W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Heaton: Ten Hag nakreślił piłkarzom wyraźne granice
» 12 stycznia 2023, 09:43 - Autor: matheo - źródło: MEN
Erik ten Hag szybko dał się poznać kibicom Manchesteru United jako menadżer z zamiłowaniem do żelaznej dyscypliny. Tom Heaton po meczu z Charltonem Athletic (3:0) w Pucharze Ligi przyznał, że holenderski menadżer nakreślił zawodnikom Czerwonych Diabłów wyraźne granice.
» Tom Heaton chwali metody Erika ten Haga
Ten Hag w sezonie 2022/2023 sprawnie poradził sobie z kilkoma problemami w zespole. Holender upomniał Alejandro Garnacho za spóźnienie w okresie przygotowawczym. Karę za odmowę wejścia na boisko poniósł również Cristiano Ronaldo, a ostatnio na ławce usiadł Marcus Rashford po tym jak zaspał na drużynową odprawę.
– Każdy ma własny pogląd na to, co byłoby sprawiedliwe. Moim zdaniem wprowadzenie dyscypliny naprawdę robi różnicę – mówi Tom Heaton w rozmowie z Manchester Evening News.
– Gdy są konsekwencje dla piłkarzy, dyscyplina, to wiesz, aby nie przekraczać granicy. Gdy to zrobisz, to wypadasz ze składu. Myślę, że reakcja Marcusa w meczu z Wolves była absolutnie niesamowita. Moim zdaniem dyscyplina przekłada się na boisko.
– Erik ten Hag nakreślił wyraźne granice, co jest akceptowalne, a co nie jest. Każdy z nas ma odpowiedzialność, musi podchodzić do tego profesjonalnie. Gdy coś przeskrobiesz, to menadżer ustawia cię do pionu – dodaje Heaton.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (2)
DevoMartinez: Za Pogby widać było, że Mou nie miał wsparcia i nie mógł ustawić Pogby do pionu. Za tym szedł przykład dla innych zawodników więc można przypuszczać, że z dyscupliną nie było różowo. Za Ole? On miał podejsćie koleżenśkie, nie chciał nikogo do siebie zrazić, dobry dla wszystkich próbował być. Ale to na dłuższą mete nie działa. Nie da się nie narobić kwasów obietnicami, że będziesz grał, jesteś ważny bo miejsc na boisku jest tylko 11. Faworyzowanie wybranych zawodnikó bez względu na formę też nie pomogło. A przyjście takiej osobowości jak Ronaldo dla której Ole był wuefistą nie pełnokrwistym menagerem było gwożdziem do trumny. ETH w końcu robi to co każdy trener robić powinnien. Ustawił hierarchie taka jaka powinna być od początku. Wydaje mi się, że jedynie van Gaal miał podobną sytuację ale u niego zawodnicy przestali wierzyć w projekt, do tego byli bardzo ograniczani w tym jak mają grać a nikt nie lubi być w pracy robotem.
damian3chrosto: A to wcześniej nie było dyscypliny. Czyli jest potrzebny kat nad głową gościom, którzy powinni z radością wychodzić na boisko. Szmal zarabiany przez grajkow jest ewidentnie za duży juz sir Alex o tym mówił 20 lat temu. Dużo na koncie=malo skupienia.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.