Ruben Amorim po spotkaniu Manchesteru United z Fulham (1:0) nie uniknął pytań o kolejną nieobecność Marcusa Rashforda. Anglik znów nie znalazł się w składzie Czerwonych Diabłów.
» Marcus Rashford, zdaniem Rubena Amorima, nie prezentuje odpowiedniej postawy na treningach Manchesteru United.
Kibice i dziennikarze oglądający spotkanie z Fulham zastanawiali się, czy Rashford faktycznie nie pomógłby drużynie Rubena Amorima. Rasmus Hojlund rozgrywał fatalne zawody, a Joshua Zirkzee, choć prezentował się lepiej, nie zagroził bramce Bernda Leno ani razu.
Amorim pytany o powód nieobecności Rashforda w kadrze meczowej stwierdził: – Powód jest cały czas ten sam. Powodem są treningi. Chodzi o to, co piłkarz powinien robić na treningach, w życiu, każdego dnia i w każdym detalu. Jeśli to się nie zmieni, to ja się nie zmienię.
– To dotyczy każdego zawodnika. Jeśli dajesz z siebie maksimum, robisz właściwe rzeczy, to możemy wtedy korzystać z każdego zawodnika. Widzieliście, że brakowało nam na ławce piłkarza z odpowiednim tempem, aby zmienić oblicze meczu, moglibyśmy poprzestawiać klocki. Ale wolę, aby było tak jak jest. Wolę postawić na 63-letniego Jorge Vitala (trener bramkarzy – przyp. red.), zamiast piłkarza, który nie daje z siebie maksimum każdego dnia. Nie zmienię tego – dodał Amorim.
Manchester United w tym tygodniu rozegra dwa spotkania. W czwartek drużyna zmierzy się z FCSB w ostatni meczu fazy ligowej Ligi Europy, a w niedzielę zagra u siebie z Crystal Palace.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.