kacpersky: 5 z rzędu manager przed którym stoi wyzwanie okiełznania kilku marudnych, gadatliwych gwiazdeczek, które same nie udowodniły jeszcze swojej wartości na przestrzeni dłuższej niż 1 sezon (Rashford, Sancho, Mount, Varane). Do tego prasa, którą United ma przeciwko sobie, co - niestety - nawet dla Zarządu klubu jest kurą znoszącą złote jaja, bo na koniec roku mogą pochwalić się sponsorom w prezentacji nieproporcjonalnie wysokim do gry zespołu współczynnikiem "media coverage" (a to przekłada się na zbijany przez klub kapitał).
Jeżeli ETH dojedzie do mety wygranym (z klubu odejdą kapryśne nazwiska, szatnia oczyści się z toksycznych osób, budżet zasili dodatkowy 1mln wolnego miesięcznie uposażenia, a to wszystko przy wsparciu transferowym) to myślę, że będziemy mieli przy linii końcowej prawdziwą Sigmę, gościa o pancernej psychice i tym samym zwyczajnie odpowiednią osobę na to stanowisko. Do tej pory wszyscy menago United po Fergusonie nie radzili sobie z tym bajzlem i tumultem, który towarzyszy temu klubowi i głęboko wierzę, że to jest dobry moment na zmianę tego stanu rzeczy.
Po prawdzie i tak nie mamy innego wyboru - na rynku nie ma nikogo, kto byłby na tyle szalony, żeby tę kloakę po Eriku wziąć za chabety.