Martinez: Czuję się mocniejszy niż w poprzednim sezonie

UnitedWeStand: Za wyniki jest odpowiedzialny trener. Na mecz z Liverpoolem, piłkarze byli tak przygotowani, że ich zmasakrowano i tyle.

smutny87: Facet za taki pogrom to żaden trener tylko ambicja, duma i honor będących na boisku.

UnitedWeStand: @smutny87
"Facet za taki pogrom to żaden trener tylko ambicja, duma i honor będących na boisku."
Wrzuciłem to do translatora i wskazało na język polski, ale nadal mam wątpliwości.

Wnioskuję, że Twoim zdaniem, United przegrało 7:0, bo piłkarzom zabrakło ambicji, dumy i honoru. Zdajesz sobie sprawę z tego, że jest to odklejenie od rzeczywistości i nierozumienie sportu?

Gdy samemu przegrywasz jakąś grę ze znajomymi, to sądzisz, że przegrałeś, bo zabrakło Ci ambicji, dumy i honoru albo może po prostu nie zależało Ci na wygraniu?

Piłkarze przed meczem nie są klepani po plecach ze słowami: 'dasz radę', ale są do rywala przygotowywani. Następnie wychodzą na boisko, gdzie okazuje się, że rywal gra lepiej i nie są w stanie realizować swojego planu. Przeciwnik zdobywa kolejne bramki, a ich ogarnia jedynie frustracja i chęć zakończenia już tego spotkania. Zapomnienia o nim.

Oczywiście, piłkarze popełniają indywidualne błędy. Niektórzy nie są skupieni, bo wydarzyło im się coś w życiu. Koniec końców, to są ludzie, którym zależy na wygrywaniu spotkań, ale tak to już w sporcie bywa, że jedna strona będzie tą przegraną. Mecz się skończył 7:0 i nie oznacza to, że piłkarze nie mają ambicji, dumy albo honoru, bo autentycznie, trzeba mieć coś z głową aby w ogóle insynuować takie rzeczy.

karolmanu3: Odstaw to co bierzesz kolego ;)

cris19918: Dokładnie radzę zmienić lekarza . Zdrowia życzę

BobikSaiyan: Faworyzuj swojego Maquire do 1 składu ;)

EvilDevil: Komentarz zedytowany przez usera dnia 02.08.2023 12:58

Nie, dzięki. Nie jestem zaślepiony. Martinez, to nie top. Tyle tragicznych baboli, to Harry nie miał przez wszystkie sezony, co Lisandro przez jeden. Mam na dysku wszystkie mecze z poprzedniego sezonu i sobie ostatnio odświeżyłem te ważniejsze. Jezu, jak słabo on wypadł w najważniejszych momentach sezonu. Polecam też na spokojnie obejrzeć, wtedy możemy podyskutować o lekarzach.

KlejnotNilu: Komentarz zedytowany przez usera dnia 02.08.2023 13:30

W ostatnim meczu Maguire popelnił takiego babola, jakiego Martinez nie popełnił przez caly poprzedni sezon. Maguire omal nie strzelil bramki samobójczej. nie widzialem takiej sytuacji z udzialem Lisandro.
Dlatego człowieku uspokój się, bo popadasz w jakiś obłęd z tym hejtem na naszego najlepszego aktualnie obrońcę.

Rashy10: Evil od jakiegoś czasu już ewidentnie ma jakiś kompleks Lisandro...

KanjoUnited: odstaw krajówke bo widać ze zle na ciebie wplyw

EvilDevil: Komentarz zedytowany przez usera dnia 02.08.2023 18:03

Rashy: No mam, bo zdecydowanie nie jest taki dobry jak tu się o nim mówi.

BobekSaiyan: Maguire nie jest mój i go nie faworyzuję. Od początku nie byłem zwolennikiem jego sprowadzenia i uważałem, że jest mocno przepłacony i za słaby. Lindeloef też nie jest topem, ale gy w końcówce ubiegłego sezonu wszedł do pierwszego składu, to pokazał Martinezowi jak się gra w PL i na ten moment, to on powinien być nr 2, zaraz po Varane. Bailly niestety chyba nie dostanie szansy. Tak ja to widzę na chwilę obecną: 1 - Varane, 2 - Lindeloef, 3 - Shaw, 4,5 - Maguire i Martinez.

Swego czasu tak samo wychwalany był średni Dalot. Teraz wychwalany jest średni Martinez (choć akurat ten ma swoje bardzo mocne atuty). No ale ludzie, naprawdę przyjrzyjcie się jego grze z mocniejszymi rywalami. Dosłownie amatorka. Takie wyniki do jakich się przyczynił, to ujma na honorze United. Niech się ogrywa i łapie doświadczenie w piłce na najwyższym poziomie. Póki co, jest za słaby na top ligi.

Sideswipe: Komentarz zedytowany przez usera dnia 02.08.2023 19:29

We wszystkich wpadkach w tym sezonie, gdzie występował duet obrońców Varane-Martinez to francuz, którego tak całujesz po pietach, podobnie jak martiala (o zgrozo), popełniał więcej tragicznych w skutkach błędów, geniuszu.