Erik ten Hag przed spotkaniem Manchesteru United z FC Barceloną w Lidze Europy udzielił wywiadu portalowi UEFA. Holenderski menadżer opowiada m.in. o swoich celach związanych z pracą na Old Trafford.
» Erik ten Hag nie może doczekać się dwumeczu z Barceloną w Lidze Europy | Fot. Press Focus
Manchester United pierwszy mecz z Barceloną w fazie play-off rozegra w czwartek 16 lutego (18:45). Czerwone Diabły tydzień później podejmą Katalończyków na Old Trafford.
– Czuję się dobrze i jestem szczęśliwy w Manchesterze – stwierdził Erik ten Hag pytany przez reportera UEFA.com o swoje pierwsze miesiące pobytu w Anglii.
– Szukałem nowego wyzwania, a Manchester United to wielki klub, choć w ostatnich latach oczywiście nie osiągał spektakularnych sukcesów. Chcemy przywrócić klub na należyte mu miejsce. Nie chodzi tylko o trenowanie zespołu. Chodzi o zmianę kulturową, zaszczepienie zwycięskiej kultury i taki jest mój cel. Kiedy mówię „mój” mam na myśli „nasz”. Trzeba to zrobić razem.
– Manchester United to wielki klub, ma fanów na całym świecie. To klub globalny. Cieszę się, że mogę być jego częścią. Chcemy osiągać sukcesy, ale to proces długoterminowy – dodaje Ten Hag.
Futbol 24/7
Holenderski menadżer pytany o swoją motywację do pracy przyznaje, że futbolem żyje 24 godziny na dobę.
– Każdego dnia spodziewam się po sobie wszystkiego, co najlepsze. Chcę rzucać sobie wyzwania. Razem z moimi trenerami chcemy wydobywać to, co najlepsze u zawodników. Chcemy stworzyć dobry zespół, ale również maksymalnie rozwinąć zawodników – mówi Ten Hag.
– Pracujemy 24 godziny na dobę, przez siedem dni w tygodniu. Nie da się odpocząć od futbolu. Nie da się oderwać o swojej drużyny. Czasami trzeba się jedna trochę wycofać. Lubię biegać, jeździć na rowerze i grać w golfa. Lubię też wypady do restauracji i do kina. Cieszą mnie też wyjazdy wakacyjne, choć nie mam na to zbyt wiele czasu. Podoba mi się Szwajcaria i Austria, gdy pogoda jest fajna, oraz Włochy i Hiszpania. Futbol cały czas zaprząta moją głowę. To siedzi głęboko w umyśle. Pracujesz cały czas – dodaje Ten Hag.
53-latek zagadnięty o dwumecz z Barceloną odpowiada: – Myślę, że zarówno my, jak i Barcelona, wolelibyśmy, aby to spotkanie odbyło się w finale. Nie możemy doczekać się tego meczu. Zapowiada się wspaniałe spotkanie.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.