O'Neill: Ferguson ich uspokoi

W tym meczu Wayne Rooney brutalnie sfaulował Ricardo Carvalho. Jednym z pierwszych piłkarzy, którzy domagali się od sędziego Horacio Eilzondo (poprowadzi on także dzisiejszy finał Mundialu – red.) czerwonej kartki. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że Ronaldo i Rooney są kolegami z jednego zespołu – Manchesteru United. Głównie za to większość fanów ma za złe do Portugalczyka.

„Czy myślę, że obydwoje mogą razem trenować? Oczywiście. Jeśli wszystkie rzeczy, które przeczytaliśmy na ten temat są dalekie od prawdy, a póĽniej kolejne, wzajemne przeprosiny dwójki piłkarzy...” – powiedział O’Neill.

„Jeżeli jeden z twoich piłkarzy nie gra fantastycznie, wtedy myślę, że twoja praca jest nieco łatwiejsza. Możesz mu nakazać, by odszedł. Właściwie myślę jednak, że obydwoje mogą pracować razem.”

„Co zrobiłbym na pierwszym treningu? Myślę, że odciążyłbym nastrój, aby być całkowicie szczerym. Po Mistrzostwach Świata będzie trochę czasu zanim spotkają się w Manchesterze i myślę, że to mógłby być czas, aby obydwoje się zastanowili. Ale posłuchaj, dlaczego zadajesz mi to pytanie? Jeden z największych menadżerów wszechczasów powinien uporządkować ten problem i nie myślę, że miałby on dużo trudniej w przyszłości” – skończył Martin O’Neill.

Komentarze O’Neilla miały miejsce dopiero kilka godzin po tym, jak Cristiano Ronaldo powiedział, że chciałby przejść do Realu Madryt bądĽ Barcelony. Portugalski skrzydłowy uzasadniał swoje zdanie tym, że w Manchesterze nie ma już wielkiego poparcia ze strony kibiców, jak i całego klubu.