Martial w ostatnim czasie poddał się operacji pachwiny i do gry wróci dopiero na początku kwietnia. 28-latek opuści przynajmniej 10 spotkań Manchesteru United i nie wiadomo, czy kiedykolwiek założy jeszcze koszulkę Czerwonych Diabłów, bo jego kontrakt z klubem wygasa z końcem czerwca.
Erik ten Hag do dyspozycji będzie miał jednego nominalnego napastnika, jakim jest Rasmus Hojlund. Pole manewru holenderskiego menadżera w ofensywie będzie więc mocno ograniczone.
Dziennik
Daily Mail informuje, że transfer napastnika, który mógłby zająć miejsce Anthony’ego Martiala jest „mało prawdopodobny”. Czerwone Diabły nie mogą pozwolić sobie na duże wydatki w styczniu, jeśli nie chcą złamać zasad Finansowego Fair Play.
Manchester United w ostatnim czasie był łączony z wypożyczeniem Karima Benzemy z Al-Ittihad, ale informacje te zostały zdementowane przez samego zawodnika. Na obecnym etapie mało prawdopodobne są również transfery Briana Brobbeya (Ajax Amsterdam) i Erica Maxima Choupo-Motinga (Bayern Monachium).
Czerwone Diabły czasu na dokonanie ewentualnych wzmocnień nie mają dużo. Zimowe okienko transferowe w Premier League zamyka się 1 lutego o godzinie 23:00 czasu brytyjskiego.