Onana oficjalnie zakończył karierę w reprezentacji Kamerunu po Mistrzostwach Świata w Katarze, ale niewykluczone, że bramkarz Manchesteru United wkrótce wróci do bramki Nieposkromionych Lwów.
Onana w trakcie ostatniego mundialu popadł w konflikt z selekcjonerem kadry narodowej Rigobertem Songiem. Kameruńczyk wystąpił w pierwszym meczu ze Szwajcarami, ale w drugim starciu z Serbami został odsunięty od zespołu. Golkiper miał mieć zastrzeżenia do selekcjonera odnośnie taktyki i został odesłany do domu. Później piłkarz wydał oświadczenie o zakończeniu kariery reprezentacyjnej.
Niektóre media sugerowały, że Onana był skonfliktowany nie tylko z selekcjonerem kadry, ale i Samuelem Eto’o, który pełni rolę prezesa Kameruńskiego Związku Piłki Nożnej. Notowania Eto’o w kameruńskiej piłce ostatnio poszły w dół i zaczęły pojawiać się spekulacje, że były napastnik Barcelony może ustąpić ze swojego stanowiska.
Zmiana na szczeblach kierowniczych może spowodować, że Onana zmieni zdanie w sprawie gry w kadrze narodowej. Kameruńskie media spekulują, że golkiper Manchesteru United mógłby wrócić do reprezentacji już we wrześniu, a wtedy byłby brany pod uwagę przy powołaniach na Puchar Narodów Afryki, który w styczniu odbędzie się w Wybrzeżu Kości Słoniowej.
Jeśli Onana pojechałby na PNA, to opuściłby kilka ligowych meczów Manchesteru United. Bramkarza mogłoby zabraknąć w starciach z Tottenhamem, Wolves, West Hamem i Aston Villą, w zależności od sukcesów Kamerunu na turnieju. Czerwone Diabły w tym czasie będą również rozgrywać spotkania w Pucharze Ligi i Pucharze Anglii.
Manchester United w ostatnim czasie zintensyfikował poszukiwania drugiego bramkarza, bo z zamiarem opuszczenia klubu nosi się Dean Henderson.
Następcą Anglika ma zostać Altay Bayindir z Fenerbahce.