Diogo Dalot nie krył swojego rozczarowania po odpadnięciu Manchesteru United z europejskich pucharów w sezonie 2023/2024. Czerwone Diabły we wtorek przegrały z Bayernem Monachium 0:1.
» Diogo Dalot był rozczarowany końcowym wynikiem meczu z Bayernem Monachium | Fot. Press Focus
Piłkarze Erika ten Haga doskonale zdają sobie sprawę, że szansę na awans z fazy grupowej zaprzepaścili we wcześniejszych spotkaniach. Manchester United w sześciu kolejkach zdobył zaledwie 4 punkty i zajął ostatnie miejsce w tabeli grupy A.
Dalot pytany po meczu, czy był w Lidze Mistrzów obszar, w którym Manchester United mógł spisać się lepiej, odpowiedział: – Tak, zwłaszcza w meczach, w których prowadziliśmy 1-2 bramkami.
– Nie możemy tracić tylu goli, co w tej fazie grupowej. To po prostu nie było wystarczająco dobre. Jest nam oczywiście przykro.
– Jednocześnie musimy zdać sobie sprawę, że nie są to standardy, które mamy w tym klubie. Musimy spisywać się lepiej.
Dalot pytany o przebieg spotkania z Bayernem Monachium przyznał: – Wyszliśmy na boisko, aby wygrać mecz. Tylko takiego wyniku pragnęliśmy. Myślę, że zrobiliśmy wystarczająco dużo, aby wygrać to spotkanie. Graliśmy dobrze, zwłaszcza w pierwszej połowie. Kontrolowaliśmy mecz, broniliśmy naprawdę dobrze.
– Jeden drobny błąd, drobny detal, sprawił, że straciliśmy gola w drugiej połowie. Później goniliśmy wynik i nie zanotowaliśmy korzystnego rezultatu.
– Pokazaliśmy spokój przy piłce, dobrze pressowaliśmy. Byliśmy zwarci i utrudnialiśmy życie Bayernowi. Tak powinniśmy podchodzić do każdego meczu. Takie standardy chcemy mieć w pozostałych spotkaniach.
– Nie ma to jednak znaczenia, jeśli nie wygrywasz. Trzeba więc połączyć wszystko. Dobre występy i wynik – dodał Dalot.
Manchester United najbliższe spotkanie rozegra w niedzielę 17 grudnia. Czerwone Diabły zmierzą się na Anfield z Liverpoolem.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.