Ferdinand: To jeszcze nie koniec

„Jeden do zera na wyjeĽdzie w meczu Ligi Mistrzów jest dobrym rezultatem przeciwko każdemu. Wiedzieliśmy, że to będzie ciężki mecz, ponieważ Lille to dobry zespół, który rzadko przegrywa. Zawsze ciężko jest z nimi grać i udowodnili to w spotkaniu z nami” - powiedział Ferdinand.

„Jeżeli zapytałbyś mnie przed meczem o wynik to życzyłbym sobie czystego konta i bramki. To udało nam się osiągnąć. Sprawa nie jest jednak zakończona. Wiemy, że Lille jest zdolne do strzelania bramek, bo mają dobrych zawodników.”

„Wiemy, że musimy zagrać na 100% w następnym meczu, aby mieć szansę na awans” - dodał angielski defensor.

Manchester United jest często wymieniany wśród faworytów do zwycięstwa w Champions League w tym sezonie. Ferdinand nie marzy jednak nawet o występie w majowym finale na stadionie w Atenach.

„Nie patrzę dalej niż mecz z Lille. Zrobisz to i możesz jednoczenie stracić to co już masz. Wolę skoncentrować się na następnym spotkaniu przeciwko nim i póĽniej myśleć co będzie dalej” - zakończył Ferdinand.