W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Antony pokazał się z dobrej strony w pucharowym starciu Realu Betis z Gent i wpisał się na listę strzelców. Dla Brazylijczyka, który przebywa w Sewilli na wypożyczeniu, to kolejne trafienie w barwach hiszpańskiego klubu.
» Antony wpisał się na listę strzelców w meczu z Gent | Fot. Press Focus
Real Betis pokonał Gent 3:0 i zrobił duży krok w stronę awansu do 1/8 finału Ligi Konferencji. Oprócz Antony’ego na listę strzelców wpisali się Cedric Bakambu i Sergi Altimira.
– Jestem bardzo zadowolony, bardziej z meczu niż z bramki. Najważniejsze, że wygraliśmy. Jestem bardzo szczęśliwy, że trafiłem do siatki. Energia jest bardzo dobra i teraz muszę nadal pracować, aby rewanż również wypadł dobrze – stwierdził Antony po meczu z Gent.
– Bycie szczęśliwym to dla mnie najważniejsza rzecz, najważniejsza sprawa dla mojej rodziny. Jeśli jesteś szczęśliwy, to sprawy układają się same.
– Byłem przygotowany, kiedy pojawiła się szansa z Betisu. Miałem wtedy trudny okres. Moje serce było na 100% przekonane, że będę tutaj szczęśliwy – dodał Antony.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (29)
RedDevil76: Nieszczęśliwy gość pobierający 200 tysi co tydzień z klubowej kasy nie potrafiący na boisku udowodnić swojej wartości i przydatności dla drużyny…….
Boże jacy oni są żałośni.
Bulik901:Komentarz zedytowany przez usera dnia 15.02.2025 08:13
Wielu piłkarzy zjeżdża z formą po przyjściu do tego klubu jak by był zaklęty od odejścia SAF. Kupowani za grube miliony piłkarze w united nie potrafią piłki prosto kopnąć, a na wypożyczeniu czy po odejściu strzelają na zawołanie
piotreek87: Osobiście uważam, że gdyby nie cena jaką za niego zapłaciliśmy to miałby dużo większe szanse zrobić u nas karierę. W United nie miał liczb ale niestety mało kto tutaj je ma, strzały oddawał słabej jakości ale na pewno kilkukrotnie koledzy okradali go z asyst, a taką piłkę jaką zagrał bodajże do Garnacho zewnętrzną stroną buta na pełnej szybkości to ktoś zupełnie bez pojęcia o kopaniu nie zagra.
Garnacho:Komentarz zedytowany przez usera dnia 14.02.2025 15:27
Kolega napomniała że to może być tzw. Efekt Sancho Pancho, może okazać się to prawda lecz po mentalu Antonego jest między nimi duża różnica i równie dobrze może wypalić. Antony jak siedział na ławce rok czy półtora to zawsze wchodził na murawę wkurzony i nabuzowany jak pitbull inna sprawa że mu nic nie wychodziło, umiejętności ma ale nie na United jeszcze w takim okresie gdzie wszystko się sypie. Sancho zaś umiejętności miał kosmiczne ale mental nastolatka któremu wszystko się należy za darmo.
DevilFan: Ostudziłbym te zapędy emocjonalne, narazie niech udowodni że to nie efekt Sancho, bo w Chelsea wszyscy się podniecali jakiego to grajka kupią po sezonie a obecnie są załamani już kibice jaką to ma formę
viliar: Nie ciekawa się robi atmosfera wokół Manchesteru United. Od odejścia B. Stainschwaigera, Di Marii cały czas się słyszy, że piłkarze się uwalniają odchodząc i nabierają nowego życia. Mctominay też odżył, choć nie chciał odchodzić i przynajmniej się źle nie wypowiadał o klubie.
Ale przykłady: pogba, sancho, rash, antony, depay i pewnie kilku innych
Paps: Zgadzam sie oczywiscie z tym, ze w United wielu zawodnikow gra kompletne dno, ale bez przesady z tym, ze nabieraja oni nowego zycia. Ktory z wymienionych przez Ciebie panow pilkarzy to jakis mega kozak i zrobil kapitalne show w innym klubie? (z wyjatkiem Pogby, po pierwszym odejsciu od nas)
Kamham7: Prawie każdy z nich odżył w sportowym i nie tylko sensie a to już dużo mówi...
Piszesz że nie robili show??
Di Maria PSG
Lingard west ham
Lukaku wali jak poj....
Mc tominay Napoli
Kilku innych śmiało można dopisać
Zaraz będzie Rashford w AV
Papa szukaj kretów dalej z kolegami w komentarzach ale proponuję tutaj zacząć od trenera i atmosfery dookoła klubu bo wiecznie zganiać na piłkarzy staje się irytujące....
Jose jako jedyny z tych co byli nawiązał do wcześniejszych lat ale to i tak było za mało... więc wiadomo jak się to potoczyło
viliar: Niestety w mojej opinii jesteśmy cmentarzyskiem gwiazd na tą chwilę. Nawet jak ktoś świeży wejdzie do składu, to po kilku dobrych meczach wpada w marazm i dostosowuje się do reszty. Nie wydaje mi się to winą trenera, bo było ich kilku. Zakładam że wina leży w zarządzie i kładzeniu nacisku na managera i pośrednio na zawodnikach. Weterani, którzy w mediach nie powinni się wypowiadać bo kopać piłkę umieli aż miło, ale to tyle też nie pomagają. Czytaj Gary, Roy
sensi: Power to wyjątkowo słaby defensor... Po prostu inni za niego grali, szczególnie całą Barcelona wtedy grała tak, że Bednarek na jego pozycji wtedy też by sprawiał wrażenie "niezłego"
sztejner:Komentarz zedytowany przez usera dnia 14.02.2025 09:41
tak po prostu,po ludzku,miło się patrzy jak zawodnicy po odejściu od nas zaczynają ponownie cieszyć się życiem,pomijając to gdzie grają i jak to w końcu po prostu się cieszą
MikeMU: i dzięki temu może uda się go sprzedać za rosądne pieniadze, jego komentarz przekresla szanse na powrót bo wprost mowi- wiedziałem że będę tutaj happy i dlatego dobrze gram, czyli w united jest unhappy więc bye bye
nazarek123: Jak dla mnie trochę na siłę te wnioski, że coś jest przekreślone. Inna sprawa, że może dla wszystkich będzie lepiej będzie jak nie wróci, chociaż osobiście odczuwam sympatie do niego, bo jak mu wychodzi dobrze się to ogląda
morrgan: @MikeMU > Jakby jakikolwiek piłkarz United powiedział, że jest szczęśliwy, bo nie ma formy i że nie gra regularnie to co byś wtedy powiedział? Pewnie że się nie stara, bo kasa i tak wpada na konto. Nic dziwnego, że chłopak jest obecnie szczęśliwszy, bo obecnie gra dużo i prezentuje dość dobrą formę. U nas nie miał formy, ale nikt mi nie powie, że się nie starał. Za każdym razem jak wychodził na boisko to dawał z siebie wszystko, ale po prostu to nie wystarczyło. Wydaje mi się, że po prostu presja w United była dla niego zbyt duża, bo umiejętności to on ma. Kto widział jak grał w Ajaxie w LM przeciwko topowym drużynom to wie, że umiejętności mu nie brakowało.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.