Holenderski menadżer po derbowym spotkaniu tłumaczył, że
nie wpuścił Ronaldo na boisko ze względu na szacunek do jego kariery. Ten Hag nie widział sensu wprowadzania Portugalczyka przy stanie 0:4.
– Myślę, że Manchester United okazuje brak szacunku Cristiano Ronaldo. Powinni pozwolić mu odejść przed zamknięciem ostatniego okienka – stwierdził Roy Keane na antenie
Sky Sports.
– Rozumiem, że jesteś menadżerem i potrzebujesz opcji, ale nie zostawiasz Cristiano Ronaldo w zespole, aby ten siedział na ławce. To jeden z najlepszych piłkarzy w historii.
– Ten Hag wystawił Ronaldo w jednym czy dwóch spotkaniach w europejskich pucharach. Sytuacja zrobi się jeszcze bardziej paskudna, im dłużej będzie trwał sezon. Jeśli Cristiano będzie co tydzień siedział na ławce, to będzie paskudnie. Moim zdaniem Manchester United pokazał nic innego, jak tylko brak szacunku wobec Ronaldo.
– Powinni go puścić, gdy mieli taką okazję. Wiem, że miał różne opcje i jest to fakt. Trzymanie Ronaldo tylko po to, aby ten siedział na ławce jest moim zdaniem niedorzeczne, jeśli weźmiemy pod uwagę to, o piłkarzu jakiego kalibru mówimy.
– Nie ma znaczenia, czy przegrywasz 0:4. Spójrzcie na dorobek Ronaldo. Jest w stanie posłać piłkę do siatki. Ludzie mają obsesję na temat pressingu. Trzeba natomiast posyłać piłkę w odpowiednie obszary, a Ronaldo będzie strzelał gole.
Keane pytany o to, z jakimi problemami będzie musiał radzić sobie Manchester United, jeśli Cristiano Ronaldo będzie pełnił tylko rolę rezerwowego, odpowiada: – Myślę, że będzie rozpraszał szatnię. Tak będzie, jeśli sezon nie potoczy się po ich myśli.
– Naturalną rzeczą u Ronaldo jest to, że się frustruje. W poniedziałek znów będzie z chłopakami. To normalne, taka jest umowa. Jasne jest natomiast to, że nie będzie grał, gdy wszyscy będą zdrowi. Ronaldo będzie rezerwowym.
– Jeśli pojawią się kontuzje, to zagra. Ronaldo na pewno nie chce jednak siedzieć w klubie i myśleć: „Jeśli będzie kilka kontuzji, to może dostanę szansę”. Widziałem dziś, jak się rozgrzewał i kiedy siedział na ławce. Mocno cierpi, bez względu na to, ile osiągnął już w futbolu.
– Wielcy piłkarze i topowi zawodnicy chcą grać w każdym meczu. Nie wrócił do Manchesteru United po to, aby siedzieć na ławce w derbach – dodaje Keane.