W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 21 kwietnia 2023, 09:37 - Autor: matheo - źródło: BT Sport
David de Gea nie będzie miło wspominał rewanżowego meczu ćwierćfinałowego z Sevillą (0:3) w Lidze Europy. Hiszpański bramkarz popełnił kosztowne błędy, a Manchester United pożegnał się z europejskimi pucharami w sezonie 2022/2023.
» David de Gea nie rozegrał dobrego spotkania przeciwko Sevilli | Fot. Press Focus
O ile przy pierwszej bramce dla Sevilli wina De Gei była dyskusyjna, bo błąd popełnił Harry Maguire, to dwa kolejne gole Andaluzyjczyków obciążają konto hiszpańskiego bramkarza. Najpierw golkipera Manchesteru United strzałem barkiem zaskoczył Loic Bade, a następnie De Gea nie opanował piłki i sprezentował gospodarzom trzecią bramkę.
– Muszą paść pytania o bramkarza, zwłaszcza po takim występie. Erik ten Hag ostatecznie będzie chciał rozgrywać akcje od bramki – stwierdził Paul Scholes, były pomocnik Manchesteru United, w studiu telewizji BT Sport.
– David de Gea jest fantastycznym bramkarzem, ale nigdy nie był fantastycznym piłkarzem. Widzieliśmy to podanie do Harry’ego Maguire’a. Nie było to złe zagranie i wiem, że Harry Maguire domagał się piłki. Trzeba natomiast czytać sytuację, widzieć co się dzieje na stadionie. To nie jest miejsce na takie zagrania.
– Harry Maguire chciał piłkę i nie wiem, czego się jej domagał. Tak jak mówiłem, jest tylko jeden środkowy obrońca na świecie, który potrafi przyjąć piłkę, gdy jest odwrócony tyłem do kierunku gry.
– Bez względu na to, czego oczekuje menadżer, trzeba czytać mecz. Bramkarz musi wiedzieć, co się dzieje. Pep Guardiola w Manchesterze City pewnie powiedziałby: „Wykop to wysoko”.
– Manchester United wpadł w pułapkę przez te podania, a Sevilla była agresywna i odzyskiwała futbolówkę – dodał Scholes.
Manchester United najbliższe spotkanie rozegra w niedzielę 23 kwietnia. Czerwone Diabły zmierzą się na Wembley z Brighton & Hove Albion w półfinale Pucharu Anglii.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (19)
Klimaa: De Gea jak na tak doświadczonego gracza rozegrał fatalne spotkanie. Dobrze wiemy że nie jest idealnym bramkarzem jakiego byśmy chcieli ale obecnie po prostu musimy przy nim trwać ze względu na inne, poważniejsze braki w składzie.
uzio: Swoja drogą wczoraj na twitterze był popularny wycinek meczu United- Betis na old trafford, w którym DDG gra dokładnie takie samo podanie do Martineza , gdy tego otacza 3 zawodników Betisu, Martinez przyjmuje, odwraca sie przekłada przeciwnika i podaje do Shawa na pełnym spokoju.
Tak ETH chce grać od tył, DDG może się już przyzwyczaił, że może tak zagrywac, ale od tak doświadczonego bramkarza, który doskonale zna umiejętności Maguire'a trzeba wymagac przytomności umysłu i wybranie lepszej opcji.
Dawidlademann: Czas na zmianę w bramce.. szanuje ddg ale nie ma w drużynie zagrożenia na swojej pozycji.. nawet jak będzie grać lipę to zostanie w bramce..
morrgan: Dokładnie. Śmiem twierdzić, że nawet nogami David gra lepiej od Deana. A Henderson ma zbyt duże ego, bo po prostu uwierzył w to co wypisywała o nim brytyjska prasa jak chciała go wypromować żeby dostał powołanie do kadry Anglii.
Greenlife: Błędy się zdarzają, nawet takie. Nie zapominajmy tylko jakie występy notował już u nas Hiszpan w tym sezonie i jak dużo przyczynił się do tego gdzie teraz jesteśmy jako klub. Skreślanie go po takim incydencie świadczy tylko o was. Ja nadal trzymam za niego kciuki i oby został z nami w klubie. Niech pierwszy rzuci kamieniem, który nigdy nie popełnił błędu w swojej pracy :) Miłego dnia
MadBuzzer: Pewnie, błędy się zdarzają. Tak już 8 rok z kolei. Dlatego nadal jesteśmy tam gdzie jesteśmy. Zrobiliśmy postep w naszej grze, ale niestety z DDG, Maguirem, Dalotem, AWB, Fredem pewnego poziomu nie przebijemy. Bo zawsze będzie "błędy się zdarzaja". W piłce nie może być miejsca na sentymenty. Ktoś jest za słaby, nie wkomponowuje się w taktykę to do widzenia. Nie zdziwiłbym się jednak gdyby że względów finansowych i jakichś obliczeń (bo to tylko obchodzi właścicieli) bardziej się opłacało ich zostawić niż zmienić.
Greenlife: Zaznaczam, że wypowiadałem się tylko w temacie Davida. Zdecydowanie więcej dał w tym sezonie niż zaszkodził. Co do reszty wymienionych przez Ciebie całkowicie się zgadzam a nawet dorzuciłbym jeszcze Martiala.
Greenlife: "Mogły". Tak samo mogło nie być bramki jakby napastnik Sevilii nie trafił do bramki. Patrze na niego przez pryzmat całego sezonu a nie kilku występów. Zgadzam się, że nowy bramkarz jest potrzebny bo trzeba zacząć wprowadzać nowego nr 1 ale widzę sensu skreślania go całkowicie bo tym występnie
Alksonix:Komentarz zedytowany przez usera dnia 21.04.2023 16:14
Otóż to. Niech DDG jeszcze popełnia błędy przez 10 lat, pamiętając że lepszy już nie będzie. Przecież błędy wszystkim się zdarzają! Rozumiem, że licznik Dawida ma dobić do 2137, aby mu podziękować? Czasy gdy DDG był kocurem w 17/18 minęły bezpowrotnie. Jasne, że łatwiej piłkarza rozliczać po "emocjonujących" meczach. Tylko, że DDG dał wystarczająco argumentów, aby United miało nowego GK. Koniec, kropka.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.