Diabelred: Yaankes,
Upokarzal publicznie serio? Gdybyś nie był jednym że starszych stażem użytkowników tej strony, to pomyslalbym, że pisze to jakis 13 letni fanboy Ronaldo...
Dziwię się że takie oczywistości takie trzeba tlumaczyc, tym bardziej gościowi pewnie 30+ lat, no ale ok.
Pierwsza rzecz, największy problem z wami obrońcami Ronaldo jest taki, że nie potraficie zrozumiec oraz zaakceptować(tak samo zresztą jak sam Ronaldo), że Portugalczyk już nie gra na takim poziomie, co jeszcze kilka lat temu, a do tego ma już swoje lata.
Rooney w swoim ostatnim sezonie u nas zagrał zaledwie trochę ponad 1500 minut w lidze, a w meczu sezonu w finale z Ajaxem w LE zagrał cala minutę. Czy Anglik płakał, że nie gral w sezonie tyle ile by chciał? Nie. Czy ktoś pisal, ,że Mourinho go upokorzył w finale, bo wprowadzil go na 1 min albo w 1/2 gdzie zagrał w dwumeczu 4 minuty? Nie przypominam sobie by ktoś pisał takie głupoty. Widzisz różnicę?
Druga rzecz, dziwisz się, że Ronaldo mało gral na poczatku sezonu. To nie była żadna kara, ale umiejętne wprowadzenie do składu. Przypominam, że Portugalczyk opuścił całe tournee, a do tego ma już swoje lata. Casemiro w pierwszych 4 kolejkach zagrał łącznie 82 minuty, czy jego też Ten Hag karał, miał z nim problem, czy co tam sobie jeszcze wymyślisz, dając mu grac po 10-30 min?
Trzecia rzecz, musisz zrozumieć, że kazdy trener może mieć własny pomysł na wygranie mecz. Co Holender ma na siłę wystawiać Ronaldo, żeby tylko uspokoic ego Portugalczyka?
Czwarta rzecz, Weghorst gra(też mi się to nie podoba), bo Martial jest niestety wiecznie kontuzjowany. W innym wypadku wchodzilby z ławki tak jak to pewnie było planowane. Holender podobnie jak Ronaldo z tego sezonu, ma słabiutkie liczby, jednak ma przewagę nad Portugalczykiem, bo przynajmniej potrafi się zastosować do poleceń trenera, czytaj udzielac się w pressingu.
,,Czy może jednak Ten Hag miał w tym cel i SPECJALNIE prowokował Ronaldo, aby ten zrobił to co zrobił i mógł się go pozbyć?''
Aha czyli ten Hag zły, bo nie stawiał na Ronaldo, prowokował(jak to w ogóle brzmi haha)go , ale Ronaldo srający w mediach na klub, trenera już jest spoko i już nie masz mu nic do zarzucenia? Aha...