Długa kolejka chętnych po Masona Greenwooda

morrgan: Po pierwsze to nie został uniewinniony, a po prostu zarzuty zostały wycofane bo ofiara nie chciała zeznawać. Przykładowo mógłbym Cię okraść, zostać aresztowanym, ale jak Ty nie będziesz mnie chciał oskarżyć o kradzież to mnie wypuszczą i wcale nie oznacza to, że jestem "niewinny". W przypadku Masona to w każdej chwili się może zmienić jak znowu dojdzie pomiędzy nimi do jakiegoś konfliktu i sprawa może wrócić. Kobiety nawet po kilkunastu latach wysuwają takie oskarżenia twierdząc, że np. wcześniej się bały.
Po drugie ideologia woke, a przemoc domowa to zupełnie dwie inne sprawy. Pierwsza to czasami powód do żartów, ale przemoc wobec kobiet to jak dla mnie nie jest powód do żartów.
A po trzecie to Greenwood nie ma aż takiego talentu by zawojować czołowe kluby w Europie. Przykładowo taki wyszydzany obecnie Martial ma nadal lepsze statystyki w bramkach + asystach w przeliczeniu na rozegrane minuty (bodajże Martial strzela lub asystuje co 135 minut, a Mason co 150). Anthony nadal wypada w tych statystykach lepiej, a trzeba pamiętać że ostatnie słabe sezony przepełnione kontuzjami mu mocno tę liczbę zaniżyły. To nie jest tak że Mason rozwalał w tak młodym wieku całe Premier League. Owszem miał talent, ale jeżeli w tym wieku najpierw wyrzucają Cię z repry za złe zachowanie, potem wywołujesz kolejny skandal, który zatrzymuje Ci karierę na dwa lata to ciężko potem wrócić na właściwe tory. Wystarczy spojrzeć jakim talentem dysponował Ravel Morrison i co się stało z jego karierą przez nieodpowiedzialne zachowania.

AgentBartezz: @morrgan
"Przykładowo mógłbym Cię okraść, zostać aresztowanym, ale jak Ty nie będziesz mnie chciał oskarżyć o kradzież to mnie wypuszczą i wcale nie oznacza to, że jestem "niewinny" "
Ta dziewczyna o nic nie oskarżała Greenwooda. I na Twoim przykładzie - możesz zostać oskarżony przez prokuratora, mogą być inni świadkowie, nagrania z monitoringu i domniemana ofiara jest niepotrzebna do udowodnienia Twojej winy. Idźmy w drugą stronę - ja oskarżę Ciebie o kradzież, której nie popełniłeś, i nie ma na to żadnych twardych dowodów. Jakim prawem wobec tego pół świata ma na Ciebie krzywo patrzeć za coś czego nie zrobiłeś?

"Po pierwsze to nie został uniewinniony, a po prostu zarzuty zostały wycofane bo ofiara nie chciała zeznawać. " DOMNIEMANA ofiara. A zarzuty zostały wycofane z braku dowodów. Skoro prokuratura i policja nie znalazły wystarczających dowodów to kim jesteś Ty czy ja czy miliony innych osób żeby twierdzić, że jest inaczej?

sinedd91: @AgentBartezz

mówimy tutaj o dwóch przestępstach które nie są ścigane z urzędu. To właśnie tak nie działa.
Jeżeli coś komuś ukradłeś, nie okradłeś trupa albo państwa do dopóki ten ktoś nie zezna, że został okradziony to nie ma takiego przestępstwa.
Podobnie jest z przestępstwami na tle seksualnym: nie ma gwałtu czy przemocy seksualnej dopóki ofiara tego nie zezna.
Jeżeli zmienię zeznania i stwierdze, że mnie nie okradłeś to policja zakończy śledztwo z braku dowodów.
Czy do kradzieży nie doszło? Doszło, ale się dogadaliśmy polubownie.
I tak to tutaj wygląda również. Doszło do przemocy. Czy była uzgodniona czy nie? Nie wiemy, kim jestesmy, żeby to oceniać skoro ofiara nie czuje się pokrzywdzona? raczej też nikim.
Natomiast świat jest tak skonstruowany - tak wiem! ciężko się z tym pogodzić - że ja nie ocenię, TY nie ocenisz, morrgan nie oceni, ale na 200 milionów ludzi większość oceni?
I tutaj właśnie wchodzi pojęcie wizerunku. jeżeli 50 milionów ludzi oceni to negatywnie to odbije się to na wizerunku klubu a co za tym idzie na sponsorach. Już nie mówieę o abstrakcyjnej sytuacji, że jakiś klub na znak solidarności odmówi zagrania z nami spotkania na przykład (co wcale nie jest wykluczone biorąc pod uwagę jak poprawnośc polityczna niszczy świat od jakiegoś czasu).

ro7: @sinedd91

W Polsce przemoc domowa i przestępstwa seksualne (od 2013 roku) są ścigane z urzędu. Domyślam się, że w UK też, bo pewnie UE miało coś z tym wspólnego (wtedy jeszcze tam byli).

Swoją drogą policja widzi video, na którym ktoś ma jakieś siniaki, więc potencjalnie jego życie może być zagrożone i może nie mieć okazji zgłosić zdarzenia, więc interweniują.

AgentBartezz: @sinedd91
"Doszło do przemocy".
Tylko na jakiej podstawie się taki wniosek wyciąga? Bo ja widziałem tylko kawałek filmiku z zakrwawioną(?) wargą i jakimiś krzykami. Prawdopodobnie nie widziałem wszystkich "dowodów" w tej sprawie ale sam Arnold wspomniał, że to co wyciekło do sieci to był tylko wycinek z kontekstu i że Greenwood nie zrobił tego co mu zarzucano.

I kwestia najważniejsza - tutaj nie mogło wystąpić coś takiego jak polubowne dogadanie się, bo ta dziewczyna nie była stroną. Ona była świadkiem, a oskarżała prokuratura.
I mnie jeszcze właśnie chodzi o tą większość z 200 mln ludzi - żeby do nich jakoś trafić, żeby wytłumaczyć na czym polega problem tej sytuacji. Każdy może mieć własne zdanie, przecież na tym polega wolny świat, ale chorym jest aby bez autentycznych sprawdzonych dowodów oceniać kogoś, bo coś niby zrobił.

Wazza: Tomek, a z czystej ciekawości - czym on sobie na te same sukcesy zasłużył? :)

Konyo33: Zastanawiające

Tomek972: Choćby tym że gdy był na boisku to robił różnicę nie ważne w jakiej był formie.
Wiem że to jest trochę tandetne ale ja gościa po prostu lubiłem nawet mimo tego syfu i hejtu w jego kierunku
Pozdrawiam

Domin31: Chyba Januzaj miał ten numer przez chwilę ale on był grzeczny

sprite1080: Dlatego musiał odejsc

atotrikos: Twoje przed monitorem i to wszystko

StewieGriffin: Ziyo23 - ależ z Ciebie obrońca praw kobiet! Jestem przekonany, że jak czytają to jakieś kobiety to aż mają mokro na obraz Twojej męskości! W świetle prawa - Mason niewinny, zgodnie z oświadczeniem klubu Mason niewinny, ale oczywiście jakiś ziomek z Polski sam przeprowadził swoje śledztwo i jest przekonany o winie. Właśnie przez takich ludzi jak Ty niszczy sie kariery wybitnych aktorów, sportowców itp. A ogólnie w swojej opinii uwzględniłeś fakt, że ta jego "ofiara", która miałaby tak maltretowana do niego wróciła i ma z nim dziecko?

DevoMartinez: Ziyo23: Nie jesteś idealny, nie oceniaj innych. Nie masz idealnego życia, nie mów innym jak mają żyć. Proste zasady.

Wazza: @StewieGriffin - ziom, mam wrażenie, że jesteś trochę naiwny. Czy gdyby Mason naprawdę był niewinny, to by go klub lekką ręką puścił? Po pierwsze sąd go nie uniewinnił - po prostu nie odbył się proces, bo prokuratura wycofała akt oskarżenia uznając, że nie mają wystarczających dowodów. To duża różnica. Klub oczywiście, że mówi, że jest niewinny, bo mu właśnie nie chce złamać kariery, ale z jakiś powodów go w tym klubie nie chcą. Dlaczego? Bo tajemnicą poliszynela jest, że to jest damski bokser. A jeżeli ciebie dziwi, że ofiara wraca do sprawcy, to naprawdę życia nie znasz.

StewieGriffin: Komentarz zedytowany przez usera dnia 22.08.2023 11:13

Ja jestem naiwny? Jakieś 80-90% NORMALNYCH kibiców ( nie mylić z feministkami i ludźmi, którzy wierzą że oblanie obrazu zupą pomidorową naprawi klimat) chciało powrotu Greenwooda. Jeżeli wycofano akt oskarżenia z powodu braku dowodów to chyba jest to jednoznaczne. Zresztą jakby nie było finalny efekt jest jeden - Mason Greenwood nie ma w papierach żadnego wyroku ciążącego na nim. Większość ludzi myli niestety moralność z prawem. A jeżeli rozmawiamy o moralności to połowa piłkarzy, którzy są uznawani za legendy powinni zostać skreśleni. Według klubu, nawet rodzina "ofiary" miała brać udział w ich śmiesznym sledztwie i nawet ona miała być przychylna Masonowi. Może i nie znam życia, ale skoro nawet "ofiara" potrafiła wybaczyć i podjąć swoją własną decyzję w tej sprawie ( co totalnie ociepliło wizerunek Mase) to naprawdę my nie mogliśmy? Bo sie przestraszyli 4 feministek z plakatem pod stadionem?

EvilDevil: Uwierz, w Anglii nikt nie zapomni. Teraz takie czasy.