Smith wierzy z zdobycie Carling Cup

Alan podczas dzisiejszego spotkania najprawdopodobniej wystąpi w linii ataku Diabłów. Piłkarz ten cały czas dochodzi do siebie po kontuzji, której nabawił się w lutym. Obecnie wszystko wydaje się być tak, jak należy, więc pewne jest to, że Anglik podczas dzisiejszego spotkania da z siebie dosłownie wszystko.

„Traktujemy ten mecz naprawdę poważnie. Rok temu zdobyliśmy Puchar Ligi, więc i w tym sezonie będziemy o niego walczyć. Teoretyczne zdobycie w sezonie tylko Pucharu Ligi jest przecież lepsze niż zakończenie sezonu z pustymi rękoma” – powiedział Alan.

„Jest wielu piłkarzy, którzy cały czas walczą o miejsce w podstawowym składzie. Także ja wracam powoli do gry po ciężkiej kontuzji, więc to bardzo ważne spotkanie dla nas, na które czekamy z niecierpliwością.”

„Zaufanie, jakie obecnie panuje wokół klubu jest ogromne. Piłkarze robią wszystko, aby być na szczycie i to naprawdę coś wspaniałego, chcemy aby trwało to jak najdłużej.”

Alan, jak już wspominaliśmy wraca do gry po kilku miesięcznej absencji. Także powrót do linii ataku jest czymś wyjątkowym dla tego gracza….

„To będzie pierwszy raz od dwóch lat, kiedy zagram w napadzie. Naprawdę, nie mogę się tego doczekać.”

„Od dziecka uczyłem się grać jako napastnik, kocham tą pozycję i świadomość, że znów będę męczył obrońców rywala. Miejmy nadzieję, że w środę wszystko pójdzie po naszej myśli” – zakończył.