W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Ruben Amorim jest pod wrażeniem postawy, którą prezentuje Harry Maguire. Angielski defensor pozbierał się po trudnym okresie w Manchesterze United i znów pojawia się regularnie w linii obrony.
» Harry Maguire odgrywa ważną rolę w zespole Rubena Amorima | Fot. Press Focus
Manchester United niedawno aktywował specjalny zapis w kontrakcie Maguire’a i przedłużył umowę z angielskim defensorem do czerwca 2026 roku. 31-latek pokazał się ostatnio ze znakomitej strony w pucharowym starciu z Arsenalem, w którym był ostoją linii obrony.
– Czuję, że Harry znów jest liderem – stwierdził Amorim na konferencji prasowej przed spotkaniem z Southampton.
– Teraz czuje się ważniejszym piłkarzem w zespole. Bardzo wierzy w siebie i wykonuje świetną robotę.
– Musicie chwalić Harry’ego bardziej niż ja. Przed meczem z Arsenalem był chory i pod koniec brakowało mu już sił. Tego właśnie oczekuje od każdego zawodnika – dodał portugalski szkoleniowiec.
Maguire kolejny występ na swoim koncie powinien zapisać w czwartkowym spotkaniu z Southampton. Początek meczu o godzinie 21:00.
Dudi: Dzięki Harry! W sumie to jestes symbolem naszego aktualnego miejsca w tabeli i ujemnego bilansu bramkowego! Jesteś tak wspaniały że przyszło do nas już 3 innych środkowych i mając 2 dodatkowych obrońców obok siebie nie widać aż tak jak jesteś tragiczny! Niech ci się darzy i miłych 200K tygodniowo!
gorzky: akurat nawet jak Maguire kopał się po czole to nie mieliśmy ujemnego bilansu bramkowego. ten się pojawił jak Erik wymienił bramkarza na czarodzieja z Kamerunu
Sideswipe: niestety, przy twoich komentarzach dudi, to w każdym widać, że jesteś tragiczny. Całe szczęście nikt ci za to nie płaci, więc możesz przestać się ośmieszać i pakować plecak na jutro, bo aż trudno uwierzyć, by dorosły chłop pisał takie infantylne rzeczy.
smiechy: Dudi, jeżeli twierdzisz, że Maguire jest tak tragiczny jak opisujesz to świadczy tylko o tym, że nie masz bladego pojęcia o piłce nożnej, a spotkania oglądasz, co najwyżej, na twitterze.
uhahany009: Ja to dalej nie rozumiem o co chodziło z de Gea przecież miał wzloty i upadki ale no jakoś moim zdaniem można było na niego liczyć a Onana od początku mi się nie podobał. Henderson był na miejscu i znacznie lepszy moim zdaniem. Przez tyle lat w United nie było problemu z bramkarzem to była ostatnia pozycja która potrzebowała jakiś transferów. Wolałbym już tego starego rezerwowego co był u nas xd
brq: Ja już kiedyś to mówiłem - historia Harrego to jest materiał na dobry film dokumentalny. Nie znam drugiego takiego piłkarza, który po tylu obelgach, wyzwiskach, obrazach i hejcie jaki na niego spływa okazał się tak twardy i charakterny jak on...
Wrócił, pokazał, że może być wartością dodaną i po prostu solidnym obrońcą. Markusik już by się 50x spłakał w tym czasie.
Ta3k: Są tacy piłkarze. Z własnego podwórka to oczywistym przykładem jest David Beckham. Harry w porównaniu do Davida to miał spacerek, a nie hejt. Harry to nie doświadczył 1/10 hejtu, który spłynął na Davida i który jeszcze w tamtych czasach był akceptowany, oczekiwany i podsycany przez wszystkich.
smutny87: Tylko, że hejt na Becksa był za jedną akcję a u Harrego był moment, że praktycznie po każdym meczu można było "się pośmiać". Ale racja David miał jechane w każdej części Anglii poza czerwoną częścią Manchesteru.
Ta3k: Davidowi grożono śmiercią oraz jego rodzinie. Wysyłano listami naboje do jego rodziny i jego samego. Wieszano jego kukły, palono je. To samo z koszulkami. Miał mega nagonkę na siebie przez całe miesiące z każdej strony, a jednocześnie to był sezon w którym zdobył potrójną koronę i prawie złotą piłkę.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.