pozycji wyjściowej przed rewanżem na San Siro. Awans do finału jest częścią planu, jaki do wykonania ma Sir Alex Ferguson. Chce on po raz drugi w historii sięgnąć po „The Treble”, czyli Potrójną Koronę, w której skład wchodzi mistrzostwo Anglii, Puchar Anglii i Puchar Europy. Wcześniej udało mu się to w 1999 roku.

Na trzy kolejki przed końcem Premiership Manchester United ma pięć punktów przewagi nad drugą Chelsea. Już w sobotę, ponad 60 godzin po meczu w Mediolanie czeka ich derbowe spotkanie z Manchesterem City. Według Wengera, w razie odpadnięcia z Ligi Mistrzów możliwa jest strata punktów przez „Diabły” w potyczce z „Citizens”.

- Drużyna, która teraz odpadnie z Ligi Mistrzów – nie ma znaczenie, czy będzie to Manchester United, Chelsea czy Liverpool – będzie trochę przygnębiona, ponieważ uczucie jest takie, jakbyś stracił kogoś z najbliższej sobie rodziny – porównywał menadżer Arsenalu. - Potrzebujesz czasu, by się z tego otrząsnąć. Drużyna, która odpada z Ligi Mistrzów zawodzi w rodzimej lidze, to jest jasne jak słońce.

Wenger wie, co mówi. „Kanonierzy” odpadając w 1/8 finału z PSV Eindhoven totalnie się załamali i w kolejnych pięciu ligowych spotkaniach wygrali tylko raz.