W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Paul Scholes uważa, że lepiej dogadywałby się na boisku w Manchesterze United z Casemiro niż z Bruno Fernandesem. Anglik wypowiedział się niedawno na temat pomocników Czerwonych Diabłów w klubowej telewizji MUTV.
» Paul Scholes stwierdził, że wolałby występować na boisku z Casemiro, niż z Bruno Fernandesem
Scholes jest postrzegany jako jeden z najlepszych środkowych pomocników w historii Manchesteru United. Anglik zapytany, czy wolałby grać w ekipie Czerwonych Diabłów z Casemiro czy z Bruno Fernandesem, odpowiedział: – To dość proste pytanie, biorąc pod uwagę styl gry obu zawodników.
– Casemiro przypomina mi Michaela Carricka, Nicky’ego Butta, Roya Keane’a i tym podobnych zawodników.
– Jeśli chodzi o Bruno, to gdybyśmy grali we dwóch, to bylibyśmy rozrzuceni po całym boisku. To byłaby prawdziwa katastrofa! – dodał Scholes, który w Manchesterze United rozegrał 718 spotkań i zdobył 155 goli dla klubu z Old Trafford.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (7)
kckMU:Komentarz zedytowany przez usera dnia 02.12.2022 23:58
Scholes był jednym z najlepszych numerów 8 jakie biegały po boiskach w całej historii tego sportu. Potrzebował - jak każda genialna 8 - dobrego numeru 6. Oczywiście z biegiem lat role tych funkcji strasznie się zmieniały, jednak sens pozostawał ten sam. Dlatego rudy tak bardzo chwalił Keano czy Carricka, podczas wielu swoich długich wywiadów.
Scholes i Fernandes w jednej drużynie - cóż, zależy od ery futbolu. Dzisiaj byłoby to szalone, ale być może skuteczne, tego nie wiadomo. Kilka/kilkanaście lat temu - potwór.
Stanior: Gdzieś czytałem wywiad z kolegą z drużyny Scholes, może Keana albo Butta gdzie wspominali, że Paul nie specjalnie umiał odbierać piłkę. Często dryblerzy doprowadzali go do szewskiej pasji, stąd te niektóre czerwone kartki lub podwójne żółtka. Scholes był najlepszy na świecie w rozpoczynaniu akcji, ciężko wymagać by na boisku robił wszystko, zwłaszcza, że zaczynał w młodości jako napastnik. Świetny piłkarz szkoda, że później wyszło to obgryzanie paznokci bo to w ogóle pomieszało mi zdanie o nim.
Szerszenix:Komentarz zedytowany przez usera dnia 03.12.2022 03:30
Giggs rżnął żonę brata, Rooney "eskortę", podczas gdy jego żona była w ciąży, Terry żonę przyjaciela, a Ribery z Benzemą zabawiali się z nieletnią dziwką. O. Kahn, A. Cole, F. Beckenbauer, Rio Ferdinand - wszyscy ciupali na lewo, jakby jutra nie było (tylko "biednemu" Giggsy'emu się na tym forum za to dostaje). Keane łamał innym nogi z premedytacją, za co spokojnie mógł iść na odsiadkę, a Cantona wjeżdżał w kibica z flying kicka. Mutu z Maradoną szurali nosem po białym w czasie swoich karier; E. Davids, Kolo Toure, Jaap Staam, Frank de Boer - każdemu z nich wyszedł pozytywny wynik na doping. Dodatkowo, Joachim Loew grzebie w gaciach, a C. Ronaldo coś z nich wyciąga i ciamka - gdyby każdego kopacza oceniać pod kątem ich wybryków, to pewnie połowa z nich okazałaby się bardzo marnymi ludźmi.
Reagan: Keano nie mógł iść na odsiadkę. W kodeksie karnym istnieje coś takiego jak ryzyko sportowe. Najwyższą formę kary za ten występek na boisku Roy odbył.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.