Rashford gotowy na finansowe poświęcenie, aby dołączyć do Barcelony

Beckham7: Komentarz zedytowany przez usera dnia 25.01.2025 14:31

Mnie się wydaje że przyczyną tego nie są tylko pieniądze ale i też kwestie prywatne. Do tego on już jest tyle lat w tym klubie a nie wygrali choć raz Premier League ani o ile dobrze pamiętam nie zagrali nawet w półfinale, a na 100% w finale Ligi Mistrzów. On raczej też już zwątpił nieco w klub, odechciewa mu się. No i zapewne ujrzał fajne rzeczy poza boiskiem i tam stara się być jakimś bohaterem korzystając z tego że jako piłkarz ma spore wypłaty pieniędzy.

Myślę że te kwestie poza boiskowe, ten jego PR pomagania ubogim itd. bycie człowiekiem, więc w zasadzie takie korzystanie z życia i uczestniczenia w imprezkach odebrały tą jego piłkarską stronę przez co najbardziej na tym cierpi klub oraz kibice, bo prócz być może samych podań, to nic innego nie wnosi do gry. Ale jak wspomniałem.. Jako przyczynę tego co widzimy doszukiwałbym się tutaj braku wiary w możliwości klubu na najbliższe lata zatem i on się tu nie stara, zapewne inaczej będzie jak trafi do innego klubu, albo nadal ta mniej sportowa strona przysłoni tą sportową.

A to że piłkarze też mają swój temperament i potrafią się buntować lub mniej starać nie raz np. dla danego trenera to też nie jest nic nowego :)

Jak to ktoś nie raz powtarzał, Ferguson w formie to by już im zrobił Suszarkę i by się im odechciało być nawet w małym procencie celebrytami a zaczęli by pokazywać więcej serca na boisku. Szkoda że Ruben nie może zrobić więcej lub ma mniej do gadania przez PR i poprawności polityczne.

Widmo: Mam sporo znajomych co kibicuje Barcelonie i przyjeli by to z pocałowaniem reki.
Oni nie maja Lewego skrzydla,

Szerszenix: Z Rashfordem w składzie nadal nie mieliby lewego skrzydła, nie rozumiem.

boro: Organizował on, teraz się zorganizuje na niego

Adi101: Ciekawe co zrobią jak nikt Rashforda nie weźmie...? Ma kontrakt do 2028. Może warto dać mu szansę jeszcze się wykazać...
Pozdrawiam

Pochmurny: A dlaczego jest wypychany? Ma ogromy kontrakt, od dwóch lat gra jakby ktoś mu kazał to robić na siłę, gra jak niedzielny kopacz. Garnacho za to ma mały kontrakty, jest młodszy, nawet jak nie idzie to się stara chociaż powalczyć i daje zwyczajnie więcej niż Rash. Pod ścianą postawił się sam i nie ma nic na swoją obronę, a każdy kto szuka jakiegoś argumentu to zwyczajnie nie ogląda spotkań w których Anglik gra. Gdyby mu zależało na grze u Nas to pewnie dogadali by aby zejść z kontraktu w obecnym klubie. Najwidoczniej żadna ze stron nie widzi w tym sensu, ale akurat United ma pełne prawo nie dać się dalej dymac przez gwiazdeczkę.

Beckham7: Ja bym mu dał szanse, ale on potrzebuje jakiegoś bodźca, czegoś co na niego wpłynie, jakiś dobry psycholog sportowy ogólnie wpłynąć też na niego by równoważył lepiej grę na boisku a rzeczy poza nim. Ponadto Amorim powinien okazać mu zaufanie i też mu jakoś pomóc, powiedzieć czego wymaga i pokazać jak to robić, może trochę powiedzieć innym piłkarzom by Rash'owi pomogli.

Jak Ten Hag przyszedł to Rashford magicznie zaczął grać równie dobrze jak za początków a może i nawet sezon życiówkę. Choć trudno mi w to obecnie wierzyć to chciałbym go jeszcze takiego zobaczyć bo to spoko gość tylko zdecydowanie się pogubił w tym co robi w tym sporcie i czasem poza nim.

Manmanchester: Twój też bym pod to podpiął.

Kamham7: Poziomu nie zaniżyłes, masz plusa heh