Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Konferencja Amorima: Problemem naszej drużyny nie jest system gry

» 5 marca 2025, 19:53 - Autor: matheo - źródło: Sky Sports
Ruben Amorim po przylocie Manchesteru United do Hiszpanii spotkał się z dziennikarzami na konferencji prasowej poprzedzającej spotkanie z Realem Sociedad w 1/8 finału Ligi Europy.
Konferencja Amorima: Problemem naszej drużyny nie jest system gry
» Ruben Amorim w środę odpowiadał na pytania dziennikarzy przed meczem z Realem Sociedad.
Liga Europy jest dla Manchesteru United ostatnią szansą na trofeum w sezonie 2024/2025. Czerwone Diabły poprzez wygranie tych rozgrywek mogą sobie zagwarantować udział w następnej edycji Ligi Mistrzów.

DLACZEGO CHIDO OBI NIE ZOSTAŁ ZGŁOSZONY DO LIGI EUROPY?
– Mówimy tutaj o innym kontekście. W tamtym momencie Rasmus Hojlund i Joshua Zirkzee grali na tej samej pozycji. Staramy się zarządzać tymi rzeczami, nawet kontekstem chłopaków z akademii. Kontekst był wówczas zupełnie inny. Zgłosiliśmy innych zawodników.

– Jack Fletcher nie trenował z nami, miał mecz przed naszym spotkaniem z Fulham. Hary Amass jest tutaj. W ostatnim meczu z Fulham chcieliśmy Amassa, ale zagrał całe spotkanie przeciwko Arsenalowi U-18 i nie był w naszym składzie.

– Staramy się zarządzać całym składem i rezerwowymi. Zabranie ze sobą tych piłkarzy to wielki krok. Staramy się zarządzać oczekiwaniami wobec tych chłopaków.

KONTUZJE UGARTE I MAGUIRE’A
– Mamy dużo doświadczenia. Matthijs de Ligt to bardzo młody piłkarz, ale ma duże doświadczenie. Jesteśmy gotowi na wszystko, to duże wyzwanie. Naprawdę intensywne z wieloma reprezentantami krajów. Gramy z takimi zespołami w każdym tygodniu.

– Maguire i Ugarte mają drobne urazy, ale jesteśmy ostrożni. Nie możemy stracić większej liczby piłkarzy na dłużej. Zadbaliśmy więc o nich w Carrington. Nie mogą zagrać z Realem Sociedad, bo byłoby to duże ryzyko.

JAK WAŻNA JEST LIGA EUROPY?
– Nie jest to kluczowa rzecz dla przyszłości klubu. Jestem tutaj od trzech miesięcy i jest to oczywiste. Liga Europy byłaby jednak ogromną różnicą w naszym sezonie. Ma tym ważniejsze znaczenie, że odpadliśmy z pucharów.

– To mogłoby zmienić sporo rzeczy, nawet to jak postrzegany jest trener! Manchester United może ściągać najlepszych zawodników w przyszłości nawet bez Ligi Mistrzów. Musimy zmienić wiele rzeczy i staramy się to robić.

– Są dużo ważniejsze rzeczy, niż wygrywanie pucharów w tym momencie. Rozumiem to, że wygranie Ligi Europy może zmienić wszystko w kontekście kolejnego sezonu.

STRZELECKA NIEMOC HOJLUNDA I GARNACHO
– Czasami są to rzeczy, które trudno wyjaśnić. Przed ostatnim meczem mieliśmy spotkania bez okazji bramkowych i stworzonych szans. Wtedy niemożliwe było, aby trafili do siatki. To kwestia zespołu.

– W ostatnim spotkaniu czułem, że czasami chodzi o szczęście. Chodzi o to, jak kopnęliśmy piłkę. Jeden metr bardziej do środka i mogło być inaczej. Mieliśmy okazje, aby strzelić gole i tego nie zrobiliśmy. Czasami tak jest.

ZNACZENIE LIGI EUROPY
– Musimy myśleć jako klub o długoterminowym projekcie, a nie rozwiązywać kwestie w tym momencie. Nie można myśleć, że jeśli nie wygramy pucharu, to jesteśmy na kiepskiej pozycji, a jeśli wygramy Ligę Europy, to będzie to niesamowita pozycja, a problemy pozostaną, nawet z Liga Mistrzów. To właśnie chce przekazać. Wiem, że dokonujecie obliczeń, jeśli chodzi o mój sezon. Chcę pokazać, że nie interesuje mnie to. Jestem naprawdę pewny swego, jeśli chodzi o wielkie cele w tym klubie. Staram się pokazać szerszy kontekst.

– To oczywiście sport, w którym liczą się wyniki i trzeba wygrywać mecze. Wiem, jakie są konsekwencje, kiedy nie wygrywasz. Jestem natomiast pewny swego. Od pierwszego dnia, może nieco bardziej sfrustrowany. Ale jestem nadal pewny.

STYL I FORMACJA DRUŻYNY
– To jest dość proste. System nie jest problemem. Chodzi o sposób gry. Można budować trzema zawodnikami, dwoma obrońca i jednym pomocnikiem cofającym się głębiej.

– To jest dość proste, bo nie postrzegam tak futbolu. Problemem naszej drużyny nie jest system gry. Mamy sporo problemów, staramy się nad nimi pracować. Każdy system wymaga innej charakterystyki. Byłem od początku bardzo jasny. Mam jeden pomysł na to, jak mamy grać w piłkę, bez względu na wszystko. Nie zmienię tego. Nie mówię o systemie, chodzi o to, jak postrzegam futbol.


TAGI


« Poprzedni news
Liga Europy: Manchester United podał kadrę na mecz z Realem Sociedad
Następny news »
De Ligt: Ligi Europy nie da się wygrać bez wysiłku

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (18)


kazak8: Im gorsze wyniki tym więcej bajdurzenia na konferencjach. Gdzieś już to widziałem...
» 6 marca 2025, 09:12 #18
sturmik: Ciekawe jak mu wyjdzie dalsze atakowanie Dalotem na skrzydlach.
Miec od groma europejskiej klasy skrzydlowych (Sancho, Antony, Rashford, Amad, Garnacho), wyslac ich w niebyt i grac tam kolesiem, który nawet na swojej nominalnej pozycji bocznego obroncy byl slaby jak siki pajaka.
No mistrzowska taktyka.
» 6 marca 2025, 07:03 #17
Vader: Dalot jest top3 obrońców w lidze według największego mądrali na tej stronie więc co ty wiesz. Niech gra bo być może jest też w top5 na świecie więc latem kluby będą się o niego zabijać co podbije nam budżet tranferowy. Poza tym jest zdrowy i gra więc czego chcieć więcej? ;)
» 6 marca 2025, 11:21 #16
eMaTe: Nazywać Sancho Europejskiej klasy skrzydłowym xd
powiedz mi jak ty widzisz Sancho na wachadle hahah xd
Ile zrobił by sprintów w z pod jednego pola karnego do drugiego, pół? Tak samo rashford i jego powroty po stracie. Ja rozumiem że Dalot to nie jest top topów ale bez przesady, rashford, Sancho i garnacho na wachadle
» 6 marca 2025, 12:03 #15
nowakman85: Niech ich ustawia jak chce tylko niech ta drużyna zacznie zdobywać punkty bo o to tu chodzi
» 6 marca 2025, 05:05 #14
DevoMartinez: System wpływa na to jak gramy. Brak zagrożenia na skrzydłach, wstrzymywanie akcji na bokach i wycofywanie piłki do tyłu bo obrońcy nie potrafią zagrać do przodu. Próby radzenia sobie z wysokim presingiem długimi piłkami na Hojlunda i Zirkzee których brakuje w polu karnym. Hojlund miał chyba 3 kontakty z piłką w polu karnym łącznie w dwóch ostatnich meczach. Czemu zespół ETH potrafił wychodzić spod presingu wykrozystując bramkarza a zespoł Amorima musi grać lagami? Na prawde system nie wpływa na to jak grmy?
» 5 marca 2025, 23:54 #13
Herek: "Brak zagrożenia na skrzydłach, wstrzymywanie akcji na bokach i wycofywanie piłki do tyłu bo obrońcy nie potrafią zagrać do przodu."

Czytasz w ogóle co piszesz? Bardzo krótko i ogólnie napisałeś na końcu co jest faktycznym problemem. Co ma "system" do tego że nie mamy nikogo w ataku kto jest w stanie grać ofensywnie i tworzyć przewagę?

No i jakie "wychodzenie spod pressingu za ten Haga?" Jest dokładnie ta sama klepanina z Onana z tyłu, dopóki oczywiście nikt mocniej nie przyciśnie. Laduje lagi wtedy tak samo jak i wcześniej. I bardzo dobrze z resztą bo i tak traciliby piłki tylko znacznie bliżej naszej bramki
» 6 marca 2025, 05:25 #12
DevoMartinez: Widać masz słabą pamięć. Nie, nie jest takie same wychodznie spod presingu. Rywala już sporadycznie go próbowali bo mieliśmy większe odległości międyz obrońcami + bramkarza który ściągał do siebie jednego z presujących . Teraz odległości między zawodnkami są mniejsze bo jest 3 SO. Łatwiej zakładać presing. W ustawieniu 4-3-3 rzadko szły długie lagi. Obecnie to jest norma i systemowo rozwiązanie trenera gdzie Hojlund i Zirkzee robią za "target man'a"

Tak obrońcy na skrzydłach wstyrzymują naszą grę. Bo nie potrafią zagrać 1 na 1, minąć rywala. Więc wycofują często do tyłu i zwalniają akcje. TU wystarczy oglądać mecze.
» 6 marca 2025, 10:05 #11
4uKrychu: Jak ktoś wierzy, że nagle zmienimy na 442, 4231, 433 czy inne 10100 to się cokolwiek zmieni to naprawdę musi mieć problem z logicznym mysleniem.
» 5 marca 2025, 22:14 #10
MikeMU: No sorry kolego ale w formacji która ustawiał ETH z tym samym składem grali lepiej
» 5 marca 2025, 22:17 #9
4uKrychu: Grali tak dobrze, że ETH wyleciał.
» 5 marca 2025, 22:18 #8
smutny87: Grali lepiej niż ten obecny paździerz co nie znaczy, że grali dobrze.
» 5 marca 2025, 22:26 #7
4uKrychu: No właśnie. A Ruben mówił wprost, że nie będzie się bawił tylko ma ich nauczyć systemu, mimo że w tym sezonie będzie ciężko, to od przyszłego będzie można go dopiero rozliczać. Co i tak uważam, że byłoby za wcześnie. On chce konsekwentnie wprowadzać swoją myśl do tego klubu a nie ulegać presji kibiców. Bo kibice będą zawsze głośni , co nie znaczy że będą mieli rację.

I ja nie twierdzę, że na 100% będziemy dobrze grać za 2 sezony. Nikt nie daje nam takiej gwarancji. Ale ciągłe zmiany doprowadzą nas do jeszcze większego upadku.
» 5 marca 2025, 22:29 #6
sztejner: Komentarz zedytowany przez usera dnia 05.03.2025 21:54

Manchester United może ściągać najlepszych zawodników w przyszłości nawet bez Ligi Mistrzów

Aż jestem ciekaw jakiego world classa nam ściągniecie
» 5 marca 2025, 21:54 #5
Piwal: Pyre na specjaliste od taktyki ;)
» 5 marca 2025, 22:35 #4
Widmo: Prowadz wodzu, zeby z tych nerwow Ci wlosy nie wypadly
» 5 marca 2025, 21:50 #3
Pochmurny: No i nie podobasz mi się - stwierdzi każdy entuzjasta zmian taktycznych czy systemowych. Trzymać się swoich przekonań i stylu? Tak można? Przecież co miesiąc lub dwa powinny być robione roszady i dopasowania pod kazdego gracza. Jak tak można? Jak ustawisz wahadło na skrzydle i powiesz zawodnikowi, że ma wygrywać pojedynki to zwyczajnie to zrobi... Wystarczy zrobić coś innego niż zwykle, coś lepiej i nagle wszystko zatrybie i buuum każdy zadowolony. Tak to działa, prawda? Prawda...?
» 5 marca 2025, 20:50 #2
uzio: Why Ruben Amorim's Man United Isn't Working na YT kanał FourFourTwo
» 5 marca 2025, 21:51 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.