Alejandro Garnacho jednak pojedzie na MŚ 2022?

awe: W szerszej perspektywie, chlopak powinien dostac wilekiego kopniaka jadac na mundial, doswiadczenie i pewnosc siebie po takiej imprezie mogalby tylko pomoc w rozwinięciu jego kariery.

Pochmurny: W szerszej perspektywie więcej mu da trening z trenerem klubowym w ograniczonym ilościowo składzie. Dostanie więcej instrukcji, czas na zrozumienie z trenerem oraz pewność, że przepracowany czas będzie nagrodzony.

Po co ten chłopak ma lecieć na Mistrzostwa, no i oczywiście za co? Dopiero zaczął raczkować w pierwszym składzie i niby wyjazd na Mundial za coś takiego? No już bez przesady. Zasłuży to poleci następnym razem.

Ten Hag wypowiadał się, że nie jest pewien czy byłoby dobrym rozwiązaniem aby chłopak leciał. Bruno wypowiadał się, że młody miał problem z odpowiednim nastawieniem, a więc trzeba go wysłać jeszcze na turniej gdzie mu odbije do końca, zamiast zostawić pod czujnym okiem trenera który wie co jest ważne dla niego i drużyny oraz przygotuje do drugiej części sezonu.

Dziwne są te rozkminy niektórych oraz kompletnie nielogiczne.

awe: Po co ma jechac na Mistrzostwa?! Ty masz pojecie ?Moze jedyna okazja w zyciu pojechac na mudnial (chocby nic nie grajac) moze wyjsc tylko na zle? Slyszales kiedys o dowsiadczeniu, inspiracji, poszerzaniu horyzontow? Mowisz, ze jest za slaby mentalnie ? W jego wieku wielkie nazwiska juz zaliczaly swoje turnieje narodowe, w podstwowym skladzie i nie trzeba szukac dalek po za United. Jesli uwazsz, ze sie nie nadaje to sie nie nadaje, po co w ogole ktos o tym pomsylal? Siedziec w klubie i sie uczyc ja powiedzial specjalista na stronie.

Pochmurny: Jeśli chcesz wchodzić w dyskusję to wpierw naucz się czytać ze zrozumieniem. Nigdzie nie napisałem o mentalu, nieprawdaż?

Takie jednowymiarowe myślenie jak twoje, jest idealnym przykładem na brak jakiegokolwiek racjonalnego podejścia do sytuacji zawodnika, klubu i kadry.

Niech sobie jeżdżą też i 12 latki jeśli zasługują dobrą grą i są gotowi, ale Garnacho zagrał dopiero kilka spotkań na poziomie zawodowym, a ty wyskakujesz z jakimiś porównaniami. Nigdzie nie napisalem, że się nie nadaje, a że więcej zyska zostając i trenując z trenerem któremu będzie musiał zaimponować aby grać w klubie. Przypominam, że w klubie gra się cały rok, a na mistrzostwach kilka tygodni. Żeby zasłużyć na powołanie, wpierw wykazujesz się w klubie, a nie na odwrót.

Jedni wcześniej wchodzą na szczyt, a inni wolniej. Przyspieszanie rozwoju na gwałt ciekawymi wydarzeniami nie zawsze wychodzi na plus. Lecieć na mistrzostwa aby grzać tylko ławkę, a móc zostać i przekonać trenera do regularnej gry to raczej równanie z wiadomą końcową. Po takiej wyprawie jego podejście może jeszcze bardziej się popsuć. W końcu wybraniec leci na mistrzostwa, więc musi być dobry. Zagra nawet jeden mecz gdzie zostanie bohaterem, ale co to zmieni w perspektywie klubowej i codziennej? Ten Hag może wymagać czegoś zupełnie innego niż to co uzyska na mistrzostwach. Dlatego chłopak prawdopodobnie nie pojechał.

Fajnym przykładem jest Freddy Adu, który szybko zaczął i jak później sam wspominał, przerosły go oczekiwania. Wpierw wypielęgnować, a potem niech z bagażem odpowiednich zachowań, leci i gra gdzie chce.

awe: Nie napisalem, ale przytoczyłem takie przyklady, ja nie chce z toba w nic wchodzisz bo masz plytkie myslenie, a wydaje ci sie, ze pozjadales rozumy - najgorszy sort.

Pochmurny: No widzę, że postanowiłeś dalej nie wchodzić, a jedynie bronić się obrażając mnie dosłownie. No cóż, zwisa mi to.

Na końcu uzmysłowie ci, że to ty wykazałeś się płytkim tokiem myślenia bo użyłeś ogólników, bez poparcia jakimikolwiek racjonalnymi argumentami. Nie uważam abym pozjadal wszystkie rozumy, a poprostu podszedłem do tematu kompleksowo, a nie jak jakieś dziecko żyjące chwilą.

awe: Nie wiem czy tak serio czy spejalnie odwradcasz kota ogonem, ale to Ty zaczales teksty od jednowymiarowym myslaniu, nielogicznych rozkminach jednoczesnie pokazujac, w tym samym komentarzu, ze takowe posiadasz i widzisz tylko tu i teraz. Garnacho ma coraz wieksze szanse na mundial, bo wypadl kolejny Argentyńczyk, jak poleci to ciekawe gdzie beda niby argumenty, o ktorych mowisz, ale ich nie widze. Wiem ,ze i tak cos wymyslisz, bo to taki typm co zawsze ma racje, nawet jak jej nie ma, ale to juz twoje, szkoda pisac takich komentarzy.