W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 29 lipca 2023, 09:31 - Autor: matheo - źródło: The Sun
Mason Greenwood wkrótce może otrzymać zielone światło od Manchesteru United na powrót do gry. Dziennik The Sun informuje, że Czerwone Diabły odbyły rozmowy z Adidasem w sprawie angielskiego napastnika.
» Mason Greenwood pozostaje zawieszony w prawach zawodnika Manchesteru United od stycznia 2022 roku | Fot. Press Focus
Greenwood pozostaje zawieszony przez Manchester United od stycznia 2022 roku. Anglik był podejrzewany o dopuszczenie się gwałtu oraz napaść na swoją partnerkę. Oskarżyciel publiczny w lutym tego roku wycofał te zarzuty. Czerwone Diabły prowadzą jednak wewnętrzne postępowanie.
Jak informuje The Sun, Manchester United przeprowadził „potajemne rozmowy” z Adidasem na temat powrotu Greenwooda. Jeden z głównych sponsorów Czerwonych Diabłów podobno nie ma nic przeciwko powrotowi Anglika do gry.
Greenwood na razie trenuje indywidualnie, ale sztab trenerski Manchesteru United nadzoruje poczynania Anglika. Według informacji angielskiej bulwarówki, 21-latek rozmawiał też kilka razy z Erikiem ten Hagiem.
– Wstępne sygnały z obozu Adidasa są pozytywne. Bez ich zgody trudno wyobrazić sobie powrót. Zakomunikowali, że powrót Masona niekoniecznie będzie przeszkodą nie do pokonania – cytuje anonimowego informatora dziennik The Sun.
Umowa Manchesteru United z Adidasem obowiązuje do czerwca 2025 roku i niewykluczone, że zostanie przedłużona. Niemiecki koncern związał się z Czerwonymi Diabłami w 2015 roku. Dziesięcioletni kontrakt opiewa na 750 milionów funtów.
Global83: Przykład tego jak kłamstwa (a przynajmniej brak dowodów na łamanie prawa) może młodemu człowiekowi zniszczyć życie/karierę zawodową. Kto teraz zapłaci klubowi i samemu zawodnikowi za straty jakie przyniosły jego zawieszenie?
adriano69: A od kiedy jak jesteś zawieszony w prawach pracownika otrzymujesz wynagrodzenie?? Oczywiście że nie dostaje pensji, nadal nie jest odwieszony i nie może trenować na obiektach klubu....
morrgan: @adriano69 > Zatrudnienie na podstawie umowy o pracę to zupełnie co innego niż zatrudnienie kontraktowe. Jeżeli United nie wypłacałoby mu wynagrodzenia to Greenwood miałby prawo do zerwania kontraktu z winy klubu i mógłby domagać się odszkodowania. Do momentu wycofania oskarżeń przez prokuraturę być może klub miał prawo do "zamrożenia" jego wynagrodzenia, ale po ich wycofaniu klub musi wywiązywać się ze swoich obowiązków kontraktowych. Obie strony oczywiście mogły za kulisami pójść na jakąś ugodę i ustalić inne warunki, ale tego raczej nigdy się nie dowiemy.
JajoJe: Sensi - od zawsze. Kontrakt to kontrakt, umowa o pracę to całkiem co innego. Kodeks pracy itp. W kontrakcie możesz sobie napisać co żywnie pasuje obu stronom. Umowa o pracę ma podstawy prawne jak kodeks pracy.
morrgan: @sensi > Tak jak napisał @JajoJe to zupełnie dwie inne umowy. Każda umowa o pracę ma ściśle określone punkty, które muszą w niej być zawarte (wg. ściśle określonych norm jak np. max. czas pracy itd.), a kontrakty są bardzo, ale to BARDZO różniąca się sprawa. Większość rzeczy z kodeksu pracy kompletnie nie ma znaczenia w podpisywanych kontraktach. Swego czasu pracowałem na kontraktach w Google czy IBM i kontrakty te to były ponad stustronne umowy opisujące obowiązki obu stron. Dodatkowo były podpisywane umowy poufności, które dosłownie zabraniały mi rozmawiania o tym czym się tam zajmowałem po dziś dzień. Nie mogłem rozmawiać o tym co tam robię nawet z tymi kolegami z pracy, którzy nie byli częścią mojego projektu.
Piłkarze również mają podobne kontrakty i dlatego Mason jest w takim a nie innym położeniu. Gdyby był na zwykłej umowie o pracę to przecież mógłby odejść grać gdzie indziej w każdej chwili, ale że jest na kontrakcie to musi czekać na decyzję klubu. Jestem pewien, że jeden z punktów jego kontraktu o tym mówi np. punkt o nie działaniu na szkodę wizerunkową klubu.
United1946: Mam nadzieję, że prawda jest taka, że go nie wzięli na tournee bo smród jeszcze został. Wiadomo, że tournee to promocja klubu i teraz go przywrócić to przypał. Po tournee wraca i do boju!
roche: Nie chciałbym, ale nie mogą mówić kto ma grać a kto nie. raczej nie są od tego. A jak im się Greenwood nie podoba to wypad. I jak Michal pisał ktoś inny przyjdzie
seth: Afera ze Stasiakiem najlepuej pokazala, ze ze sponsorami trzeba sie liczyc. Zadna firma nie bedzie wykladac grubych milionow na projekt, ktory moze postawic ich w negatywnym swietle przed potencjalnymi klientami. Rozczarowujace jedynie, ze tyle im to zajmuje. Greenwood powinien jak najszybciej odbudowywac swoja forme i zgrywac sie z kolegami.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.