cyprian: waingro może i byli postrzegani jako "pośmiewisko", ale tylko ze względu na ich potencjał i fakt bycia jednym z faworytów do zdobycia tego trofeum. Poza tym jak sam zauważyłeś, co roku w tej LM się znajdowali i zawsze wychodzili z grupy. Dla naszego klubu awans do LM w ostatnich latach, to powód do świętowania, a wyjście z grupy jest wyzwaniem porównywalnym do awansu z fazy grupowej reprezentacji Polski na wielkich turniejach. Zresztą sam fakt realnej walki o mistrzostwo kraju co sezon, jest też bardzo istotny dla piłkarzy. My od odejścia SAF'a ani razu tego nie doświadczyliśmy, Real praktycznie zawsze walczy o majstra...
Yorke nie ma racji, ponieważ jego oczekiwania są totalnie oderwane od rzeczywistości. Pomijając wszelkie kwestie finansowe, które uniemożliwiają nam zakup najlepszych zawodników, to największym naszym problemem jest fakt, że najlepsi nie chcą grać dla United.
Jestem zszokowany, że nadal tak wielu kibiców, nie jest w stanie zrozumieć, że United stało się przeciętnym klubem. Wspaniała historia i gablota wypchana pucharami, nie zastąpi teraźniejszych wyników zespołu. W oczach piłkarzy jesteśmy daleko w tyle za Realem, City, Liverpoolem, Bayernem, PSG... można tak jeszcze trochę powymieniać, dodając chociażby kluby z własnego podwórka.
Transfer Yoro jest wielkim sukcesem United. Zirkzee okaże się, ale na pewno trzeba pochwalić sposób płatności, jaki wynegocjowaliśmy. Jakie będą kolejne ruchy... zobaczymy i będziemy oceniać. Na ten moment źle nie jest, a każdemu kibicowi zgadzającemu się z opinią Yorke'a radziłbym zejść na ziemię.