Seszele: Od dekady mamy problem ze stabilizacją defensywy.
Głównym czynnikiem są kontuzje, które nas prostu nas nie opuszczają, chociaż swego czasu w tym aspekcie było jeszcze gorzej. Kolejnym z czynników jest nieudolna polityka transferowa.
Bailly, Marcos Rojo, Phil Jones, Varane, Shaw - notorycznie coś nie tak ze zdrowiem. Każdy z nich docelowo mógł grać w pierwszej jedenastce i miał ku temu predyspozycje. Teraz Lisandro Martinez, Malacia - obaj dłuższe przerwy, mimo iż ten drugi to raczej melodia przyszłości, nawet nie miał dość okazji, aby się pokazać.
Diogo Dalot - drastyczny zjazd z formą po ostatniej kontuzji. Zresztą i tak jestem zdania, że Premier League to za wysokie progi dla tego gracza.
Maguire - totalnie przygniotła go presja z opaską kapitańską. Główny kozioł ofiarny zza czasów ostatniego sezonu OGS. Dopiero w ostatnim czasie udało mu się odbudować formę, ale nie zmienia to faktu, że gdyby nie nieudolna polityka transferowa klubu to Anglika powinno już na OT nie być.
Lindelof - za słaby na pierwszą jedenastkę w MU, za dobry, aby grzać ławę w swojej karierze. Jestem pewien, że odnalazłby się w innej lidze np. w Serie A i na dodatek grałby pierwsze skrzypce. Niby nie ma co wybrzydzać, bo zmienników także mieć powinniśmy, ale progresu w grze brak, wpływu na poprawę defensywy też nie ma, więc z takimi zawodnikami już dawno powinniśmy się żegnać. To kolejny skutek polityki transferowej. Trzymanie dla samego trzymania.
Na chwilę obecną kto się nadaje do tego, aby brać udział w odbudowie?
Lisandro Martinez, może Wan-Bissaka (do rywalizacji, bo przecież przed kontuzją zaliczył progres). Reszta do wymiany. Dla przykładu taki Shaw w formie jest jednym z najlepszych na świecie na swojej pozycji. Tylko co z tego? Co nam to daje? Na pewno nie stabilizację. Tego grajka najbardziej mi szkoda, ale trzeba być bezlitosnym.
Pomijając graczy z pola jest jeszcze bramkarz.
Poprawi się, nie poprawi się, trudno wierzyć w pozytywny rozwój sytuacji.
Andre Onana - co się wydarzy? Jego zmiennicy to nie są piłkarze do pierwszej jedenastki (oczywiście Kameruńczyk obecnie też). Chyba, że Bayindir nagle zaskoczy cały świat, ponieważ Heaton to już jedną nogą poza klubem. Będą kolejne zmiany na bramce? Ja uważam, że tak. Swego czasu Claudio Bravo poleciał po jednym sezonie u Guardioli. Trzeba być bezlitosnym i szukać dalej, jeżeli chcemy znów być potęgą.