W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Donny van de Beek drugą część sezonu 2021/2022 spędzi na wypożyczeniu w Evertonie. Ralf Rangnick trzyma kciuki za holenderskiego pomocnika i liczy, że okres spędzony na Goodison Park będzie dla 24-latka bardzo udany.
» Donny van de Beek do końca sezonu 2021/2022 będzie grał w Evertonie
Van de Beek tymczasowo opuścił Manchester United, bo na Old Trafford nie miał szans na regularną grę.
– Ostatecznie jest to kwestia rywalizacji – mówi Rangnick pytany o wypożyczenie Van de Beeka.
– Donny nie dostawał tutaj wystarczająco czasu, ale to nie oznacza, że nie jest wystarczająco dobry, aby grać w Premier League czy dla Manchesteru United.
– Jestem przekonany, że dostanie minuty na boisku w Evertonie i pokaże, jak bardzo jakościowym piłkarzem może być.
– Donny to fantastyczny człowiek. W ostatnich 9-10 tygodniach miałem okazję poznać go osobiście i jestem w pełni świadomy tego, jakim jest świetnym piłkarzem zespołowym. Życzę mu wszystkiego najlepszego.
Pod nieobecność Van de Beeka więcej szans na boisku może otrzymywać Jesse Lingard, który do tej pory sporadycznie pojawiał się na boisku.
– Jesse może grać na dwóch pozycjach w naszym zespole. Może być jedną z dwóch ósemek, tak jak Bruno Fernandes, Fred i Scott McTominay. Może też występować na jednym ze skrzydeł. Na tych pozycjach osobiście widzę Jessego – dodaje Rangnick.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (9)
awe: Everton w dolku z nowym trenerem w postaci Lamparada i jego zastepca Ashley Cole, nie stoi to nawet obok dobrych warunkow na rozwoj kariery, ale jesli bedzie dostawal tam minuty to zawsze to lepsze niz to co ma obecnie.
coli7: Donny pokaże swoje umiejętności w Evertonie u nas grał co 4 mecz 5 min więc co można komuś udowodnić. Niestety czy za Ole czy za Radnicka są u nas święte krowy np taki Bruno nić nie gra od końcówki ubiegłego sezonu a gra dalej od początku meczu. Carcick miał jaja i posadził go na lawie jemu 3 mecze by pasowało żeby odpoczął , drugi Ronaldo, który gra ostatnio słabo i wymachuje tylko rękami a jak został zdjęty przez Radnicka to Niemiec musiał się tłumaczyć gdzie za Fegusona było takie coś że musiał się tłumaczyć zawodnikom czemu ktoś został zdjęty. Dlatego Radnick już będzie trzymał Ronaldo do końca meczu nieważne czy będzie w ten mecz coś wnosił. A o zawodnikach typu Fred czy Maguire już nie wspomnę bo nawet Jones, który 2 lata nie grał w piłkę pokazał się bardzo dobrej strony nie to czy nasz kapitan, ale Radnick już i tak na niego nie stawia nie rozumiem tego. Niech Radnick dociągnie to do końca sezonu i żegnamy pana.
Pochmurny: Bawią mnie tego typu wypowiedzi. Zamiast chwalić go i wmawiać wszystkim jaki to on nie jest fantastyczny oraz, że będzie grał, to można po prostu życzyć dobrego i zamknąć temat. Przecież gdyby był taki super to nie odszedłby do Evertonu, a grał u Nas. Gdybym ja usłyszał czy przeczytał taką wypowiedź to tylko ironicznie zasmialbym się i w głowie zapytał się co on za przeproszeniem pitoli. Każdy widzi rzeczywistość, więc po co bajerowac?
DevoMartinez: My trochę byliśmy niewolnikami ustawienia McT + Fred. Może przy grze na dwie 8mki i po odejściu Pogby van Beek wskoczy do składu na przyszły sezon. Ja bym go bardzo chciał bo chłop ma fajny przegląd pola, nie boi sie pojedynków 1 na 1 ani w ataku ani w obronie i ma boiskową inteligencję imo lepszą niż każdy z Pogba/Fred/McT. Jedyny mankament z jego strony to chyba brak długich podań i to że my mało gramy z pierwszej piłki gdzie byłoby widać jego atuty przy takiej grze.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.