Michael Carrick, który pełni rolę tymczasowego menadżera Manchesteru United, w poniedziałkowe popołudnie spotkał się z dziennikarzami na konferencji prasowej przed meczem z Villarrealem w Lidze Mistrzów.
» Michael Carrick poprowadzi Manchester United we wtorkowym meczu z Villarrealem
Carrick spotkanie z dziennikarzami zaczął od krótkiego oświadczenia, w którym podziękował Ole Gunnarowi Solskjaerowi.
– Po pierwsze, to bardzo szczególny czas dla każdego w klubie. Pracowałem z Ole przez trzy lata, a znam go dużo dłużej. Wiem jaką jest osobą, wiem jakie ma wartości, jak traktuje ludzi. Strata przez niego pracy była dla mnie trudna, podobnie jak dla wielu ludzi w klubie.
– Myślę, że biorąc pod uwagę emocje, które pojawiły się wczoraj, widać było, ile dla nas znaczył. Wyniki są wszystkim w tym biznesie i nawet jeśli budujesz odpowiednie środowisko, to bez rezultatów nie dostaniesz tego na co zasługujesz. Należą się mu ogromne podziękowania od nas wszystkich.
Tymczasowy menadżer
– Z tego co mi powiedziano, to nastawiam się na to, aby przygotować zespół na wtorkowy mecz. Dam z siebie wszystko. Znam ten klub bardzo dobrze, jestem tutaj bardzo długo. Chodzi o poświęcenie i oddanie. Potrzeba tego bez względu na to, czy chodzi o jeden mecz, dwa lub dłuższy okres.
– Przed nami ważny mecz w kontekście układu w grupie i wykonam swoją pracę najlepiej, jak potrafię.
Słaba forma w tym sezonie
– Moglibyśmy siedzieć tutaj i mówić o wszystkich oczywistościach. To jednak nie czas, aby patrzeć wstecz, myśleć o tym, co można było moim zdaniem zrobić lepiej. Łatwiej jest patrzeć gdzie indziej. Gdy byłem piłkarzem było tak samo. Dla mnie następna rzecz, to lot do Hiszpanii i przygotowanie się do meczu.
Zmiany
– Tak naprawdę musimy poczekać i zobaczymy. Pracowałem z Ole blisko, mieliśmy podobne przekonania jako trenerzy. Mam swoją osobowość, ale jest bardzo podobna, bo właśnie dlatego pracowaliśmy razem. Nie odkryję teraz kart, lecz dobrze wiem, co chcę zrobić.
Mecz goni mecz
– To wyzwanie, oczywiście. Początkowa reakcja to pogodzenie się z całą sytuacją. Trzeba się skupić. Bycie w tym klubie to wielki przywilej. Jest mało czasu na zmiany, ale to wyzwanie i nie mogę się go doczekać. Wspaniali ludzie, wspaniali piłkarze. Fantastyczna grupa.
Plany odnośnie przyszłości
– Po pierwsze, minął dopiero dzień, zaledwie 24 godziny. Mecz nie jest daleko. Jedyne o czym myślę, to najbliższe spotkanie. Nie wybiegam myślami w przyszłość. Ważny mecz w weekend, ale to zaadresujemy, kiedy będzie trzeba. Dopóki klub mnie będzie chciał, to będę dawał z siebie wszystko.
Wybór nowego menadżera
– Szczerze mówiąc, to nie jest to coś w co się będę teraz angażował. Nie mogę wybiegać myślą dalej niż wtorkowy wieczór. Inni ludzie są zaangażowani w to, co się stanie. Nie mogę na ten temat dyskutować.
Rola tymczasowego menadżera
– Dowiedziałem się w poniedziałek rano na boisku treningowym. Nie wiedziałem nic wcześniej. Rozmawiałem z Edem, rozmawiałem z Ole. Trochę się spieszyłem, aby zorganizować trening i porozmawiać z piłkarzami. Ale poszło dobrze, jeśli weźmie się wszystko pod uwagę. Wszystko zostało załatwione z klasą.
– Teraz mam przygotować zespół na jutro najlepiej jak potrafię. Piłkarze będą dobrze przygotowani, zadbamy o to.
Wiadomość do kibiców
– Najważniejsze dla kibiców są wyniki. Mogę mówić różne rzeczy o treningu, ale prawda jest taka, że to za bardzo się nie liczy. Chodzi o odpowiednie wyniki i to, jak spisujemy się na boisku. W tym klubie są oczekiwania, których nie ma nigdzie indziej.
Ocena Villarrealu
– To dobry zespół, dobrze zorganizowany i trenowany. Dwa różne mecze. W finale graliśmy bardzo dobrze, powstrzymywaliśmy ich długimi okresami, ale zabrakło nam zdecydowania. Sposób w jaki przegraliśmy boli, ale nie byliśmy wystarczająco dobrzy tamtego wieczoru.
– Ostatni mecz. Mają bardzo dobrych technicznych piłkarzy, szybkość, potrafią penetrować boisko. Mają odpowiedni balans. Szanujemy to.
– Pojedziemy tam ze swoim planem, aby wygrać. Ważny mecz dla obu zespołów i nie możemy się go doczekać.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.