W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Manchester United pokonał FC Barcelonę (2:1) w rewanżowym meczu fazy play-off Ligi Europy i awansował do 1/8 finału rozgrywek. Czerwone Diabły dobry futbol zaprezentowały zwłaszcza w drugiej połowie.
» Erik ten Hag był w dobrym humorze po meczu z Barceloną
Piłkarze Erika ten Haga na przerwę schodzili przy stanie 0:1 po tym jak Robert Lewandowski wykorzystał rzut karny. Pierwsza połowa nie była dobra w wykonaniu zawodników Manchesteru United. Po zmianie stron obraz gry zmienił się diametralnie.
Czerwone Diabły zaczęły drugą połowę od mocnego uderzenia. W 47. minucie na listę strzelców wpisał się Fred. Decydującego gola zdobył później Antony. Ten Hag pytany na konferencji pomeczowej o to, co powiedział zawodnikom w przerwie, odparł: – Podkreśliłem wiarę.
– W pierwszej połowie daliśmy z siebie za mało. Mieliśmy Casemiro, którego nie wykorzystywaliśmy. Aaron Wan-Bissaka miał sporo miejsca na prawej stronie i też z tego nie korzystaliśmy. Myślę, że w pressingu powinniśmy być dużo bardziej odważni. Te elementy podkreśliliśmy w przerwie.
– Druga rzecz, to wprowadziliśmy Antony’ego, który dał nam większą szybkość w rozegraniu akcji. Wniósł wiarę na boisko.
Mecz z Barceloną był drugim spotkaniem z rzędu, w którym Ten Hag zdecydował się na zmianę w przerwie. Antony w czwartek zmienił Wouta Weghorsta. Holenderski menadżer pytany o roszady w przerwie stwierdził:
– W składzie potrzebujesz zawodników o różnych profilach. Gdy nadchodzi twój czas, to musisz być gotowy na to, aby wnieść coś do zespołu. Nie da się wygrywać trofeów 11 piłkarzami, zwłaszcza w obecnych czasach. Potrzeba składu i rotacji.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (10)
awe: Prawa strona FCB nie istanial Bruno mial tam tyle miesjca ale jednak to nie jest skrzydlowy i w ogole nie pomagal mu AWV, az szkod, ze od poczatku nie bylo tam Rasha i Dalota.
misieq96: W końcu trafił nam się menago który widać ma pojęcie i zna się na robocie krótko mówiąc. Dla mnie duży plus, że we wczorajszym meczu po bardzo słabej drugiej połowie, bardzo szybko zareagował, zrobił zmiany w przerwie i dzięki temu udało nam się jeszcze ten mecz uratować. Bo był na to czas, żeby jeszcze coś zmienić. A nie czekał na przykład na ostatnie kilkanaście minut żeby dokonać zmian. A nosa do zmian ma, to już nie pierwsza taka sytuacja gdzie po zmianach nasza gra zmienia się diametralnie.
GS8GS: To prawda. Widać to po tym jak rozgrywamy. Przecież we wczorajszym meczu nasz podania były na ogół z tych bardziej ryzykonwnych, a nie najbardziej bezpieczna opcja co otwierało nam gre.
W końcu jesteśmy w stanie uwolnić się spod pressingu nawet przed własnym polem karnym grając pilką po ziemi a nie wybijając na oślep.
Ale w tym sezonie imponuje mi Garnacho. Szybkość, przebojowość. Pojedynek jeden na jeden a wczoraj to nawet jeden na trzech. Jeśli tylko wypracują u niecho schodzenie przed bramką na prawą strone a nie na skraj pola karnego to będzie nam strzelał brameczki jak maszyna.
Mam wrażenie ze też w ostanim czasie lepiej wyglądamy fizycznie. Po mundialu gdzieś brakowało tlenu na te ostatnie 10-20 minut. Teraz trener często zmienia skrzydłowych i zadaniowo kogoś w pomocy. Przez co mamy siłe atakowac przeciwników do końca.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.