Vampiro: Heh jak bede krytykowal Ole i bede za jego zwolnieniem to nie moge sie nazywac kibiciem United?
Ludzie maja prawo do wlasnej opinii, niektorzy sa za tym aby solskjearowi dac szanse drudzy, ze powinien zostac zwolniony, a trzeci sa pomiedzy.
Dlugo bylem w tej trzeciej grupie, od poczatku nie bylem do niego przekonany nawet na poczatku podczas swojej swietnej serii bez porazki, ale wspieralem go caly ten czas, bo widzialem braki w naszym skladzie i brak jakosci, ale w tym momencie nie ma juz zadnych wymowek, mamy jeden z najlepszych skladow na swiecie, prawdopodobnie najlepszy sklad od 2010 roku, ale nasz sztab szkoleniowy, trenerzy i Solskjear nie sa wystarczajaco dobrzy by prowadzic Nasz klub, który kocham i nie potrafie patrzec na niedołężne zarzadzanie. Zatrudnianie bylych legend na sile, ktorzy sa w klubie nie przez swoje doswiadczenie i umiejetnosci a jedynie przez to ze sa legendami. Solskjear trzyma swoja pozycje tylko dlatego, ze Glazerzy go lubia, bo zapewnia im co roku miejsce w lidze mistrzow, a to ze juz w styczniu nie mamy szans na walke o mistrza to ich to guzik obchodzi. Jestesmy Manchesterem United musimy stawiac poprzeczke wyzej, to nie jest miejsce, w ktorym byle legendy sobie przychodza, aby nauczyc sie fachu, kazdy z nich powinien jechac gdzies na pare sezonow i tam sie uczyc.
Mecz z Young Boys to byl najgorszy mecz pod wzgledem decyzji podjetych przez menadzera jaki kiedykolwiek mialem okazje ogladac. Jak mozna, grajac ze Szwajcarska druzyna, po stracie jednego pilkarza wprowadzic 2 obroncow i bronic wyniku na 1-0? Jeden nasz pilkarz jest wart tylko co ich cala druzyna, ba nie jeden co najmniej 6 z 11 pilkarzy na boisku bylo wartych wiecej od ich calego zespolu, A Ole podejmuje decyzje, aby bronic wyniku i zaprosic ich do ataku, a gdy wyrownali na 1-1 postanowil jeszcze bardziej zaparkowac autobus i wprowadzil kolejnego defensywnego pomocnika, zdejmujac 2 naszych najlepszych zawodnikow. To byl decyzyjny dramat i to nie jest pierwszy raz, gdy jego zmiany sa albo za pozne albo takie, ktore pogarszaja sytuacje.
Po tym meczu przekroczylem swoj limit zaufania dla Solskjera, szanuje go jako pilkarza, ale to nie jest standard United.