W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
McTominay z bardziej ofensywną rolą w Manchesterze United?
» 20 listopada 2023, 05:56 - Autor: matheo - źródło: BBC Sport
Alex McLeish, były selekcjoner reprezentacji Szkocji, uważa, że Erik ten Hag powinien wziąć przykład ze Steve’a Clarke’a i wykorzystywać Scotta McTominaya w roli ofensywnego pomocnika w Manchesterze United.
» Scott McTominay imponował formą strzelecką w kwalifikacjach do EURO 2024 | Fot. Press Focus
McTominay w reprezentacji Szkocji jest ustawiany wyżej, co przyniosło wymierne efekty. 26-latek w eliminacjach do EURO 2024 zdobył siedem goli.
– Zastanawiam się, dlaczego Erik ten Hag nie bierze przykładu ze Steve’a Clarke’a – mówi McLeish cytowany przez BBC Sport.
– Clarke wystawiał McTominaya na pozycji środkowego obrońcy, defensywnego pomocnika i ofensywnego pomocnika. Wygląda, że ta ostatnia pozycja to jego nisza.
– Można więc się zastanawiać, że kiedy Scott wróci do Manchesteru United, to Ten Hag będzie wystawiał go w bardziej ofensywnej roli. Holender mógłby czegoś się nauczyć z doświadczenia innych. Moim zdaniem powinien spojrzeć na McTominaya jak Steve Clarke – stwierdza McLeish.
HarryBrown: Scott jak znajdzie się w ekipie. w której wszyscy będą na poważnie podchodzić do gry, nie będą się potykać o własne nogi i zaczną biegać i szukać wolnych przestrzeni, to będzie znowu tym Scottem z czasów OGSa. Scott nie jest typem, który sam wygra mecz.
Nayechkee: Jesteśmy w chwili największego rozwoju piłki nożnej w historii. Trenerzy, którzy nie są w stanie zaryzykować "przekwalifikowania" pozycji piłkarza są niczym ludzie, którzy wierzą w powiedzenie "Jak jesteś do wszystkiego to jesteś do niczego".
uzio: Biorąc pod uwagę ceny napastników ETH powinien przemianować Scotta właśnie na napastnika, niewątpliwie potrafi strzelać bramki, więc trzeba mieć nadzieje, że ktoś się nabierze i go kupi xD
Niedzwiedzo: Scott gra calkiem dobrze tylko w polu karnym a poza nim jest jak duch. Nie mozna mu powierzyc zadnej roli poniewaz jest nieudolny na poziom PL. Jedynie do czego na ten moment sie nadaje to szarżowanie na bramke przy zlym wyniku meczu.
mycka86: Ok, ale wszystkie dyskusje należy zacząć od tego, że McTominay nie robi nic co powinien robić klasowy środkowy pomocnik. Jego jedynym atutem jest, to że potrafi się odnaleźć w polu karnym przeciwnika. Pytanie czy dla tych kilkunastu (potencjalnie) bramek w sezonie warto go trzymać na boisku, skoro wówczas cała drużyna wygląda dużo gorzej i nie potrafimy zdominować środka pola z żadną drużyną.
Jak dla mnie zdecydowanie nie warto i jego rola powinna się ograniczać, do bycia zadaniowcem, który wchodzi raz na 3 mecze z ławki.
Pochmurny: No i weź tu nie podważaj opini niektórych znawców. ETH przez kilka spotkań próbował tego i jak widać nie przyniosło to jakichś wielkich korzyści poza chyba jedną bramką. Jak można wrzucać na siłę do ofensywy chłopaka który potrafi jedynie oddać strzał w randomowej sytuacji gdzie bardziej liczy się timing i szczęście niż umiejętności. O nie jest Lampardem aby liczyć na niego. Anglik poza świetnymi strzałami umiał znacznie więcej. Jedynym logicznym rozwiązaniem idąc takim tokiem myślenia to wywalenie ze składu Hojlunda i gra Scottem w jego miejsce. Pytanie tylko czy będziemy pokładać nadzieję w tym, że piłka poleci do stojącego w polu karnym Szkota i tyle? Duńczyk mimo wszystko pressuje, umie wygrać pojedynek i jest jednak o wiele młodszy. Super, że Scott czasem strzela, ale to wszystko są bramki mocno sytuacyjne. Teraz ma okres konia i wiele mu wpada, ale tak jak pokazał czas dany mu przez ETH to zbytnio niewiele daje ta jego gra w ofensywie. Piłki praktycznie nie dotyka, nie rozgrywa, a jedynie dubluje Hojlunda. O kant tyłka potłuc taką ofensywę, gdzie masz zawodnika tylko od tego aby czasem zdobył bramkę po chaosie w polu karnym.
Pochmurny: A co ma Hernandez do obecnej sytuacji? Kiedyś mieliśmy graczy na skrzydłach czy w pomocy którzy dawali mnóstwo możliwości. Sam Meksykanin był też innym typem gracza. Wybiegany, dość szybki i zwinny. Poza tym Javier nigdy docelowo nie był naszym głównym napastnikiem. Tacy grcze to fajny dodatek, ale nie do pierwszego składu.
StewieGriffin: Uwielbiam Scotta - wychowanek, walczak, ale niestety nie jest to gość na pierwszy skład drużyny, która ma ambicje być w top4 na koniec sezonu. Typowy zadaniowiec, dobry w powietrzu do takiego topornego futbolu jak za Van Gaala, milion wrzutek i "prosta" gra. Niestety czasy topornego futbolu w Anglii skończyły się już dawno i widać to po zawodnikach City czy Arsenalu. Dzisiaj liczy się szybka, techniczna gra, wysokie umiejętności zawodnika z piłką przy nodze.
MikeMU: Problem jest taki, że scott nie jest dobry w ataku pozycyjnym tylko w momentach tłoku, zamieszania i walki, ma instynkt i dobrze się znajdue, ale wynika to też ze stylu gry szkotów, u nas raczej chcielibyśmy rozgrywać poprzez Bruno a nie laga na scotta( ten wariant był jak grał Fella i niesamowicie frustrował kibiców, a warunkach PL był nieskuteczny)
vieeeri: Dokładnie, porównanie w punkt. Aktualnie hype na McT jest podobny do tego jaki przed laty był na Fellainiego. Nikt wokół Belga nie planował budować drużyny, ale też nikt przy niekorzystnym wyniku dla Utd nie wyobrażał sobie, aby Fellainiego miało nie być na boisku w ostatnim kwadransie :) Wypisz wymaluj Scott McTominay 2k23
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.