Fernandes: Atmosfera na Old Trafford była niesamowita

Manchester United odniósł pierwsze zwycięstwo w sezonie 2021/2022 Ligi Mistrzów. Czerwone Diabły na zwycięskiego gola musiały czekać niemal do samego końca. W doliczonym czasie gry do bramki trafił Cristiano Ronaldo.

– To był mój pierwszy wieczór Ligi Mistrzów na Old Trafford z kibicami i było niesamowicie – mówił po meczu Fernandes.

– To wspaniałe uczucie. Atmosfera na stadionie była niesamowita. Ale bez względu na to, czy jest to Liga Mistrzów, czy inne rozgrywki, to na Old Trafford zawsze jest fantastycznie. Każdy postrzega Champions League jako wyjątkowy turniej. Myślę natomiast, że Old Trafford jest wyjątkowe zawsze, gdy zasiadają tutaj kibice.

– Nasi fani są fantastyczni w każdym spotkaniu – stwierdza Fernandes.

Portugalczyk pod nieobecność Harry’ego Maguire’a pełnił rolę kapitana Manchesteru United. – To wspaniałe uczucie. Tak jak już mówiłem, gdy pierwszy raz założyłem opaskę w meczu Ligi Mistrzów z PSG, sporo to dla mnie znaczy – przyznaje Bruno.

– Myślę, że dla każdego zawodnika założenie opaski jest dumnym momentem – dodaje Portugalczyk.

Fernandes w meczu z Villarrealem zanotował asystę przy bramce Alexa Tellesa. Portugalczyk pytany o swoje zagranie od Brazylijczyka, odpowiada: – Alex podszedł do mnie i chciał zagrać na obieg. Powiedziałem mu, żeby poszedł na skraj szesnastki, to podam mu piłkę, a on uderzy ją od razu lub przyjmie, jeśli będzie miał czas. Pokazał całą swoją klasę. Nie miało to nic wspólnego ze mną. Dobra, piłka była niezła, poleciała do Alexa, ale to on uderzył świetnie i szczerze mówiąc, to był niewiarygodny gol.