Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Maguire: Pierwsza połowa nie była wystarczająco dobra

» 25 października 2023, 09:07 - Autor: matheo - źródło: MUTV
Bramka Harry’ego Maguire’a dała cenne zwycięstwo Manchesterowi United w starciu z FC Kopenhagą w 3. kolejce Ligi Mistrzów. Angielski obrońca po końcowym gwizdku nie krył swojej radości, że udało mu się trafić do siatki.
Maguire: Pierwsza połowa nie była wystarczająco dobra
» Harry Maguire zdobył zwycięskiego gola w meczu z FC Kopenhagą | Fot. MUTV
Mecz z mistrzami Danii trzymał w napięciu do samego końca. W ostatniej akcji meczu FC Kopenhaga miała rzut karny, który obronił Andre Onana. Czerwone Diabły zdobyły pierwsze punkty w sezonie 2023/2024 Ligi Mistrzów.

– Pierwsza połowa w naszym wykonaniu nie była wystarczająco dobra. Rozmawialiśmy o tym w przerwie. Po zmianie stron było dużo lepiej. Czuliśmy się bardziej komfortowo, graliśmy szybciej, z większą intensywnością. Powinniśmy strzelić trzy, cztery lub pięć goli, biorąc pod uwagę liczbę szans i talent, który mamy w ofensywie – stwierdził Maguire w rozmowie z MUTV.

– Dostałem niesamowitą piłkę od Christiana Eriksena. Trudno było dziś dopaść do jakiejś piłki przy rzutach rożnych, bo ich duży środkowy obrońca cały czas wybijał futbolówkę. W pole karne poszła poprawka i wiedziałem, że muszę pokonać zawodnika, który mnie krył.

– Chodziło o bardzo dobrą wrzutkę, co ułatwiło mi strzał głową. Wiedziałem, że muszę trafić w bramkę, bo byłem ustawiony bardzo blisko. To niesamowite uczucie strzelić gola na bramkę ustawioną przed Stretford End w Lidze Mistrzów. To był ważny moment dla mnie, ale co ważniejsze, wielki moment dla drużyny.

Harry Maguire dopytywany o rzut karny dla FC Kopenhagi w ostatniej akcji spotkania odpowiedział: – Dobrze wiesz, że jeśli nie strzelisz gola, to rywal może mieć tylko jedną okazję i ją wykorzystać. Szczerze mówiąc, to nie mogłem uwierzyć, kiedy sędzia podyktował rzut karny. To była niesamowicie miękka decyzja. Scott McTominay chyba nawet go nie dotknął. Ostatecznie Andre Onana zanotował ważną interwencję, to wielki moment dla bramkarza. Zasłużył na to.

– Grając w tym klubie będziesz miał wzloty i upadki. Kiedy wygrywasz, to każdy uważa, że jesteś najlepszy na świecie, a kiedy przegrywasz, to jest kryzys i zawsze jest to czyjaś wina. Andre ma wielką osobowość i przyzwyczai się do tego. Będzie ważnym piłkarzem w tym klubie. Jest z nami krótko i musiał mierzyć się z dużą krytyką. Jako obrońcy dostarczamy mu jednak zbyt wiele pracy.

– To na pewno wielka chwila dla niego. To nie tylko obroniony rzut karny. To naprawdę interwencja wysokiej jakości. Wspaniała parada. Jestem z niego bardzo zadowolony – dodaje Maguire.


TAGI


« Poprzedni news
Onana o rzucie karnym: Po prostu wykonuję swoją pracę
Następny news »
Ten Hag: Po takich meczach piłkarze zyskują pewność siebie

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (3)


JajoJe: Życie jest przewrotne. Skreślony piłkarzy w ostatnich trzech meczach jest wyróżniającym się zawodnikiem. W jednym nawet MVP. Brawo za charakter i walkę.
» 25 października 2023, 22:01 #3
Czarny82r: Pierwsza połowa nie była wystarczająco dobra? Chyba cały mecz po prostu nie wyszedł.
» 25 października 2023, 19:58 #2
gorzky: Brawo Harry, nie sądziłem że to powiem, ale gość pokazał że coś jeszcze z niego może być. Chyba faktycznie zabranie opaski mu pomogło.
» 25 października 2023, 19:57 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.