GS8GS: Kojarzysz Hazarda i Coutinho, to też miałybyć pewne gwaranty, a skończyły jako niewypały. Osobiście jestem fanem Harrego ale wiem że w życiuu mogą pojawić się różne sytuacje, wypadki etc.
I uważam że lepszą opcją jest Osimhen jeśli chcesz za obu płacić po 100 baniek.
Popatrz na to przez pryzmat:
-długościu potencjalnej gry u nas
- ilości goli oczekiwanych w tym czasie
- dodaj do tych 100 baniek 50 na pensje i podziel to przez oczekiwaną ilość goli.
Kupując Osimhena możemy mieć napadziora na blisko dekade, Harry to opcja na 3 lata.
I taka jest różnica pomiędzy płaceniem za potencjał a za napadziora sprawdzonego w lidze.